W ostatnich dniach roku ze sklepów znikają tony fajerwerków. Choć niepełnoletni nie mogą ich kupować, to wciąż pozostają ich głównymi użytkownikami, czasami z opłakanym skutkiem.
Wystrzały z petard na ulicach Trójmiasta słychać już na wiele dni przed świętami Bożego Narodzenia. Nierzadko trwają dłużej niż do Nowego Roku. Jednak często zapominamy, że używanie materiałów pirotechnicznych jest dozwolone tylko dwa dni w roku: w Sylwestra i Nowy Rok.
- Dzieci mają ferie i się zwyczajnie nudzą, takie wystrzały są szczególnie uciążliwe, gdy petardy są odpalane w podwórzach. Zgodnie z art. 51 Kodeksu Wykroczeń "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny (...), podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. W tym przypadku mamy do czynienia z hałasem i grozi za to mandat w wysokości 200 zł lub skierowanie sprawy do Sądu Grodzkiego. Gdy sprawca jest nieletni odpowiadają rodzice wyjaśnia
Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.
Komendant podkreśla, że mimo, iż wpływają skargi od mieszkańców z powodu hałasu petard, jednak trudno jest złapać, najczęściej grupy dzieci, na gorącym uczynku. -
Gdy dziecko zostanie przyłapane, to spotykamy się z dwoma typami reakcji. Rodzice najczęściej są zdumieni, że to komuś przeszkadza, ale są też tacy co wytargają delikwenta za ucho. Osoby, którym dokucza hałas petard mogą prosić straż miejską o interwencję - mówi Wiśniewski.
Sklepy, stragany na bazarach, specjalnie stawiane namioty, to nie wszystkie miejsca, w których można kupić nieodłączne elementy sylwestrowej zabawy. Coraz popularniejsza staje się także sprzedaż petard, czy rac przez Internet, gdzie trudno zweryfikować wiek zamawiającego.
W Polsce obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży materiałów pirotechnicznych osobom, które nie ukończyły jeszcze 18 lat. Sprzedawcy, który naruszy zakaz grozi grzywna, a nawet kara do 2 lat pozbawienia wolności. Grzywna może wynieść 500 zł., a zasądzona przez sąd grodzki nawet 5 tysięcy zł. Skąd za tym petardy znajdują się w rękach dzieci?
-
Większość dzieci zamawiając przez Internet posługuje się danymi rodziców. Ale zabezpieczamy się w ten sposób, że klient podaje swój PESEL i musi się on zgadzać z danymi prawdziwymi. Jeśli nie, to nie wysyłamy towaru. Zdarzały się takie przypadki, że te dane się różniły. Ponadto kurier sprawdza przy dostawie czy dane się zgadzają z odbiorcą - wyjaśnia
Marcin Zdanowski właściciel firmy Top 10.
Poza sprzedażą przez Internet, jego firma Top 10 sprzedaje sztuczne ognie w dwóch dużych namiotach w Gdańsku. -
Na nasze stoiska dzieci mają zakaz wstępu, mogą wejść tylko z osobą pełnoletnią. Jak przychodzi z pseudo wujkiem i mamy wątpliwości to spisujemy dane, ponadto mamy monitoring - zapewnia Zdanowski.
Uwaga na palce, twarz i oczy
Policja ostrzega przed nieodpowiednim obchodzeniem się z fajerwerkami:
- zanim odpalisz petardę zapoznaj się z instrukcją,
- nie trzymaj w dłoni zapalonej petardy,
- nie kieruj jej w stronę ludzi ani w stronę budynków,
- jeśli po zapaleniu lontu petarda nie działa, nie podchodź i nie sprawdzaj z bliska co się stało.
Pamiętajmy:
- Kupujmy petardy w sprawdzonych sklepach, a nie na ulicznych straganach i bazarach.
- Fajerwerki dopuszczone do sprzedaży powinny mieć instrukcję w języku polskim określającą zasady bezpiecznego użytkowania, a także nazwę producenta lub importera oraz znak dopuszczenia produktu do sprzedaży. Na opakowaniu powinna być data ważności produktu.
- Do amatorskich pokazów używajmy tylko fajerwerków oznaczonych jako klasa I i II, ponieważ klasa III jest przeznaczona wyłącznie do profesjonalnych pokazów pirotechnicznych.
- Zakupione petardy powinny mieć polski atest, nie kupujmy petard niewiadomego pochodzenia bez polskich oznaczeń i instrukcji obsługi.
- Fajerwerki muszą być prawidłowo opakowane i oznaczone - każdy wyrób powinien mieć oddzielną metkę.
- Nie odpalajmy petard w stanie nietrzeźwym oraz w miejscach i okolicznościach mogących narazić na niebezpieczeństwo inne osoby.
- Nieletni podczas odpalania fajerwerków powinni być pod czujną opieką dorosłych.
- Fajerwerków nie wolno odpalać z ręki, na balkonie, z okna czy z dachu pokrytego papą. Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię (np. beton czy asfalt), aby petardy nie przewróciły się.
- Nie wolno rozbierać fajerwerków, podchodzić do niewybuchów i ponownie próbować je odpalać, a także kierować nieodpalonych fajerwerków w stronę inną niż do góry, stawiać fajerwerków odwrotnie niż jest to wskazane na etykiecie oraz wrzucać do ogniska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
