- 1 Dostał 5 mandatów naraz (64 opinie)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (300 opinii)
- 3 Winda, która wygląda jak kapliczka (34 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (200 opinii)
- 5 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (117 opinii)
- 6 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (43 opinie)
Tereny zielone na Chełmie, gdzie oprócz wydeptanych ścieżek spacerowych znajduje się mały stawek, należą do miasta. Zaśmiecony wykrot, na którym zalęgły się szczury, może istnieć już wiele miesięcy. Wśród śmieci, przywiezionych najprawdopodobniej z prywatnej posesji, można znaleźć szmaty, pojemniki po wodzie, książki i poduszki. To wystarczyło aby przyciągnąć gryzonie w to miejsce.
- Spaceruję tędy czasami i już dwa razy widziałem półmetrowego szczura żerującego w tych odpadach - powiedział Zbigniew Ciećko, mieszkaniec dzielnicy. - Wychodzą wieczorami, wtedy omijam to miejsce z daleka, boję się że mogę zostać pogryziony. Kiedyś mój pies przyniósł w pysku olbrzymiego szczura, zbadałem go wtedy czy nie ma wścieklizny.
Administracja spółdzielni Chełm powiadomiona została o pojawieniu się gryzoni w ostatni piątek.
- Zawiadomiliśmy o tym spółkę zajmującą się deratyzacją, wyłożona została trucizna - powiedziała "Głosowi" Elżbieta Zych, kierownik ds. administracji osiedla Chełm. Nie tylko w miejscu żerowania szczurów, ale również w piwnicach okolicznych budynków. Ten teren należy do miasta, chodzą tędy mieszkańcy na spacery z psami. Do tej pory nikt nam nie mówił o szczurach, to nie przelewki.
Maj i czerwiec to okres szczurzych wylęgów. Mogą pojawić się wszędzie tam, gdzie znajduje się jakieś jedzenie.
Przenoszą ze sobą rozmaite choroby, z których w przeszłości najbardziej znaną była dżuma. Dzisiaj dżuma nikomu nie grozi, ale osoba pogryziona przez szczura powinna jak najprędzej zgłosić się do szpitala na oddział zakaźny.
Opinie (188)
-
2003-05-21 22:54
spostrzeżenie
najpierw Cityman pokłócił się z polską czcionką, potem to samo zrobił Mag_Gdynia. Czyżby obaj oponenci zaczęli się do siebie upodabniać?
A może to jedna i ta sama osoba?
dr Miastowy i mr Mag ?????- 0 0
-
2003-05-21 22:56
Meduza ha ha ha
Oj Miastowy smieszny jestes. Lepiej przeczytaj sobie artykul o windach i popatrz jakich zwyroli masz w swoim miescie.
- 0 0
-
2003-05-21 22:58
ja nie uzywam caly polskich liter czas mag tylko jak sie zdenerwuje gdy
widzi ilosc gdanskich inwestycji :)
na swoja obrone moge powiedziec ze nie robie ortografow
tylko literowki mi sie trafiaja- 0 0
-
2003-05-21 23:02
Taaaa Cityman
Zapomniales dodac, ze w wielu twoich zdaniach brakuje logiki, ale ci wybacze bo bladzic to rzecz ludzka :)
- 0 0
-
2003-05-21 23:13
a teraz logika maga
w Gdansku grasuje zboczeniec dlatego bo rzadzi Adamowicz a
na chelmie sa szczury
a w gdyni akurat teraz nie bo rzadzi "wspanialy" szczurek
maja blaszana hale w centrum i wiecej procentowo nowych autobusów :)
no mag napisz cos o gdynskich inw. moze znasz jakies ha ha- 0 0
-
2003-05-21 23:18
A czy ja gdzies tu napisalem, ze w Gdansku grasuje zboczeniec bo rzadzi Adamowicz?
Widze, ze i z rozumieniem tekstu masz problemy. Ale nie boj nic, to sie jeszcze da poprawic. Ale na pewno nie dzisiaj bo ide lulu. Dobranoc moj wierny fanie :)
- 0 0
-
2003-05-21 23:55
Mała dygresja do biorących udział w tej pseudo dyskusji: proponuje dać ignora typowi (chodzi o niejakiego maga) i będzie spokój. To, że ktoś próbuje leczyć swoje kompleksy lub zaburzenia psychiczne poprzez internet, nie znaczy, że można mu wtórować na jego poziomie.
Była Gdańszczanka, czy przeczytałaś moje wyjaśnienia?- 0 0
-
2003-05-22 04:21
ale jaja
no i znowu mamy w Gdansku ameryke , czyli szczury jak w Nowym Yorku . )))))
- 0 0
-
2003-05-22 11:41
Do..Dyni.....
przejedż się na ul.Handlową 9...było napisane ze szczury wielkosci kotów biegają po klatce schodowej...to adres z Dyni kłamczuszku Magu....
- 0 0
-
2003-05-22 11:56
Do maga
Mag chlopczyku ja na zadne Forty ani na jakies kazamaty nie chodze nie odwiedzam takich spelun jedynym lokalem ktory w Trojmiescie ma poziom i gdzie chodze to Viva Club wiec wez chlopcze lepiej sie nie osmieszaj.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.