- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (209 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (69 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (316 opinii)
- 4 Winda, która wygląda jak kapliczka (49 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (201 opinii)
- 6 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (118 opinii)
Szlak Legendy Morskiej największą atrakcją Gdyni?
Szkolenia dla przewodników, telewizyjne i radiowe spoty, konkursy, foldery i ulotki reklamowe, plakaty, komiks, spacery tematyczne oraz spotkania z żyjącymi legendami Gdyni - to wszystko ma sprawić, że Szlak Legendy Morskiej będzie wizytówką Gdyni i jej największą atrakcją turystyczną. Uda się?
Port w Gdyni był pierwszym polskim oknem na świat
- Chcemy by Legenda Morska Gdyni, której karty zapisują się przecież nieprzerwanie, przyciągała do nas turystów. Morze od zawsze kojarzyło się z Gdynią, trzeba "tylko" umieć o nim ciekawie opowiedzieć - mówi Aleksander Gosk, który pracował nad ideą szlaku.
W ramach przedsięwzięcia trwają już szkolenia przewodników, którzy poznają nie tylko nowe trasy i detale architektoniczne, ale też mnóstwo interesujących szczegółów, które dopiero teraz wychodzą na jaw. Także dzięki zgromadzonym w archiwum Muzeum Miasta Gdyni pamiątkom.
- Najczęściej przynoszą je zwykli gdynianie. Szefowie placówek muzealnych z innych miast zawsze dziwią się, jak dużo eksponatów dostajemy w darach - mówi Dariusz Małszycki z Muzeum Miasta Gdyni.
Wiele z nich to np. archiwalne listy, które ze szczegółami opisują ówczesną Gdynię. Są też jednak sztandary, meble, przedmioty codziennego użytku. Na szlaku będą też jednak eksponaty dużo bardziej efektowne.
- W przyszłości chcemy udostępnić turystom okręt podwodny, który stoi na naszym dziedzińcu
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Zobacz jak transportowano okręt podwodny na dziedziniec uczelni.
Szlak Legendy Morskiej to jednak nie tylko tematyczne spacery, które w Gdyni cieszą się ogromnym zainteresowaniem. W ramach projektu odbywać się będą również spotkania z ciekawymi ludźmi - m.in. prof. Jerzym Młynarczykiem, który jak zawsze barwnie opowie o katastrofie Titanica i nie tylko, czy Hubertem Jando - najbardziej wnikliwym badaczem losów do dziś nie odnalezionego okrętu Orzeł.
Do morskich korzeni Gdyni nawiązuje też Gdyńska Giełda Kolekcjonerów Marynistycznych oraz witryny z komiksami, folderami i zdjęciami dotyczącymi morza, które staną w hotelach, kawiarniach czy księgarniach.
- To wszystko ma sprawić, że Szlak Legendy Morskiej zostanie największą turystyczną atrakcją Gdyni - podkreśla Krzysztof Romański z gdyńskiego magistratu.
Miejsca
Opinie (163) 5 zablokowanych
-
2012-09-01 21:55
Największą atrakcją są porażki Arki na stadionie Bałtyku
Dziś 0 :1 z Zawiszą
- 4 3
-
2012-09-01 23:01
Tak się zastanawiam
Jak Gdynianie muszą nauczyć się robić turystykę. I wcale się nie dziwię, bo kąsek to niezwykły. W pierwszym kwartale tego roku wydatki Polaków z tytułu wyjazdów zagranicznych wzrosły o 26,8 proc. w ujęciu rocznym, do 1,386 mld euro - podał w piątek NBP.
Po ostaniom sukcesie (części wyposażenie przez naszego konstruktora) do robota na odległej planecie mogę puścić wodze fantazji i zapytać. Kiedy Gdynia umieści na orbicie lustro skupiające więcej promieni i skieruje je na gdyńskie plaże wtedy mielibyśmy mogli choć w części zagospodarować te wydatki rozrzutnych Polaków;))
Ciesze się co prawda, że projektuje się nowe destynacje, ale widać daleko im do perfekcji a przede wszystkim odpowiedniej bazy i narracji. Mamy tak dużo w Gdyni niezagospodarowanych bunkrów fortyfikacji itd. można by ten Szlak Legendy Morskiej wzbogacić "jak to turysta zostaje porwany przez V kolumnę...", czy zamieszkanie w Kulturze Oksywskiej. Za mało wśród propozycji turystycznych przybywa niestandardowych ofert, ale nie tylko Gdynia, ale polska turystyka jest cały czas anachroniczna. Brakuje nie tylko infrastruktury i pieniędzy, ale też pomysłów i chęci do promowanie lokalnych atrakcji. Pamiętam jak kiedyś Gdynię okupowały turyści "opaleni panowie z Bliskiego Wschodu". Może tak wybudować zamiast biurowców gdzie panie zarabiają 1400,-/m., DOM ROZKOSZY podobny do tych jakie występują u naszych sąsiadów pt."Eros"?
Dobrym przykładem są spacery po zabytkach modernistycznych, w której znajduje się wspaniałe doznania estetyczne oglądając jednych z najlepszych i najwybitniejszych polskich architektów. Samo gdyńskie muzeum jest bardzo słabo rozreklamowane, a wkoło kompletne pustkowie - nie ma gdzie zjeść, wypić kawy. Ciągle nic się nie robi z hotelem "Kaszubskim" jak i całej tamtej części. Wstyd że to się marnuje.
Takich niewykorzystanych możliwości i zagubionych pereł jest w Gdyni mnóstwo.
Urzędnicy samorządowi ciągle jeszcze nie rozumieją, że turystyka to gospodarka. I choć coraz częściej zaczynają wpisywać turystykę w strategię rozwoju terenu, niewiele potem się dzieje choćby dlatego, że Gdynia nie otrzymuje żadnych dofinansowań unijnych z powodu układów politycznych i zmuszona jest brać na te cele ogromne pożyczki. No ale nie mamy wyjścia, bo w województwie unijne projekty choćby "Turystyka-Wspólna sprawa" mogę się założyć kto dostanie - wiem to z autopsji;)). I tłumaczenie to zwykłe ple, ple, ple,..
No, ale dość czarnowidztwa nawet w najgorszym otoczeniu musimy robić swoje a nawet dużo więcej. Gdyna jest swoistym samograjem należy ją tyko właściwie zagospodarowywać, opracowywać i mieć wizje.
Już nie raz tu pisałem, aby zaprojektować nie zachowawczy, nie poprawny a NAJWIĘKSZY i NAJCIEKAWSZY Kompleks sportów - zimowych z najbardziej okazałej w Trójmieście Góry Donas. Sama nazwa mówi, że jest ona do nas, a nie od nas, ale faktycznie taka będzie jeśli nie wybudujemy tam zjazdowych stoków narciarskich, saneczkowych, rowerowych,..., .
Należy tak opracować plan zagospodarowania przestrzennego dla północno- zachodniego zbocza i najwyższego wzniesienia w mieście (205,7 m n. p. m.), aby był to naprawdę HIT. Zaraz przyczepią się marudy, że ... nieważne, ale skoro można wybudować na gorącej pustyni a u nas nie można?
Jak najwięcej przeznaczyć terenów w okolicy Dąbrowa pod funkcje rekreacyjno-turystyczne i sportowe i już szukać inwestorów. Warunek jest jeden podwyższenie góry o ca 100 m. w postaci funkcjonalnej innowacyjnej budowli z wewnętrzną i zewnętrzną infrastrukturą.
Należałoby także zwrócić uwagę na Kamienną Górę, i monumentalny krzyż przenieść np. na góre cmentarza w Oksywiu - tak aby był widoczny z morza. Natomiast w jego miejsce postawić obrotową wieże widokową z restauracjami kawiarniami a pod nią bardziej wyeksponować stojący tam skromny pomnik złożony z kilku kamieni, ku czci poległych w obronie polskiego wybrzeża w 1939 roku i włączyć go do odpowiedniej "ścieżki obronnej", a jest tam także kilka bunkrów, które można by zagospodarować (kawiarnie, winiarnie,...)stylistycznie w klimacie tamtej epoki. A tak tylko na jednym z głazów widnieje napis: "Obrońcom Wybrzeża 1939 roku" no i od cała historia OBRONY;)). Natomiast na drugim wyryta jest kotwica Polski Walczącej i napis: "Armia Krajowa. Bóg - Honor - Ojczyzna"
To ma być Legenda Obrony Gdynia??
Wstyd!!!- 7 5
-
2012-09-01 23:47
I znowu ci sami ludzie. Szkoda, że nie zaprasza się prawdziwych pasjonatów tylko tych co zawsze.
- 2 1
-
2012-09-02 01:38
gdańSZCZANIE- to wszystko co określa to zaszczane "miasto" (5)
- 6 3
-
2012-09-02 09:31
Zadęty i zakompleksiony szczuroland (2)
najlepiej definiuje wioseczkę na północ od Sopotów.
- 1 4
-
2012-09-02 11:49
(1)
Od Sopotów? Z tego co ja wiem to jest jeden Sopot imbecylu ;) Właśnie to gdańszczury są zakompleksionymi i nadętymi pajacami ;)
- 2 2
-
2012-09-02 16:41
A ty jesteś nieuk
albo niewiele masz wspólnego z tym terenem skoro nie wiesz, że określenie Sopoty jest po prostu archaizmem.
- 4 0
-
2012-09-02 22:30
niestety ale Jarek ma rację (1)
- 1 2
-
2012-09-03 13:18
Na szczęście ale nie ma :)
Ja tam do znacznej większości Gdynian nic nie mam, wyjątek stanowi powyższa grupa z jakimiś kompleksami. Skąd one w was?
- 0 0
-
2012-09-02 04:49
Jaki szlak
dwa "statki" warte zobaczenia i koniec atrakcji( w dodatku bilety wstępu drogie), pezy zachodnich atrakcjach marnie to wygląda. Gdyby były jakieś wspólne bilety wstępu, kupujesz jeden i możesz zwiedzać z dwadzieścia takich atrakcji, to by miało jeszcze sens, a nie tak jak teraz zapłacisz za wstęp i okazuje się, że muzeum w gdyni to puste sale z wątpliwymi eksponatami.
- 9 3
-
2012-09-02 11:12
kłamiom
co to za legenda zwykly pirat napadal naq statki mugłby grac piratow z karaibów
- 1 0
-
2012-09-03 06:38
Co do Gdyni to...
...może ktoś w końcu doceni miasto portowe/stoczniowe nad Bałtykiem które nie jest taką dziurą jak Elbląg, Bydgoszcz, Tczew itp.
- 0 0
-
2012-09-03 13:54
brdzie sukces jak z "pies w wielkim miescie"
- 0 0
-
2013-06-29 09:49
wyycieczkowiec
Powinien powstac w gdyn Batory
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.