Dwie młode kobiety próbowały zakłócić w piątek wieczorem nabożeństwo w kościele pw. Chrystusa Zbawiciela na Osowej. Doszło do szarpaniny, na miejsce wezwano policję.
Informację o zdarzeniu dostaliśmy przez panel
Poinformuj nas na
Raport z Trójmiasta.
Lewaccy działacze zaatakowali Kościół Chrystusa Zbawiciela w Gdańsku Osowej. Atak nastąpił ok. 21. Na szczęście towarzystwo zostało spacyfikowane i czeka na przyjazd policji.
Lewaccy działacze zaatakowali Kościół Chrystusa Zbawiciela w Gdańsku Osowej. Atak nastąpił ok. 21. Na szczęście towarzystwo zostało spacyfikowane i czeka na przyjazd policji.
Około godz. 20:40, gdy w kościele na Osowej kończyło się wieczorne nabożeństwo, do świątyni próbowały wejść dwie kobiety. Z informacji, jakie mamy, wynika, że wcześniej próbowały zapalić przed kościołem znicze, ale uniemożliwiono im to.
Kobiety trzymały w rękach transparent. Ich postawa sprawiła, że opuszczający właśnie budynek wierni zatrzymali je w przedsionku i nie pozwolili im wejść do środka.
Sytuację od wejścia kobiet do kościoła do ich odejścia prezentuje film nagrany przez uczestnika zdarzenia.
Jedna z kobiet jest bardzo agresywna, wielokrotnie używa wulgaryzmów, szarpie się z osobami znajdującymi się w kościele. Te wydają się zachowywać spokój.
Gdy kobiety wypchnięto z kościelnego przedsionka, jedna z nich wielokrotnie wulgarnie zwracała się do zgromadzonych w kościele parafian.
W pewnym momencie kobieta, znajdująca się już poza kościołem, dzwoni na policję i prosi i pomoc.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, żadnej z kobiet na terenie wokół kościoła już nie było.
- Policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie znieważenia, do którego doszło wczoraj około godz. 20:40 w Gdańsku przy ul. Pegaza na terenie kościoła rzymsko-katolickiego pw. Chrystusa Zbawiciela - informuje st. asp. Karina Kamińska. - Z informacji, które zdobyli policjanci, wynika, że dwie kobiety wykrzykiwały niecenzuralne słowa w przedsionku świątyni. Do wnętrza kościoła nie zostały wpuszczone ze względu na postawę wiernych, którzy wychodzili ze świątyni po skończonym nabożeństwie. Przed kościołem kobiety miały znieważać księdza oraz inne osoby. Policjanci zabezpieczyli nagranie z przebiegu tego zdarzenia, ustalili tożsamość jednej z kobiet, która zostanie przez nich przesłuchana i niewykluczone, że usłyszy zarzuty. Jak ustaliliśmy, jedna z kobiet biorących udział w zajściu sama zgłosiła się na komisariat. Tożsamość drugiej kobiety jest ustalana.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
