• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szukali kupców w internecie, stracili 130 tys. zł

bra
4 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (78)
Nigdy nie wiesz, czy obca osoba, która jest po drugiej stronie, to uczciwy kupiec lub sprzedawca, czy oszust. Nigdy nie wiesz, czy obca osoba, która jest po drugiej stronie, to uczciwy kupiec lub sprzedawca, czy oszust.

Jedna z poszkodowanych osób chciała sprzedać marynarkę, druga - książkę, a kolejna - pieluchomajtki. Co ich łączy? Jednego dnia padli ofiarami oszustw na portalach sprzedażowych i stracili prawie 130 tys. zł.



W skali miesiąca więcej wydajesz na zakupy w internecie czy w sklepach stacjonarnych?

Tylko w poniedziałek czterech mieszkańców Gdańska, którzy chcieli sprzedać swoje rzeczy w internecie, zostało oszukanych i straciło w sumie 130 tys. zł.

Policja przekazała szczegóły dotyczące trzech oszustw.

  1. Do mieszkańca dzielnicy Zabornia odezwał się oszust, który był zainteresowany kupnem wystawionej na sprzedaż marynarki. Mężczyzna kliknął załączony do wiadomości link, wypełnił dane na stronie, która się otworzyła i podczas trzech nieautoryzowanych transakcji stracił kilkanaście tys. zł.
  2. W podobny sposób kilka tys. zł stracił mężczyzna, który wystawił na sprzedaż pieluchomajtki. Pokrzywdzony odebrał wiadomość SMS, kliknął link i zalogował się na fałszywej stronie banku.
  3. Ofiarą oszustwa padła też 50-latka z Suchanina, która za kilkanaście złotych chciała sprzedać książkę. Kobieta odebrała wiadomość z załączonym linkiem, a gdy otworzyła się strona, uzupełniła dane dotyczące swojej karty bankomatowej. Oszuści przelali z jej rachunku kilka tys. zł.



Nie podawaj swoich danych



- Apelujemy, aby podczas transakcji pieniężnych lub kontaktów telefonicznych dotyczących wpłat zachować szczególną ostrożność. Przestępcy tworzą strony internetowe do złudzenia podobne do dobrze nam znanych witryn banków lub sklepów - uczulają policjanci. - Korzystając z płatności internetowych, należy zwracać uwagę na każdy najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali. Podobnie, jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę, gdzie mamy podać swoje dane, nie róbmy tego! Zachowujmy rozsądek i pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
bra

Opinie (78) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (4)

    A tyle się mówi...nie klikać w podejrzane linki czy smsy...chcesz kupić pieluchomajtki,idź do sklepu medycznego.Chcesz kupić książkę,zrób to w antykwariacie.Chcesz sprzedać marynarkę,wystaw obok śmietnika.

    • 11 24

    • Tu chodzilo o sprzedaz, nie kupno majtek. (2)

      Wystawiasz uzywane majtasy na oeliksie i po kilku minutach masz maila/sms od chetnego, ktory juz ci nawet zaplacil za to, z tym ze poza systemem zakupowym. Zeby odebrac kase musisz sie zalogowac do banku, najszybciej bedzie przez link, ktory od razu ci mily i uczynny kupujacy podeslal. A jako ze to bedzie przelew na karte (karta, panie, ma najszybszy transport), to wystarczy podac jej wszystkie dane. Eto wsio. Easy?

      • 4 0

      • net (1)

        w jakim banku masz rachunek że nie ma podwójnej weryfikacji płatności kartą ?
        Chyba że jesteś z rządu i jak Dworczyk korzystasz z konta wp.pl z jednym hasłem wspólnie z żoną
        U nas nie ma " płatności na kartę" Jest tylko na nr rach bankowego albo nr telefonu skojarzony z rach
        Płatności " na kartę " są w naszym najlepszym na świecie kraju UA ale .. dzisiaj większość płatności idzie przez Monobank który działa równie dobrze jak polskie najlepsze banki
        Skąd jesteś króliczku ?
        z rosji ? bialorusi czy właśnie Ukrainy ?

        • 1 1

        • A tak ogólnie to o co ci chodzi?

          • 0 1

    • swój mózg wystaw koło śmietnika łajzo!

      • 0 0

  • Tyle się czyta o oszustach w necie , to trafiły sie sieroty i padli na $ ! (1)

    Masakra

    • 20 2

    • Czy "Wymiar sprawiedliwości" też to czyta ?

      • 4 0

  • Próbuję zrozumieć co myślą takie osoby, które cokolwiek sprzedają (4)

    przecież przy sprzedaży to kupujący musi się zalogować do banku, czy wpisać blika, żeby zapłacić. Więc gdzie logika tych sprzedających....

    • 74 3

    • (1)

      W artykule nie podali, że to się dzieje na OLX. Poza tym w tytule 130tys. a w treści 3 delikwentów po kilka-kilkanaścię tysięcy. To daje razem góra 30tys. a gdzie jeszcze stówa? Ot, rzetelność dziennikarska...

      • 20 4

      • reszta od czwartego

        "Tylko w poniedziałek *czterech* mieszkańców Gdańska"

        • 9 0

    • Też mnie to zastanawia w jakim celu się do banku logowali.

      • 8 0

    • Potrafią wkręcić, że nadawca musi opłacić zamówioną przesyłkę/kuriera, a kupujący (oszust) to zwróci przy opłacie za przedmioty.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Ekspres do kawy za 18 tysięcy (2)

    Znajomy mojego sąsiada chciał w grudniu kupić żonie na święta ekspres do kawy i podobnie jak w opisywanych przypadkach "zniknęło" mu z konta prawie 18 tysięcy złotych. Okazało się że mamy w kraju dziurawe prawo a banku rozkładaną ręce.

    • 70 10

    • masz racje ale jest inna też kwestia

      ludzie nie czytają smsów autoryzacyjnych które dostają
      zawsze w takim smsie masz do kogo, ile, kiedy itd , który nr operacji
      kiedyś przyszedł mi sms o treści "zgoda na krajowy przelew" okazało się że to "normalny" i "standardowy" sms z banku do autoryzacji, ale nie masz podanej kwoty więc nie wiadomo czy zgadzasz się na przelew 1 zł czy 100 tys zł.
      od tamtej pory nie korzystam z usług tego banku

      • 28 1

    • kradzież

      Ja w podobny sposób rok temu straciłem 3000zł... niestety rano zaspany odebrałem taką wiadomość, a gdy się zorientowałem, że to oszustwo to pojechałem szybko na komisariat zgłosić kradzież oraz do banku zablokować dalsze transakcje i zmienić dane do logowania. Policji przekazałem dane bankomatu z którego wybrano blikiem kasę i numer konta na który zlecono przelew (jeden z polskich banków)... po 3 miesiącach dostałem wiadomość z komisariatu, że sprawę umorzono z powodu nie wykrycia sprawcy... podejrzewam, że nawet nie sprawdzono nagrania z kamerki bankomatu czy monitoringu (po sprawdzeniu adresu w mapach google widoczny jest bankomat, który znajduje się na terenie banku). Dlatego wszelkie transakcje robię już jako odbiór osobisty i bez wyjątków.

      • 4 1

  • Przecież nie można być az tak głupi (2)

    A nie czekaj, od 30 lat rządzi u nas komuna. Czyli jednak można XD

    • 20 3

    • W Polsce nigdy nie było komunizmu. Polecam się douczyć. (1)

      • 4 5

      • No tak to nie był prawdziwy komunizm, na pewno następnym RAZEM wam wyjdzie

        • 2 0

  • Rozumiem, że ktoś wyjątkowo naiwny da się oszukać przy kupnie. (1)

    Ale przy sprzedaży? To już wyższa szkoła jazdy :D

    • 33 2

    • chciwość

      • 0 1

  • powinni łapać i gruchotać łapy złodziejom (5)

    jakby jeden z drugim łokciem musiał się do końca swojego życia wycierać to następni kilka razy zastanowili by się czy warto iść w tą stronę.

    • 40 3

    • Widzisz, rodo-srodo, ostroznie i w ogole. (3)

      Dzisiejsza cywilizacja zachodnia jest tak poprawna politycznie, ze w celu unikniecia nie daj bog skrzywdzenia jednego niewinnego posrod tysiaca podejrzanych, nie bedzie scigac nikogo. Bo prawa czlowieka, bo prawo do prywatnosci, bo RODO, bo to, bo tamto. Prawo do xboxa w celi, do 4000 kcal dziennie, itp. Wiec nawet sie takich nie sciga, bo trzeba by naruszyc ich prawa do bycia anonimowym.
      Pat.

      • 6 3

      • (1)

        najwiecej do powiedzenia o RODO mają ci, którzy nie mają pojęcia czego ono dotyczy ;)

        • 4 6

        • Zdziwiłbyś się.

          Ale nikt mi za to nie zapłaci, by ci wyjaśnić jak to działa. A i twoja arogancja nie zachęca.

          • 6 2

      • Co to za bzdura xD

        • 0 2

    • Powinni ścinać łby!!!

      • 1 0

  • was nie dziwi

    jeśli coś sprzedajecie i ktoś Wam się każe logować do banku ?? To kupujący ma się zalogować do swojego banku i przelać Wam kasę. Czego nie rozumiecie ?

    • 35 0

  • 130 tysięcy za marynarkę, książkę i pieluchomajtki? (3)

    Co to, Biblia Gutenberga?

    • 15 5

    • A czy Ty wiesz, młody... (1)

      ...kto w te pieluchomajtki sikał? No właśnie.

      • 6 0

      • Sam Gutenberg pisząc biblię.

        Cena 130tys za pieluchę jak za darmo, biblia była gratis.

        • 3 0

    • Nie zrozumiałeś mechanizmu oszustwa (bo w sumie szczegółowo go tu nie opisano) więc strzeż się.

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Mnie próbowano oszukać przy sprzedaży

    Sprawa wyglądała tak. Wystawiłem przedmiot na grupie na facebooku, dodatkowo w miejscu na FB zwanym marketplace. Był to sprzęt muzyczny. Odzywa się gość łamaną polszczyzną, więc proponuję mu przejście na angielski. Rozmawiamy. Gość od razu chce kupić, co mnie podkręca, bo nie liczyłem na tak szybką sprzedaż. Dalej pisze, że zamówi kuriera i zastosujemy manerw odwróconej opcji za pobraniem (pierwsze słyszę, ale opcja wydaje się ok) tzn. przyjeżdża do mnie kurier, daje mi kasę, zabiera przedmiot, który wędruje do kupującego. Potrzebne są do mnie namiary i dyspozycyjność. Gość pisze, że przyjdzie do mnie link aktywacyjny, gdzie dopełniam formalności i zamawiam kuriera. Co przyszło? Link do płatności online, na kwotę za którą sprzedałem przedmiot. Wysłany z prefixem firmy kurierskiej, ale końcówką @gmail.com. Sprawę zgłosiłem do administratorów. Uważajcie na swoje dane.

    • 72 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane