• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szturmem na studia

Marek Wieliński
19 lipca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Prawdziwe oblężenie przeżywa Uniwersytet Gdański. Znamy już wstępne wyniki rekrutacji na studia dzienne w roku akademickim 2004/2005. Na studia dzienne na Uniwersytecie starało się dostać ponad 20 tysięcy kandydatów. Najpopularniejszym kierunkiem okazała się psychologia. O jedno miejsce na tym kierunku ubiegało się aż 24-ch kandydatów.

- Rekrutacja na studia dzienne na UG już się zakończyła, ale trwa cały czas na studia zaoczne - poinformowała rzecznik uczelni, Beata Czechowska - Derkacz.

W roku akademickim 2004/2005 Uniwersytet Gdański na pierwszy rok studiów dziennych, zaocznych, wieczorowych i eksternistycznych przyjmie w sumie ponad 8-siem tysięcy studentów. Uniwersytet oferuje możliwość kształcenia na 26-ciu kierunkach studiów w 106-ciu specjalnościach.

Wśród najpopularniejszych kierunków studiów na UG w tym roku oprócz psychologii znalazły się: pedagogika (20 kandydatów na jedno miejsce), a także socjologia (17 kandydatów) i politologia - (15 kandydatów). Najmniejszym powodzeniem cieszyła się w tym roku biotechnologia, filologia angielska, pedagogika (specjalność: wczesna edukacja i nauczanie języka angielskiego) i...prawo - ale i tak na każdym z tych kierunków o jedno miejsce ubiegało się 6 osób.

Od października na Uniwersytecie ruszy siedem nowych kierunków - wśród nich: archeologia, socjologia, dziennikarstwo i komunikacja społeczna oraz kulturoznawstwo.

Szczegółowe informacje na temat zasad rekrutacji na poszczególne kierunki studiów na Uniwersytecie Gdańskim znajdują się na stronie: www.univ.gda.pl Wszelkich informacji przyszłym studentom udziela także Biuro Rekrutacji UG, przy ul. Bażyńskiego 1a w Gdańsku (Rektorat UG, pok. 42 na parterze). tel.: (058) 552 93 12, 552 93 32, 552 93 28 oraz 552 93 26
Hit FMMarek Wieliński

Opinie (51)

  • nie nie jest to błąd logiczny - artykuł nie traktuje o zmianach na uczelni a o naborze na studia, socjologia jest nowością w stosunku do poprzedniego roku i o tym się z artykułu dowiadujesz.

    agresji w Tobie niemożebnie dużo - wyluzuj, i nie studiuj niczego co wymaga logiki ;)

    • 0 0

  • :-))

    zle mnie zrozumiales! AGRESJI jest we mnie tyle co kot naplakal! :-)
    po prostu nie lubie NIERZETELNOSCI w artykulach (sam kiedys pisalem - wprawdzie do szkolnego periodyku ale zasady sa takie same) :-)
    a studia juz ladnych kilka lat temu skonczylem i wymagaly one nieco logiki (w koncu PG to nie UG.. :-P)
    i na koniec - skoro twierdzisz, ze socjologia byla ZAWIESZONA to nie jest ona kierunkiem NOWYM lecz ODWIESZONYM! (taka REAKTYWACJA) ;-)
    i wyluzowany tez jestem :-))

    • 0 0

  • ehhh...szkoda słów - jest nowością w stosunku do poprzedniego roku - to wystarczy by artykuł był logiczny.

    jak wspomnę mój pobyt na PG to logiki tam się doszukać częstokroć nie można było - pozdrowienia dla katedry hydromechaniki OiO i pewnego alogicznego dr. hab. o nazwisku niczym materia bagienna ;)

    • 0 0

  • nie ma czego bronić bo artykuł jest napisany niechlujnie czasem nielogicznie albo myląco
    nie każdy jest szerlokiem a dedukcja na poziomie artykuliku z 3 strony gazety to przesada
    brakuje mi w artykule chociazby informacji ile miejsc na dziennych obcieto w stosunku do roku ubiegłego?
    bo, że obcięto to czytałem ale nie tutaj

    • 0 0

  • Oj.

    Ucz się dziecino, bo lata płyną.
    Ci co pracują, przyszłość budują.
    Oni nie zginą,ucz się dziecino.

    • 0 1

  • Oj. A ja...

    Ja znam takiego jednego co mówił że skończył Uniwersytet Gdański a wcale jego nie skończył.Czyli kłamał. Co wy na to?

    • 0 0

  • Ehhh...

    Pomijając fakt, iż koleżanka Inga, która się tak dzielnie wypowiedziała, która ma tyle papierów, pracę i robienie kilku kierunków nie sprawiało jej problemu, to musiała mieć również zaplecze finansowe w postaci rodziców lub też miłego sponsora. A więc koleżanko Ingo, ja również staram się "robić papierki" i żyję nadzieją, iż będę pracować w wymarzonym zawodzie dziennikarza. Jednakże ów papierki i cała moja nadzieja (póki co) słono mnie kosztują. A żyję bez sponsora, bez rodziców, za pensyjkę nauczyciela kontraktowego. Więc zanim powiesz "nie narzekajcie", obejrzyj się za siebie i spójrz na swoją sytuację, poznaj warunki innych studentów lub też absolwentów i porównaj proszę. Następnie zabierz głos...
    A ja naprawdę kocham życie.

    • 0 0

  • Ehhh 2

    Dodam, że nauczanie nie jest moim wymarzonym zawodem... i nie chodzę do pracy z uwielbieniem. Jednak dziękuję Komuś, że ją mam.

    • 0 0

  • Za moich czasów wystarczyło ZSZ przyzakładowe, kończyło się szkołę, no i miejsce w zakładzie czekało na ciebie. Teraz nadrabiam braki bo wiem że ZSZ to nic a z zakładu pracy zwolniono mnie w 95`. Od 8 lat mam inną pracę ale jak mój przedmówca nie chodzę do niej z zamiłowania ale dlatego że muszę utrzymać rodzinę. Przy okazji zaocznie robię średnią, w przyszłym roku matura. Z tego co zauważyłem dużo ludzi wybiera kierunki bo to jest modne. Była moda na zarządzanie, wszyscy szli na ten kierunek. Teraz absolwentów tego kierunku mamy na 10 lat, większość nie ma pracy. Teraz moda na psychologię. Ja jeśli uda mi się zdać maturę chciałbym iść na kierunek geograficzny i miałbym spore szanse gdyż nie jest to kierunek modny, a więc nie tak bardzo oblegany, i taki który mnie interesuje. Również historia jest ciekawa, a to że wprowadzają archeologię to plus. Bardzo ciekawa sprawa w porównaniu z cyferkami z zarządzania. Wiem że geograf nie ma wielkiej przyszłości w Polsce, ale przynajmniej jest to kierunek interesujący mnie, poza tym mój kolega właśnie obronił pracę z socjologii i jedyne oferty jakie znalazł to przedstawiciel handlowy z własnym samochodem. Polska rzeczywistość.

    • 0 0

  • Oj. Art

    POwodzenia Art zyczy tobie czeski.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane