Wielokrotne przekroczenia dozwolonej prędkości, liczne przejechane czerwone światła i jazda na jednym kole - tym "AzinGdańsk" - motocyklista - chwali się w internecie.
Do internetu trafił film pirata drogowego na motocyklu, który z ulic Gdańska urządził sobie tor wyścigowy. Kierujący złamał wiele przepisów ruchu drogowego - m.in. pojechał al. Zwycięstwa ponad 250 km/h. To nie pierwszy jego film z szalonej jazdy ulicami Gdańska i Sopotu.
. Po kilkunastu sekundach filmu kierujący osiąga prędkość ok. 200 km/h przejeżdżając w pobliżu ul. Żabi Kruk. i dalej ul. Wały Jagiellońskie , gdzie osiągnął prawie 100 km/h. Natomiast na skrzyżowaniu z ul. Hucisko przejechał na czerwonym świetle. Zresztą, jak się później okazuje, tego typu wykroczenie popełnił jeszcze wiele razy w ciągu 7-minutowego filmu. z centrum do Wrzeszcza z prędkością ponad 250 km/h. w Sopocie. Kierujący przejechał dwa czerwone świata i w międzyczasie rozpędzał się na jednym kole.
2014-10-26 17:19
Na prostej odkręcać manetkę każdy potrafi, bo na zakrętach ledwo jedzie.
Obejrzałem sobie jego film z toru Poznań - takiego frajera to dawno tam nie było.
Czasy na poziomie tych co ogarnięty motocyklista robi słabą 125-tką.
2014-10-26 17:23
bartek gamoniu tez bedziesz kiedys emerytem.nie oceniaj pochopnie wszystkich
2014-10-26 17:32
Tor w Gdańsku i przystępna cena wjazdu motocyklem to gwarancja że 90% maszyn jezdzi 50 km/h w mieście ale przecież poco komu taki tor może kiedyś przy glebie trafi na takiego decydenta i .....
2014-10-26 17:38
swietna jazda, dobry kierowca.
2014-10-26 17:45
7 min słaby czas trzeba przyznać
2014-10-26 17:49
na obwodnicy osowa- gdańsk jeżdżą również z taką prędkością w nocy nikt nie może sobie z nimi poradzić
2014-10-26 17:58
debil
2014-10-26 17:59
przeleciał trójmiasto i zero radiowozu po drodze
2014-10-26 18:35
Zakładasz kask, wsiadasz na potężną furkę. Dodajesz gazu i czujesz się jak gość. Jazda na motorze ten dźwięk silnika który zaczyna pracować przy 8 tys, to przyśpieszenie, brak ograniczeń - to jest jak narkotyk, wciąga, jesteś panem ulicy i nikt Ci nie dorówna. Dziś mówisz pojadę wolniej ale oszukujesz się. Na litrze jesteś kimś całkiem innym. Jeździłem, wiem. Autorowi jednak życzę długiego i spokojnego życia
2014-10-27 10:30
Nakłuwasz żyłkę, dajesz dobrze w kanał. Czujesz się jak gość. Jazda na całego, to przyspieszenie, brak ograniczeń.To jest jak narkotyk...nikt Ci nie dorówna. Dziś mówisz wezmę mniej ale oszukujesz się.
WERSJA LIGHT:
Kto nie pił ten nie wie.
Po litrze jesteś kimś całkiem innym. Piłem, wiem. Ćpunom i alkoholikom
życzę długiego i spokojnego życia.
2014-10-26 18:36
Zsuwanie przez miasto, nie poparte umiejętnościami. Widać szczególnie przy hamowaniu, redukcjach, pokonywaniu zkrętów. Dużo takich mistrzów ostatnio.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
