• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sztuka w wydaniu ściennym

ebo
5 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Czwarty raz do Gdańska przyjadą artyści, którzy pozostawią na filarach węzła Kliniczna w Gdańsku swoje obrazy. W tegorocznej edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Malarstwa Ściennego weźmie udział około piętnastu osób. Na ścianach pojawią się przede wszystkim obrazy związane ze współczesną tematyką społeczną i obyczajową, m.in. scena w klubie fitness, drobnomieszczański pokój oraz postać puszystej kobiety.

Artyści zapraszani na festiwal malarstwa ściennego ozdobili już 25 filarów (50 ścian). Podczas tegorocznego święta współczesnego malarstwa ściennego do dyspozycji gości przygotowano 10 filarów. Nowatorski projekt ma na celu stworzenie otwartej galerii malarstwa ściennego, rozpowszechnienie tej odmiany sztuki wśród różnych grup społecznych oraz poprawienie wizerunku plastycznego miasta.

- Murales wywodzi się z Meksyku, skąd trafiło do Stanów Zjednoczonych. Coraz więcej artystów polskich decyduje się na uprawianie tej formy artystycznego wyrazu - stwierdził Piotr Szwabe, organizator festiwalu.

Jak poinformował Piotr Szwabe, festiwal malarstwa ściennego w Gdańsku jest jedynym tego typu cyklicznym wydarzeniem w Europie.

- Uważamy, że projekt jest prestiżowym i bardzo dobrym nośnikiem medialnym i edukacyjno-społecznym promującym miasto jako jedyne w kraju popierające malarstwo ścienne - mówi. - Chcielibyśmy powrócić do tradycji postrzegania Gdańska jako ośrodka integrującego, otwartego na świat, promującego współczesną myśl twórczą i szeroko rozumianą sztukę.

Festiwal organizuje Integracyjny Klub Artystyczny "Winda". Impreza rozpoczęła się wczoraj. Otwarcie wernisażu graffiti i murales na filarach przy ul. Klinicznej planowane jest 15 sierpnia o godz. 18.
Głos Wybrzeżaebo

Wydarzenia

Opinie (35)

  • fajnie, czy nie?

    Jestem ciekawa, czy podoba Wam się pstrokata sztuka pod waiduktem na Klinicznej. Nie to, żebym wolała kolor betonu, ale u nas to zawsze skrajności... No to jak, podoba się Wam to, czy nie?

    • 1 0

  • może być:)

    • 0 0

  • te słupy wyglądają nieźle
    tyle że już je zdążyli graficiarze pobazgrać
    mam nadzieję że nie będą ciągle malować na tych samych tylko sięgna po te szare...

    • 0 0

  • kolorowo ok

    Dla mnie jest ok. Wole to od szarzyzny betonu. Nie wydaje mi się, aby to była skrajnośc.

    • 0 0

  • "- Uważamy, że projekt jest prestiżowym i bardzo dobrym nośnikiem medialnym i edukacyjno-społecznym promującym miasto jako jedyne w kraju popierające malarstwo ścienne "

    no proszę:)) tu żaglowce i festiwal......tam jarmark, ówdzie zabytki
    gdańsk ma walory i 1000 letnią historię
    z powodzeniem mógłby konkurować z innymi podobnymi miastami nad Bałtykiem
    jak widać żadna wielka kasa nie jest potrzebna
    wystarczy stworzyć odpowiednie warunki i nie przeszkadzać takim ludziom jak wymienieni w artykule...

    • 0 0

  • ok

    może jeszcze kładka monstum na Zaspie ? plizz.
    A swoją drogą czy niczyich odzczuć estetycznych nie obrażają malunki na budynkach przedstawiające Wałęsę i Wojtyłę? Przecież to kicz porażający.

    • 0 0

  • piotr
    ja wiem, że w życiu piękne są tylko chwile i że nie ma brzydkich kobiet tylko czasem wina brak ale pisz na temat
    artykuł jest o festiwalu
    o graffiti masz coś pięć dni temu i jak poszukasz dobrze to go znajdziesz:)

    • 0 0

  • gallux wiem że jest późno,
    ale bzdur nie piszę. I na temat. Uważam że paskudne monstrum na Zaspie fajnie wyglądałoby ozdobione takimi obrazami. Obrazami również "ozdobiono" boczne ściany budynków na Zaspie. Są to "cudnej" urody portrety Wałęsy i Papieża. W trosce o odczucia estetyczne narodu powinny być już dawno zamalowane.
    Nigdzie nic nie napisałem o graffiti.
    Dobranoc

    • 0 0

  • ---->muralesi

    tylko jedno zdanie..............
    ...na tamtych filarach jest także graffiti(jako sztuka!!), a pobazgrali te ściany jacyś gówniarze :[........

    • 0 0

  • Piotrze
    niestety to nad czym bolejesz na Zaspie wygrało jakiś konkurs i dlatego znalazło się na ścianie

    gallux to o czym Piotr mówi to nie graffiti, ale coś co nazywają murales

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane