- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (325 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Tabakiery - nietypowa pasja znanego gdynianina
Obejrzyj wyjątkową kolekcję tabakier i zobacz z jaką wprawą Jerzy Zając posługuje się tabacznikiem.
Ma zabytkowe donice, potężne drewniane tabaczniki i rożki w przeróżnych kształtach. Jerzy Zając, dyrektor gdyńskiego magistratu i prezes Rugby Club Arka Gdynia od lat kolekcjonuje przedmioty związane z kaszubską tabaką. Zbiera i bada ich historię ratując niekiedy od zapomnienia.
- Tabakiery były dla wielu Kaszubów przedmiotami tak osobistymi, że często razem z właścicielami chowano je grobach - tłumaczy właściciel największej kolekcji tabakier w Trójmieście i jego okolicach.
Kiedy nie siedzi przy biurku z dokumentami w gdyńskim magistracie i nie zarządza klubem rugbistów, przemierza kaszubskie wsie i miasteczka w poszukiwaniu starych przedmiotów. - Prezes jest wyjątkowo zakręcony w tym temacie - przyznaje Maciej Stachura, trener rugbistów Arki Gdynia.
Bo choć Jerzy Zając jest z wykształcenia ekonomistą, to z powołania jest etnografem. Takim gdyńskim Indiana Jonesem na tropie materialnych wytworów kaszubskiej kultury.
- Poszukiwania w terenie, chodzenie po wsiach to jest to - opowiada z pasją, ale i z powagą, bo powiększanie kolekcji tabakier nie jest takie łatwe. - Zdarza się, że ludziom specjalnie nie zależy na starych tabakierach. Na wsi są jednak i tacy, którzy nadal je noszą i nie chcą się ich pozbyć. Ale ja cierpliwie czekam... - deklaruje i spogląda na swoją kolekcję.
Tabakiery leżą poukładane w sporym kartonie. Są tu rożki klasyczne, w kształcie buta, a nawet stylizowane na niedźwiedzia. Obok nich dozy, czyli niewielkie otwierane pudełeczka na tabakę. Na samej górze, owinięte w gruby papier leżą zaś flaszeczki, czyli szklane i ceramiczne naczynia na tabakę.
- O, ta jest na przykład z fabryki Goldfarba - kolekcjoner obraca w rękach małą flaszeczkę, po czym dodaje: - Dawniej to była bardzo znana firma wśród miłośników tabaki. Miała świetne produkty, a i reklamę też niezłą. Na przykład: "Goldfarba niuch daje zdrowie, świeżość i radość o każdej godzinie".
- To tabacznik. Służy do ucierania tabaki. Najlepsze są do tego tabaczniki z jałowca, ale bywają też z innych rodzajów drewna - wyjaśnia kolekcjoner i w skupieniu uciera liście tytoniu.
O tym, jak ziele trafiło na Kaszuby mówią dwie teorie. Według pierwszej tytoń odkrył dla Europy Krzysztof Kolumb, a później rozpowszechnił go francuski lekarz Jean Nicot (to od jego nazwiska pochodzi nazwa "nikotyna"). Roślina systematycznie trafiała do coraz odleglejszych zakątków Starego Kontynentu.
Druga teoria - w formie legendy - głosi, że Kaszubi zdobyli tytoń od diabła, który był ogrodnikiem Lucyfera. Kaszubski zielarz, który trafił na diabelską plantację pod Wieżycą, najpierw założył się z diabłem. Ponieważ padł remis, chłop miał dostać nasiona tytoniu, a diabeł-ogrodnik informację o miejscu, gdzie rośnie waldmeister, czyli marzanka wonna.
Gdyński kolekcjoner do bajań i legend podchodzi z lekkim dystansem. Lubi je, ale woli fakty. Bo Jerzy Zając to kolekcjoner, który ma w sobie pasję badacza. Interesują go prawdziwe historie o przedmiotach, ich wytwórcach i dawnych właścicielach.
- Tabakiery to przedmioty zarazem proste i piękne, bywa, że kunsztownie wykonane. Ważna jest jednak także ich wartość historyczna i emocjonalna - tłumaczy prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, który również zbiera tabakiery i dobrze rozumie pasję swojego współpracownika.
Dyrektor Urzędu Miasta Gdyni postanowił w pewnym momencie swoją wiedzę o tabakierach przelać na papier. Razem z Edwardem Zimmermannem w 2006 r. wydał książkę "Tabaka na Kaszubach i Kociewiu". Znajdziemy w niej m.in. historię o proboszczu, który podczas mszy częstował wiernych tabaką i inną o kaszubskim armatorze, który na pokładzie żaglowca przemycał tabakę z Wolnego Miasta Gdańska do Polski. Są też stare zdjęcia unikatowych przedmiotów i ich wytwórców.
Nie ma jednak rozwiązania pewnej zagadki, która od lat trapiła Jerzego Zająca.
- Dlaczego tabakę zażywano z rożków, dlaczego z przedmiotu w takim kształcie? - często zadawał sobie to pytanie. Aż w końcu znalazł odpowiedź. - Wiem dlaczego, ale nie powiem. Będzie to jedno z etnograficznych odkryć w drugim tomie książki o tabace - śmieje się kolekcjoner-badacz, dumny z rozwiązania zagadki.
Buduje modele statków i pływa nimi.
Modelarz i jego wielka makieta stacji kolejowej.
Miejsca
Opinie (56) 2 zablokowane
-
2013-01-16 14:17
: ) (2)
i super - moja pasja to piwo a szczególnie ciechan : )
- 44 5
-
2013-01-16 20:31
a limitowanego grudniowego masz?
- 3 0
-
2013-01-17 10:53
wspieraj naszych, Amber:p
- 1 1
-
2013-01-16 14:17
"Tabakiera ze złota, z brylantów oprawa,
A w środku jej był portret króla Stanisława"- 23 2
-
2013-01-16 14:19
super :) (1)
- 19 3
-
2013-01-16 14:31
dobra jest wiśniowa tabaka
ma aromat i niezłego kopa
- 7 1
-
2013-01-16 14:21
Kaszuby (1)
Już wiadomo dlaczego mają czarne podniebienia
- 29 15
-
2013-01-16 15:46
Kaszubi mają czarne podniebienie od jagód :) Dobrzy z nich ludzie :)
- 9 6
-
2013-01-16 14:21
Nie ma się czym chwalić bycie kaszubem to raczej powód do wstydu niż dumy (11)
i przestańcie używać tego wieśniackiego JO
- 35 130
-
2013-01-16 14:22
Jo? Bo co?
- 27 6
-
2013-01-16 14:28
Gdańsk stolica Kaszub.
Jak dorsz nie ryba to ja nie wiem kim ty jesteś pewnie z Jowisza bo ziemianinem też na pewno nie. Pewnie ukleje wpier....sz to napewno ryba dla ciebie.
JO JO JO JO JO JO JO JO. Kusnij so w rzec!- 22 7
-
2013-01-16 15:05
Wsiadz Pan w 125, potem w samolot do NY, tam pojedz Pan do Bronxu
I tam Pan powiedz murzynowi - "przestańcie używać tego wieśniackiego JO"
- 26 6
-
2013-01-16 15:34
Jedni mówią JO, inni kurka
Ja wolę tych pierwszych.
- 13 4
-
2013-01-16 18:51
tylko imbecyl z gdańska moze cos takiego napisac o kaszubach
- 12 7
-
2013-01-16 19:58
(1)
Kaszubi to grupa etniczna jak każda inna, przynależność do tej grupy może wynikać z pochodzenia lub utożsamiania się z nią. Stwierdzenie, że przynależność do jakiejkolwiek grupy etnicznej jest powodem do wstydu jest co najmniej nieprawdziwe. Z pewnością wielkie uogólnienie kierowane jest subiektywną oceną niektórych członków tej społeczności. Uproszczając, to tak jak powiedzieć, że Polacy to marudy i lenie.
- 10 3
-
2013-01-17 01:20
Ale polacy to akurat marudy i lenie. I do tego zawistne gbury którym nigdy nic nie pasuje.
- 5 6
-
2013-01-16 20:12
No i to właśnie jest polskie gburostwo i brak tolerancji. Zawsze się znajdzie jakiś burak
- 5 2
-
2013-01-16 20:20
Kto Kaszuba nie szanuje....
Kto Kaszuba i tabaczarza nie szanuje niech go w d... pocałuje!
- 10 6
-
2013-01-16 20:25
A ja akurat jestem z tego dumna, że jestem Kaszubką! A Ty wieśniaku, jak Ci wstyd, to się przeprowadź w bardziej "prestiżowe" dla Ciebie miejsce. Jakiś problem?
- 11 6
-
2021-12-17 14:06
Pan
O pan sie znalazl wypad
- 2 0
-
2013-01-16 14:21
(1)
A UE chce zakazać produkcji tabaki :(
- 15 4
-
2013-01-16 15:27
Mit.
Jak się okazało, tradycyjna tabaka jest wyjęta spod nowych restrykcji pod warunkiem, że jest produktem regionalnym produkowanym na Kaszubach. Przepisy uderzają w syntetyki i te smakowe, które importujemy z zagranicy.
Tak więc dla Kaszub te przepisy są o dziwo korzystne.- 8 0
-
2013-01-16 14:25
Ech Panie Prezydencie Szczurek, kudy Panu do
naszego Prezydenta Adamowicza. Ten to kolekcjonuje mieszkania, a nie jakieś tam tabakiery. To ci dopiero pasjonat!
- 56 7
-
2013-01-16 14:26
Lektor też powinien zażyć tabaki
odetkałoby mu nos :)
- 18 3
-
2013-01-16 14:26
NIE BYŁO NIC CIEKAWSZEGO (1)
Czy to na prawdę zasługuje na taką uwage, zróbcie oddzielną kategorię na przykład o ludziach pozytywnie zakręconych i tam takie pierdółki opisujcie, są chyba w naszym regionie ciekawsze tematy do poruszania
- 13 40
-
2013-01-16 18:52
opowiedz nam o sobie - umieramy z ciekawości
i z nudów...
- 6 1
-
2013-01-16 14:28
Wolę Tytonia na bramce niż tytoń w tabakierce
- 6 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.