- 1 Dostał 5 mandatów naraz (54 opinie)
- 2 Winda, która wygląda jak kapliczka (26 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (281 opinii)
- 4 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (115 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (196 opinii)
- 6 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (41 opinii)
Tereny zielone na Chełmie, gdzie oprócz wydeptanych ścieżek spacerowych znajduje się mały stawek, należą do miasta. Zaśmiecony wykrot, na którym zalęgły się szczury, może istnieć już wiele miesięcy. Wśród śmieci, przywiezionych najprawdopodobniej z prywatnej posesji, można znaleźć szmaty, pojemniki po wodzie, książki i poduszki. To wystarczyło aby przyciągnąć gryzonie w to miejsce.
- Spaceruję tędy czasami i już dwa razy widziałem półmetrowego szczura żerującego w tych odpadach - powiedział Zbigniew Ciećko, mieszkaniec dzielnicy. - Wychodzą wieczorami, wtedy omijam to miejsce z daleka, boję się że mogę zostać pogryziony. Kiedyś mój pies przyniósł w pysku olbrzymiego szczura, zbadałem go wtedy czy nie ma wścieklizny.
Administracja spółdzielni Chełm powiadomiona została o pojawieniu się gryzoni w ostatni piątek.
- Zawiadomiliśmy o tym spółkę zajmującą się deratyzacją, wyłożona została trucizna - powiedziała "Głosowi" Elżbieta Zych, kierownik ds. administracji osiedla Chełm. Nie tylko w miejscu żerowania szczurów, ale również w piwnicach okolicznych budynków. Ten teren należy do miasta, chodzą tędy mieszkańcy na spacery z psami. Do tej pory nikt nam nie mówił o szczurach, to nie przelewki.
Maj i czerwiec to okres szczurzych wylęgów. Mogą pojawić się wszędzie tam, gdzie znajduje się jakieś jedzenie.
Przenoszą ze sobą rozmaite choroby, z których w przeszłości najbardziej znaną była dżuma. Dzisiaj dżuma nikomu nie grozi, ale osoba pogryziona przez szczura powinna jak najprędzej zgłosić się do szpitala na oddział zakaźny.
Opinie (188)
-
2003-05-21 08:37
No tak ..to naprawdę nie przelewki skoro te szczury zostały przyciągnięte przez "szmaty, pojemniki po wodzie, książki i poduszki". poduszki, wiadomo , do zamieszkania w norkach, z książek będą czerpać wiedzę tajemną, innym szczurom nieznaną, a pojmniki po wodzie i szmaty zapewne posłużą do produkcji bombek z koktajlem mołotowa.... Myslę że Flate się z nimi jakoś dogada, jak nie Flate , to z całą pewnością Baja wsakże im drogę i jak juz się nauczą i wyekwipuja to ruszą na Gdynię :)))). coby Mag nie miał za dobrze :))))
- 0 0
-
2003-05-21 08:40
A mial tam byc...
A mial tam byc Hipermarket :), a mieszkancy protestowali ze tereny zielone potrzebne i teraz wiadomo po co zeby sobie tam wysypisko urzadzic. Co za ludzie.
- 0 0
-
2003-05-21 08:42
gazeta podała a portal powtórzył
że się nam gdańsk lekko zaszczurzył
na chełmie widziano szczura w dresie
w oliwie podobno skopał kogoś w lesie- 0 0
-
2003-05-21 08:46
Lepsze szczury...?
Mieszkam w pobliżu tych "terenów zielonych", ale rzadko tam chodzę właśnie z powodu śmieci. Mieszkańcy tego zakątka bardzo mocno protestują przeciw budowie kolejnego marketu (HITa), bo "chcą ratować tereny zielone", chcą mieć możliwość chodzenia na spacery i.t.d. Czym więc tłumaczyć fakt, że powstało tam nielegalne wysypisko śmieci i gniazdo szczurów? CHAMSTWEM! Bo porządek utrzymujemy tylko do progu własnego mieszkania, a dalej? Na ulicy, w otoczeniu bloku czy domu to już "nie moje", można ukradkiem pozbyć się niepotrzebnych w domu rupieci. Podobnie jest w otoczeniu mojego osiedla (szczurów jeszcze nie ma), gdzie prowadzi droga dzieci do szkoły oraz sporej grupy ludzi z pobliskich "blokowisk" do autobusu. Po zimie musimy robić generalne porządki grabiąc i paląc sterty papierów i śmieci. Jedna z przechodzących pań zwróciła nawet mojemu mężowi uwagę, że "to śmierdzi, jak się pali".....mało brakowało, by nie oberwała grabiami.
TO TA CZĘŚĆ SPOŁECZEŃSTWA-PIERSZE POKOLENIE, KTÓRE WYLAZŁO Z BRUDNEJ, ZAPYZIAŁEJ CHAŁUPY i awansowało do mieszkań w blokach. Nie jestem zwolenniczką HITa w planowanym miejscu ze względu na zbyt mały teren na parkingi i nie dość swobodny dojazd, ale lepiej, by powstał HIT niż siedlisko szczurów.- 0 0
-
2003-05-21 08:47
na przeróbce podstępnie i zdradziecko
zaatakował po pierwszej komunii dziecko
wyrwał dziecinie maleńkiej komóreczke
tak drogą dziecka sercu pamiąteczkę- 0 0
-
2003-05-21 08:52
czy to inwazja z marsa albo innej planety??
odpowiem wam na to krótko - NIESTETY
i niech nie protestuje mi tu który
to są zwyczajne w świecie OBSZCZYMURY- 0 0
-
2003-05-21 08:58
wy ich imiona szczurze znacie
bo się tu z nimi spotykacie
oni są z naszego podwórka
muminek juska i spółka- 0 0
-
2003-05-21 08:59
dziękuje za uwagę
- 0 0
-
2003-05-21 10:06
tak, tak półmetrowe szczury to bywają
nie tylko miniaturki jakie hoduje się w domu
i poproszę o dalsze wierszyki o szczurach :)- 0 0
-
2003-05-21 10:11
wyłożona trucizna....buaha!ha!
co najwyżej zeżrą ją kawki i gawrony (czyli może się nie zmarnuje...); na szczury to pomoże jedynie miotacz ognia (przy okazji wypaliłoby te śmieci);
kiedyś jak w garażu wprowadził mi się taki jeden i wykopał ładną norę(na szczęście chyba jakiś stary samotnik a nie cała rodzinka) to udało się go zagazować świecą dymną; po wrzuceniu świecy dymnej wypadł z nory, a że garaż był
zamknięty to wolał wejść do nory z powrotem żeby nie oberwać drągiem i na drugi dzień rano znalazłem go załatwionego obok nory; nie miał pół metra, ale niedużo mu brakowało...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.