Policjanci z Gdańska szukali 12-letniego Oliviera. Chłopiec we wtorek ok. godz. 18 po kłótni z najbliższymi wyszedł z mieszkania na gdańskim Chełmie. Funkcjonariusze odnaleźli nastolatka, dzięki sygnałowi od osoby, która przeczytała komunikat o zaginięciu
2022-12-07 12:01
2022-12-07 12:04
2022-12-07 13:21
Ta oliwiarka wcale nie jest stygmatyzowana.
Po prostu jest oliwiarką
2022-12-07 12:05
2022-12-07 12:19
2022-12-07 13:41
2022-12-07 12:21
Chłopczyku wróć do domu. Nie ma sensu się obrażać.
2022-12-07 12:21
Ten Chełm to jest jakiś dramat
2022-12-07 12:36
2022-12-07 12:44
Pewnie siedzi w piwnicy u kumpla ze szkoły.
2022-12-07 12:47
Policja szuka? Jak? Teraz to pewnie rodzice szukają ale zglosili to na policję
2022-12-07 12:47
Wszystkie problemy zaczęły się, w szkole... A bo ten może, a ja nie, a tamten ma to, a ja nie...
Jak ja mówię, że tamten się dobrze uczy, to słyszę, że nie jest nim...
Chodzimy do psychologa przynajmniej raz w miesiącu żeby trochę uspokoić nastroje, ale też się czasem boję, że wyjdzie i się gdzieś schowa przed światem.
Zanim poszedł do 4 klasy, nie było żadnych kłopotów, poznał nowych kolegów i palma odpaliła...
Mam nadzieję, że się chłopak znajdzie, a starym proponuję (nie tylko tego chłopaka) żeby wsłuchiwali się w to co mają im dzieciaki do powiedzenia, nikt ich lepiej nie zrozumie niż My rodzice, a na nikogo innego raczej nie mogą liczyć
2022-12-07 12:57
Sorry, ale nie brzmisz jak ktoś, kto się wsłuchuje w swoje dziecko.
Nie każde dziecko ma takie same możliwości jak inne dzieci.
Jeśli chcesz warunkować to, co dziecko może albo co Ty mu dasz, wynikami w nauce, to nie zbudujesz na tym relacji.
I pytanie, czy Twoje dziecko - gdyby było sprytniejsze - nie mogłoby Ci odpowiedzieć: "tak, tamten się dobrze uczy, ale rodzice mu czytali od małego/ rodzice sprawdzają mu codziennie ćwiczenia" itp.
Miałam takiego wujka: sam ledwie skończył zawodówkę, ale cisnął córkę, że ma mieć same piątki w szkole. Cisnął, cisnął.. aż docisnął dziewczynę, że ledwie żywa wyszła z anoreksji.
Psycholog raz w miesiącu - dla dziecka czy całą rodziną chodzicie na terapię?
2022-12-07 17:11
2022-12-08 00:48
Psycholog tylko namiesza dziecku w głowie. Wprowadzić w rodzinie normalne, zdrowe zasady zachowań i żaden nawiedzony psycholog nie będzie potrzebny.
2022-12-07 12:51
Mają Cos w głowie?
2022-12-07 13:40
dużo wolnej przestrzeni.
2022-12-07 14:34
A czy piszący takie komentarze mają? poza wolnym czasem do przypierdzielania się do czego się da to ogólnie mało macie...
2022-12-07 12:56
2022-12-07 13:04
najbliżsi tak pstryk, pomachali chłopcu na pożegnanie zamiast biec za nim? masakra!
2022-12-07 13:56
Mógł wyjść na spacer ochłonąć a nie karać rodziców!
Tam już jest grubo narobione z emocjami dzieciaka!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
