• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szadółki usunęły usterki, nie muszą już płacić kary

Katarzyna Moritz
15 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Obecnie w Szadółkach trwają prace w kompostowni. Mają się zakończyć w sierpniu. Obecnie w Szadółkach trwają prace w kompostowni. Mają się zakończyć w sierpniu.

Zakład Utylizacyjny w Szadółkach uniknie zapłacenia ponad 57 tys. zł kary. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska uznał, że zakład naprawił stwierdzone w zeszłym roku uchybienia. Jednak zakład za ich usunięcie zapłacił więcej niż anulowana, kara czyli prawie 100 tys. zł. Czy to znaczy że w Szadółkach wszystko jest dobrze?



Czujesz fetor z Szadółek?

Pod koniec ubiegłego roku inspektorzy WIOŚ stwierdzili w sumie 26 nieprawidłowości na wysypisku w Szadółkach. Najpoważniejsze dotyczyły miejsc magazynowania odpadów, a także samej eksploatacji instalacji - głównie chodziło o kompostownie i sortownie, były też nieścisłości w dokumentach.

W związku z tym WIOŚ ustanowił dwie kary, łącznie w wysokości 3 tys. zł. Były one "biegnące", czyli naliczane codziennie do momentu, kiedy nieprawidłowości zostaną usunięte przez ZUT. Jedna - w wysokości 2 tys. zł - była naliczana od 31 grudnia, druga w kwocie 1 tys. zł od listopada 2012 roku. Ostatecznie okazały się one znacznie mniejsze, suma kar wyniosła 57 tys. zł. Dlaczego?

- Bo znaczną część uchybień usunęliśmy w przeciągu 10 dni. Obecnie dostaliśmy z WIOŚ decyzje o anulowaniu i odroczeniu pozostałej kary. Wywiązaliśmy się i usunęliśmy nieprawidłowości w wyznaczonym czasie. Największe zastrzeżenia dotyczyły nieodpowiedniego składowania opakowań plastikowych i azbestu - przyznaje Mariusz Gołębiewski, rzecznik ZUT w Szadółkach.

ZUT miał czas na usunięcie zastrzeżeń do końca marca 2013 roku. Jak wynika z decyzji WIOŚ, w Szadółkach naruszono zasady co do miejsca magazynowania opakowań z tworzyw sztucznych i odpadów kuchennych, ulegających biodegradacji. Ponadto odpady azbestowe - zamiast przechowywania ich w big-bagach z tkaniny polipropylenowej - były w workach z folii z tworzywa sztucznego.

W jaki sposób zakład w Szadółkach usunął nieprawidłowości?

Do odpadów z azbestu ZUT zakupił odpowiednie worki za ponad 300 zł, natomiast w przypadku opakowań plastikowych musiał ponieść znacznie większe koszty. Do załatwienia problemu czasowo zatrudniono pracowników do przesortowania odpadów, zarówno na placu gdzie leżały, jak i w sortowni. To kosztowało zakład dodatkowo prawie 93 tys. zł.

Choć ww. kwestiach problemu teoretycznie nie ma, to do ideału jednak dużo brakuje. W dalszym ciągu nie ma odgazowania dla kwater z odpadami A głównym problemem ciągle jest niedziałająca od połowy zeszłego roku kompostownia. Po długich negocjacjach, od kwietnia naprawia ją niemiecka firma Eggresmann. Prace mają być zakończone w sierpniu. Ich koszt to ponad 9 mln zł.

Ponadto jak informuje Stowarzyszenie Sąsiadów Szadółki, w Zakładzie Utylizacyjnym wykonano zapowiadany przegląd ekologiczny. Jego efektem jest raport, który między innymi zawiera informacje na temat bardzo niebezpiecznego związku, jakim jest siarkowodór.

"Przyjęte przez autorów raportu błędne założenia prowadzą do blisko 250 krotnego zaniżenia wielkości emisji tego gazu z kwater składowania. Późniejsze analizy rozprzestrzeniania się siarkowodoru po okolicy są z tego powodu pozbawione wiarygodności" - czytamy na stronie stowarzyszenia, którego członkowie zwrócili się do marszałka o ponowne przeprowadzenie, tym razem rzetelnych obliczeń w tym zakresie.

Ponadto stowarzyszenie które obserwuje działania zakładu, 18 czerwca organizują spotkanie na kolejny gorący temat pt. "Budowa spalarni odpadów w Gdańsku - Szadółkach." Odbędzie się w Hotelu "Cztery Brzozy" w Kowalach, o godz. 18:00.

Wydarzenia

Budowa spalarni odpadów w Gdańsku - Szadółkach

spotkanie

Miejsca

Opinie (120) 1 zablokowana

  • pura mierda a co powiesz na spalarnię niemal w centrum Wiednia (1)

    • 3 1

    • O ktorej nikt nic nie wie nawet stojac od niej 100 metrow. Szadulki natomiast cuchna na kilometry. No ale to pewnie detal, co?

      • 8 2

  • Czy zakład w Maćkowych też śmierdzi? (4)

    Dzisiaj w nocy śmierdziało na Oruni Górnej.
    Może to zakład w Maćkowych, albo inny zakład, w nocy "oszczędza" filtry?
    Ktoś wie?

    • 5 3

    • (1)

      tam często śmierdzi i raczej nie od wysypiska, mieszkałem tam 1,5 roku i regularnie rano czułem smród, maćkowy raczej nie, nie wiem co to, wolałem się wyprowadzić

      • 1 1

      • Szadółki.

        To śmierdzą Szadółki - po prostu jest "ciąg" dlatego czuć i na Chełmie, i na Oruni Górnej.

        • 2 1

    • rafineria

      • 1 0

    • @Maksymi - mieszkam na łostowicach, osiedle przy srebrnej - okolice kolorowego - też co którą noc coś śmierdzi - jakby ktoś zupę gotował ze śmieci - wydaje mi się, że to nie Szadółki.

      • 0 0

  • (1)

    Ludzie. smierdzi i bedzie smierdziec zawsze . to nie jest smord z sortowni czy kompostowni. to byla jest i bedzie kwatera skldowania odpadow czyli WIELKA gor smieci zeby to uproscic.

    • 4 3

    • mamy XXI wiek i rozwiązania technologiczne umożliwiajace

      przechowywanie i recycling odpadów bez narażania na szwank zycia i zdrowia mieszkańców miast.

      • 1 0

  • Lament! (1)

    Każdy kto kupował sobie tańsze mieszkanko na Szadolkach chyba zdawał sobie sprawę, ze od zawsze jest tam i będzie wysypisko śmieci? Trudno coś za coś, jak się nie podobało mógł zrezygnować i kupić sobie w innym miejscu, a teraz typowe zachowanie Polaka " ja tu mieszkam" więc przenieść wysypisko gdzieś indziej, zamknąć, wyrzucić ludzi na bruk, a śmieci przecież zawsze można porzucić za róg, do lasu lub komuś innemu. Pózniej beczycie, ze nie ma firm, stanowisk pracy itd. Oczywiście są normy, które należy przestrzegać i to bez dwóch zdań, dobre filtry i będzie ok. Poczytajcie sobie jak wyglada odbiór śmieci i spalarnia w centrum miasta w Szwecji.

    • 7 6

    • Polak mały.

      Gdy wieczorne zgasna zorze
      Zanim glowe do snu zloze
      Modlitwe moja zanosze
      Bogu, ojcu i synowi
      Dopier... sasiadowi!
      Dla siebie o nic nie prosze
      Tylko mu dosrajcie prosze
      Kto ja jestem ? Polak maly
      Maly, zawistny i podly
      Jaki znak moj? Krwawe galy
      Oto znosze swoje modly
      Do boga mamy i syna
      zniszczcie tego skurczysyna
      Mego brata sasiada
      Tego wroga, tego gada
      Zeby mu okradli garaz
      Zeby go zdradzala stara
      Zeby mu spalili sklep
      Zeby dostal cegla w leb
      Zeby mu sie corka z czarnym
      I wogole zeby mial marnie
      Zeby mial aidsa i raka
      Oto modlitwa polaka

      • 1 0

  • A SMRÓD JAK BYŁ TAK JEST!

    Aż na Oruni Górnej czuć!

    • 5 0

  • Jest niedziela 8:38 w Łostowicach CAPI SZADÓŁAMI JAK CHOLERA!

    Ale wszystko ok!. SANEPID dał przyzwolenie na capienie. JEST OK!

    • 12 1

  • A niby dlaczego anuluje się tę karę?

    To niesprawiedliwe, że anuluje się im tę karę. Mi, gdy odjechałem samochodem z miejsca, gdzie nie wolno było stać nie anulowano mandatu. A przecież tak samo jak ten zakład naprawiłem swoją winę. NIESPRAWIEDLIWOŚĆ.

    • 4 0

  • aaaaaaaaaaahahaha, ale beka, Polska normalnie

    po tym jak ukazal sie artykuł,
    poszło znowu
    po nozdrzach
    puszczaja ten odór z wieczora
    jakby to był zwyczajny piard pod kołdrą po caałym dniu pracy i tłustej kolacji...

    a było już pare ładnych miechów spokoju
    nawet w mc donaldzie z najbardziej idiotyczna obsługa jakiej nie spotkałem nigdzie indziej (podwójne czekanie raz do kasy a potem z numerkiem po odbior)
    mozna bylo ten czas odczekac normalnie a nie jak np zawody na wytrzymałość po zamknieciu w śmietnikowej wiacie zsypowej w falowcu

    • 5 0

  • NIC SIE NIE ZMIENIŁO

    co rusz smród, właśnie zamknęłam okno, bo zwymiotować można; nad ranem to samo, poprzedniego dnia też; trzeba mieć dużo szczęścia, żeby trafić, gdy nie śmierdzi i wywietrzyć mieszkanie

    • 2 0

  • Nie wiem co naprawili - na dzień dzisiejszy smród

    jak zawsze.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane