• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szef polskiej policji z Gdańska?

ms, IAR
12 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dyskretny powrót Ryszarda Krauze do Polski
Konrad Kornatowski, kilka lat temu prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku zgodził się zostać nowym komendantem głównym policji. Ma on zająć miejsce Marka Bieńkowskiego, pierwszego cywilnego szefa policji, który w ubiegłym tygodniu podał się do dymisji.

Nowomianowany szef MSWiA Janusz Kaczmarek zapowiadał przed weekendem, że nowego szefa KGP przedstawi w poniedziałek. Ale już w niedzielę tygodnik "Wprost" ujawnił, że Kornatowski przyjął propozycję Kaczmarka i zgodził się zostać komendantem głównym.

Konrad Kornatowski ostatnio kierował Wydziałem ds. Przestępczości Zorganizowanej w Prokuraturze Krajowej. Wcześniej szefował podobnemu wydziałowi, ale w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Jest jednym z najbliższych współpracowników Janusza Kaczmarka, związanego z Trójmiastem prokuratora, do niedawana szefa Prokuratury Krajowej, w zeszłym tygodniu mianowanego ministrem SWiA.

O możliwym odejściu Kornatowskiego z Prokuratury Krajowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówił przed weekendem, że byłaby to dla prokuratury ogromna strata, ale wielki sukces dla policji.

Mianowanie Konrada Kornatowskiego szefem policji to dalszy ciąg trójmiejskiego "desantu" na MSWiA i Komendę Główną. Przypomnijmy, że od kilku tygodni rzeczniką KG Policji jest nadkomisarz Danuta Wołk-Karaczewska, wcześniej rzecznik Komendy Wojewódzkiej oraz Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
ms, IAR

Opinie (127) 7 zablokowanych

  • ...

    no i koszula z krótkim rękawem....

    • 0 0

  • I zegareczek...

    na prawej rączce - mańkut czy lewus ?

    • 0 0

  • IV RP:)

    Nikt już w świecie nie powie, że IV RP to państwo policyjne :) Bo to będzie państwo PROKURATORSKIE :)

    • 0 0

  • Fachowiec na stanowisku! Znajcy sie na rzeczy!

    Cieszymy się, że Kornatowski został naszym szefem! Jest lepszy w sprawach postepowań przygotowawczych niż byli jego porzednicy. Zna biegle język niemiecki i słyszałam dobre opinie od niemieckich policjntów na jego temat. Od poliskich też!!!!!

    • 0 0

  • Dana,

    jesteś rozbrajająca, hehehe. Prokurator kierujący policją, to w/g ciebie "fachowiec" na właściwym miejscu? Wynika z tego, że praca prokuratora i policjanta to TO SAMO? Nie rozumiesz o co chodzi w tym wyborze?

    • 0 0

  • Aby przetrwać w tym rządzie

    trzeba mieć mentalność i inteligencję kołchoźnika!

    Ostatnia faza rewolucji, rewolucja przeżuwa własne dzieci, okazało się, że wróg czaił się w obozie partii, towarzysz Ludwik, towarzysz Radek i towarzysz kamandir to trockiści na usługach imperialnej korporacji Czystka połączona z samokrytyką okresu błędów i wypaczeń, dwa bałwanki tańczą twista, politbiuro drży, tylko niżsi mają szanse, tylko wierni leżą krzyżem, ci przetrwają. Trzeba mieść pełen pakiet cech aby wytrwać przy wodzusiu, brak godności, wazelina ociekająca po brodzie i innych otworach ciała, kompletne samoupodlenie gwarantuje posadkę i tę niesamowite poczucie misji dziejowej, polegające na wyciągnięciu z kompleksów jego ogrowską przykrótkawą mość.

    Całość tu: http:/ /www.matka-kurka.net/najnowszy/
    Polecam, szczególnie PiSdusiom.

    • 0 0

  • specjalnie dla Galluksa-opowiadanie o królu Saulu

    ...Saul w swoim pałacu oszalał. Już nigdy nie zobaczył Samuela i nie chciał go widzieć, ale jego palec wysunięty w pierś Saula, jego klątwa, że odjęte będzie od niego królestwo, że posiądzie je lepszy, nie schodziły mu z pamięci. Zamyślał się i wszyscy wtedy bali się do niego podchodzić, bo albo spoglądał strasznymi nieobecnymi oczyma, albo zrywał się i szalał z gniewu.
    -Zły duch miota królem Saulem-szepczą z przerażeniem słudzy. -Odstąpił go Duch Pański-zbielałymi wargami powtarzają dworzanie.
    -Król Saul się sroży-podają sobie straże.
    Niekiedy chodził z kąta w kąt. Czasem zatrzymywał się, zdejmował ze ściany dzidę i ustawiał się, jakby mierzył w niewidzialnego wroga. Dzida padała u jego nóg z łoskotem. Rzucał się twarzą na poduszki i łkał suchym bez łez szlochem.

    • 0 0

  • znacie go ?

    bo ja go znam dobrze jeszcze z czasow ,gdy chwytal Juranda Nagorskiego ( kto to jeszcze pamieta ? auta z Niemiec ,ucieczka w strzelaninie z WEjherowa...) I wiecie co ? Bylem wtedy po stronie tych chwytanych... To dobry pies. Chyba nieskorumpowany... Bez watpienia kozak.

    • 0 0

  • jarek

    Ale Juranda przecież Krzyżacy złapali :)

    • 0 0

  • przystojny

    ale ciekawe jak z inteligencją?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane