JAGA
2004-04-13 00:39
ertwer
2004-05-25 10:53
Ludzie nie wiecie, co piszecie. Ja miałem okazje pracować w tej stacji i znam ja od podszewki. Ludzie, którzy tam pracowali byli prawdziwymi profesjonalistami, bardzo zależało im na tej stacji. Mimo, ze nie dostawali wypłaty przez 3 miesiące, nie strajkowali i wykonywali sumiennie swoja prace. Śmiejecie się z jakości. Prawda była do d..., sprzęt się sypał, a nikt nie potrafił go dobrze naprawić, dlatego ze tego samego typu znajdował się podobno w Rumuni. Benita, jest to bardzo miła kobieta, która zawsze wstawiała się za swoimi pracownikami, wbrew pozorom tworzyła bardzo profesjonalny program, kierowany co prawda do wąskiej widowni. „Smutny Pan Waldek” wcale nie jest smutny, a prace w Tele-Topie traktował najbardziej poważnie z nas wszystkich, on tą stacje po prostu kochał. W telewizji pracowało wiele osób, o których istnieniu na co dzień nie mamy pojęcia, tu gorące pozdrowienia dla operatorów, grafików, emisjantów, montażystów i realizatorów.
2006-07-18 04:25
Ja tez pracowałam w telewizji Tele- Tpo. Nie jest i pewnie długo nie bedzie tą telewizja jaką zwykliśmuy ogladać. To znaczy z zaangazowaniem wozów transmisyjnych, apecjalistycznego aprzetu itp. Ale to prawda. Pracując tam trzeba było wykazać się siłą i dynamizmem.
Osoby które tam pracowały dzis pracuja w stacjach (radiowych, telewizyjncyh) dużego formatu. Tam własnie nauczyli się szybkiego myslenia i działania.
Mówcie co checie, ale jestem pewna że niewielu z was ,,krytyków" wytrzymałoby to co tam siędzieje.
Dzis mam własna firmę producencka. Pewnie po części zawdzięczam to tej własnie telewizji która uodpornila mnie na wiele czynników związanych z tym zawodem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
