• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szklana pułapka na wybiegu dla psów

Maria
6 maja 2024, godz. 12:30 
Opinie (144)
  • Takie "niespodzianki" znajdują się w glebie na nowym wybiegu dla psów.
  • Wybieg powstał w ramach projektu z budżetu obywatelskiego.
  • Wybieg powstał w ramach projektu z budżetu obywatelskiego.

Na nowym wybiegu dla psów w Gdańsku nie jest bezpiecznie - pisze nasza czytelniczka. Pani Maria wskazuje, że gleba na wybiegu przy Stawie MłyńskimMapka w Oliwie jest zanieczyszczona między innymi odłamkami szkła. Walory dekoracyjne zaważyły nad funkcją użytkową - zauważa czytelniczka.



Czy wybiegi dla psów są Twoim zdaniem bezpieczne?

Mieszkanka Oliwy, pani Maria, zwraca uwagę na nową inwestycję oddaną przez miasto właścicielom czworonogów.

Wybieg dla psów powstał w ramach budżetu obywatelskiego w atrakcyjnej lokalizacji, w sąsiedztwie Stawu Młyńskiego.

Miejsce cieszy się popularnością, mieszkańcy chętnie spędzają tam czas. Są jednak zastrzeżenia co do bezpieczeństwa oddanej właśnie inwestycji - pisze pani Maria.

Po długim oczekiwaniu i z solidnym opóźnieniem otwarto wybieg dla psów w Oliwie. W rozmowie z radnym dzielnicy dowiedziałam się, że ze strony radnych były mocne zastrzeżenia co do strony technicznej (m.in. nieprawidłowości związane z montażem siatki ogrodzeniowej).

Będą rozdawać Będą rozdawać "kwietne bomby". Rzuć je na ziemię i zasiej łąkę

Ostatni akcent: wygrabienie gleby



Ostatnią poprawką miało być wygrabienie gleby. Ponieważ teren ten wcześniej był ogromnie zaniedbany i użytkowany przez amatorów napojów wyskokowych, na i w ziemi znajduje się ogrom odłamków szkła, częściowo odpadów budowlanych, metalowych drutów.

Finał mamy taki, że radni zostali postawieni pod ścianą w kwestii odbioru, ponieważ miasto tłumaczy się brakiem budżetu na dalsze działania.

Zobacz, gdzie Twój pies może skorzystać z wybiegu



Wybieg ze szkłem



Z mojej strony, jako właścicielki dwóch psów, wygląda to fatalnie, wręcz niebezpiecznie. Codziennie znajdujemy kolejne, wcale nie małe kawałki szkła.

Takie "niespodzianki" znajdują się w glebie na nowym wybiegu dla psów. Takie "niespodzianki" znajdują się w glebie na nowym wybiegu dla psów.

Jest to żenujące, że wykonawca zamiast skupić się na funkcji użytkowej, postawił na walory "dekoracyjne"- bo nie wiem, jak inaczej nazwać bezsensowne ogrodzenia wokół drzew.

Ogrodzenia zajmują dużą część powierzchni wybiegu, a wykonane są po prostu amatorsko - bardzo grube słupki drewniane spięte ostrą metalową listwą od środka. O taką właśnie obejmę jeden z psów pokaleczył już łapy.

Rada dzielnicy jest bezradna, miasto rozkłada ręce, my jako właściciele psów zbieramy szkło. Czy dopiero gdy ktoś pozwie miasto w razie poważnego wypadku, ktoś się tym zainteresuje?
Maria

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (144) 6 zablokowanych

  • Nie! Zawsze źle! (7)

    Właściciele psów to najbardziej roszczeniowa grupa społeczna. Jak widzisz to szkło, to zbierz i nie marudź.
    A nie... przepraszam. Kup nie zbierasz to jak masz szkło podnieść.

    • 45 23

    • d**il jesteś i tyle (2)

      • 9 11

      • Lubisz kupy? (1)

        • 8 5

        • nie tak jak ty

          Szejk

          • 3 2

    • No tak, ogrodzenie drzw przeszkadza...

      Lepiej je zostawić nieogrodzone, niech pieski zaszczają i po roku zacznie się martwica...
      Nie ma wybiegu dla psów - źle. Jst wybieg - źle.
      Najpierw zacznijcie sprzątać po swoich pupilach, bo robicie to tylko w niedziele w południe, jak nie ma sie gdzie ukryć. A wieczorami to sr...ą na potęgę, bo nikt nie widzi.

      • 12 7

    • poluzuj warkoczyk placku bo ci nawet uszami wyłazi głupota

      • 2 6

    • (1)

      Jakby na placu zabaw dla dzieci były takie szkła to byłby wielki krzyk, ale zwierzaki mogą sobie kaleczyć łapy? Wiesz co oznacza słowo empatia...? Czy widzisz tylko czubek własnego nosa?

      • 5 5

      • Gdybym na placu znalazła takie niespodzianki

        To sama bym je wysprzątała. Tak samo mogą robić to właściciele czworonogów. Nieraz zbierałam śmieci na placu lub usuwałam oset lub pokrzywy, czy wystające drzazgi i gwoździe. Nie jest to nic trudnego. Zacznijmy od siebie

        • 0 0

  • Malkontenci

    i do tego roszczeniowi!

    • 20 8

  • (4)

    o rany, przedź się i pozbieraj po prostu. Serio to jest artykuł na TOP miejsce w portalu?

    • 38 11

    • Tak, bo dotyczy psów

      Tutaj jest mocny komityw kundlarzy

      • 9 6

    • (1)

      Gdyby to nie był wybieg dla psów tylko piaskownica dla dzieci to by coś zmieniło w kwestii tego, że wykonawca wziął pieniądze i odstawił totalną fuszerkę?

      • 4 4

      • Zawsze porównujecie posiadanie zwierzęcia do wychowywania dziecka. Nastąpił koniec cywilizacji... polska rodzina to on , ona , piesek i termomix

        • 9 1

    • Zapewne teren jest duży

      I jest to kwestia "wygrabienia", a nie pozbierania. To powinno być robione systemowo, a nie oddolnie przez jedną osobę, która w dodatku ma jednak ograniczony czas.

      Doskonale rozumiem autorkę - sama mam psa i podobnie reagowałabym, gdyby problem dotyczył mojej okolicy (nie dotyczy, bo u mnie nie ma wybiegu dla psów). A usiłowałam kiedyś przy moim bloku posprzątać właśnie oddolnie teren zaśmiecony przez pijaczków. Masakra. Butelki butelkami, ale wyczyszczenie terenu z kapsli w zasadzie niemożliwe.

      • 2 1

  • I prawidłowo (3)

    • 4 9

    • "Jest to żenujące," (2)

      że właściciele psów są tak roszczeniowi, ale kupek to nie ma komu posprzątać. A podatek od pieska zapłacony, czy dalej udajemy głupich?

      • 6 5

      • Podatek... Jasne. (1)

        U mnie w klatce na 8 mieszkań jest 6 psów. Wszytko w okolicy osrane, a nikt tego podatku nie płaci. Osiedle to jedna wielka kuweta

        • 6 3

        • Podatku nie płacą ponieważ miasto Gdańsk takowego nie pobiera

          • 1 0

  • Psów jest za dużo. Powinno się zabronić trzymania ich w blokowiskach i szeregowcach (5)

    Męka dla psów i dla sąsiadów.

    • 41 24

    • Jak można trzymać zwierze w domu? (1)

      Jak w średniowieczu chłop z krową w jednej izbie...

      • 12 4

      • Można, jak masz w *nosie co się z tym stadnym jak by nie było zwierzęciem dzieje przez 8-10 godzin kiedy cię nie ma w domu. Najważniejsze że masz zastrzyk dopaminy jak wracasz do domu i to sterroryzowane biedne zwierzątko się cieszy że pan jednak wrócił.

        • 1 5

    • Popieram

      • 2 0

    • (1)

      Tak samo jak wyjące bombelki to też męka dla sąsiadów .. więc może też zabronić w blokach i szeregowcach?

      • 6 3

      • Wez nie porównuj kundli do dzieci. Kundelto zwierze do trzymania na wsi albo domu na wlasnym wybiegu a nie wsrod ludzi

        • 0 0

  • Kiedyś byłem "psiarzem" (1)

    Ale gdy pies "somsiada" ujada 24/24/7/365 jestem nim coraz mniej.

    • 25 6

    • u nas obok ujada kot

      to dopiero dramat, wyje jakby go przypalali

      • 3 3

  • (1)

    A ciebie Maria nie irytuje bardziej to że przez lata pijacy zrobili syf w tej okolicy na który nikt nie reagował ani mieszkańcy ani Służby? Żeby teraz to naprawić trzeba by było zerwać z 20 cm ziemi i nasypać nowej. Lata patrzeliście na pijaków robiących syf a teraz chcecie aby miasto od razu rozwiązało ten problem. Skupiasz się na odgrodzeniu drzew które jest pożyteczne a nie na sednie problemu czyli latach ignorowania menelstwa.

    • 61 19

    • Co miałyby służby zrobić wcześniej? Wyciąć wszystkie drzewa i krzaki, w stylu usunięcia ławek?

      Taka ciekawostka - menele mogą syfić i bez alkoholu i bez ławek. Usiąść można w stopniu pod czyimiś drzwiami, na schodach, na murku. A syfić można jak część patologii młodzieży nienauczona porządku przez rodziców oraz przykładowo zawodowi kierowcy, którzy syfią pojemnikami po jedzeniu. Jakie będą zmiany? Zakaz pojemników na jedzenie. Może od razu zakazać jedzenia na wynos, bo ludzie śmiecą. Problemem więc są ci ludzie - a co z nimi zrobić? Przymusowy obóz pracy, jak to w krajach inspirujących niektórych polskich polityków? Wysłanie na front? Mandaty nie działają, bo tych bardziej boją się ludzie pracujący i opłacający służby je wystawiające.
      A wymiana gruntu to jak widać konieczność. Jakby to był wybieg na miejskim trawniku, to można tam nadal znaleźć połamany gruz i tego typu przeszkody.

      • 0 0

  • (3)

    W ogóle to po co komu te psy w mieście ?

    • 28 18

    • Dla statusu

      • 1 4

    • Wzbogacają odchodami glebe. Psiarze potem to zbierają i przynoszą do domów

      Storczyki im na tym kale dobrze rosną. Hodowla psów pomaga w ekosystemie miejskiej dżungli

      • 0 0

    • W ogóle po co te psy komu w mieście

      A po to żeby taki dzban jak ty musiał się głęboko zastanawiać żeby drążyć po co na co i dlaczego dla przyjemności dzbanie Jak się lubić zwierząt to twój problem coś jeszcze się po prostu Nie szczęśliwym człowiekiem

      • 0 0

  • Walory użytkowe powinny przeważyć nad funkcją dekoracyjną? (1)

    Ojej, to dokładnie tak samo, jak w przypadku miejskich trawników masakrowanych codziennie niespodziankami przez pupili blokowych psiarzy.

    • 26 11

    • dokładnie, dla mnie wdepnięcie w odchody po piesku, bo właściciel nie sprząta, to jak wdepnąć w szkło, nawet gorzej :)

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane