Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
2005-05-13 21:49
F. też nieźle brzmi ale też bym dodała do tego małe pomidorki .
ps.
aż o takie gówniarzowate teksty to jednak ciebie nigdy nie podejrzewałam.
2005-05-13 21:55
uprzejmie prosze o odpowiedź!
a może organika nie robi kupy? podobo kobiety kupy nie robią, a i bąków nie puszczają! prawda li to czy fałsz????
2005-05-14 11:59
i na tym skończyła się dyskusja na temat mecenasa pietrasa
2005-05-14 12:20
ot Ci polaczek, któremu sprzyjają dziury w prawie i dziury w odbytach pejsatych stwórów....
2005-05-14 13:17
No bo co tu więcej mówić o sądach, prawnikach i innych? Ja ich unikam i radzę to samo wszystkim.
Ale tak czy siak najlepsi są politycy i ich kontratypy czyli imunitety.
Po pijanemu do autka poseł z wsi Pierdziszewo Krajeńskie wsiądzie, rozjedzie ludzi na przejściu i zaczyna się kłopt, bo ma imunitet.
Na szczęście chociaż je im ostatnio szybko uchylają i tu ciekawet dane:
4 lata temu uchylonych było 12 imunitetów
Obecni mają już na koncie 56 :)
2005-05-14 13:47
ludzie,zmianę świata i ludzkich postaw zacznijcie od zmiany samych siebie.Myślę,ze większość z Was, którzy narzekaja tutaj na system i korupcje nie raz sami się do niej przyczynia poprzez rozne próby unikniecia kary,mandatu,zapłaty mając jednocześnie swiadomosc popełnienia czynu.Zanim drogi internauto zrugasz moja wypowiedz odpowiedz przed soba na pytanie,czy na pewno jestes bez winy?
2005-05-14 15:15
jakoś dziwnie interesuje mnie temat - bo sam jestem prawnikiem. przerąbane :(
ale oprócz tego jestem ok. :)
2005-05-14 16:04
Spoko, nigdy nie wrzucam wszystkich do jednego wora. Hehe, ale co do samych prawników często zauważam u nich jedną wspólną cechę. A mianowicie podejście do otaczającej rzeczywistości w kategoriach "tak" i "nie". Dla prawnika nie ma "a może", albo "a co by było gdyby".
Mam zajęcia z Systemu Prawa RP z taką jedną młodą mgr, która nienawidzi jak się jej zadaje pytania "dlaczego". Jak usłyszy takowe to odpowie "bo tak" i koniec dyskusji.
Ale to nie żadne krytykowanie, tylko takie tam moje obserwacje.
Pozdrawiam Serdecznie :)
2005-05-14 16:05
wszystkich skur@wieli i plenipotentów mafii wysłać na szafot
2005-05-14 18:10
to ciekawe i warte przemyślenia
ja sam nie mam wątpliwości że bycie prawnikiem wypacza człowieka, i to dosyć wszechstronnie. większa od przecietnej jest jednak świadomośc rzeczywistości - stąd chyba niechęć do dywagacji. ale samego prawa też nie da się znać dobrze, wątpliwości można znaleźć w pozornie jasnych regulacjach. dlatego ta pani nie powinna być taka pewna siebie... :) pozdrawiam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
