• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tabliczki posprzątaj po swoim psie stanęły w Śródmieściu. Czy za mało sprzątamy po psach?

Arnold Szymczewski
30 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Niebezpiecznie na nowym wybiegu dla psów
Takich tabliczek w gdańskim Śródmieściu do końca roku stanie jeszcze ponad 30. Takich tabliczek w gdańskim Śródmieściu do końca roku stanie jeszcze ponad 30.

Psie odchody w przestrzeni miasta to temat stary jak świat. Ze statystyk wynika, że co roku świadomość właścicieli czworonogów o tym, że trzeba po nich posprzątać, zwiększa się. Do ideału wciąż jednak daleko.



Gdańska Rada Dzielnicy Śródmieście we współpracy z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni zamontowała 3 z 36 metalowych tabliczek "Posprzątaj po swoim psie". Ustawiono je w Parku Świętopełka zobacz na mapie Gdańska oraz w przy Kościele Św. Barbary zobacz na mapie Gdańska od strony ul. Długie Ogrody.

Kolejne 33 tabliczki zostaną ustawione wiosną tego roku w kolejnych miejscach:

  • 1. ul. Rogaczewskiego (dwie)
  • 2. ul. Łąkowa (trzy)
  • 3. pas zieleni wzdłuż Kanału Raduni (trzy)
  • 4. ul. Reduta Dzik (jedna)
  • 5. Park przy ul. Siennickiej (dwie)
  • 6. Plac pod Neptunem na ul. Biskupiej (cztery)
  • 7. Plac przy ul. Salwator (cztery)
  • 8. Plac "Ranczo" przy ul. Biskupiej (cztery)
  • 9. Trawnik przy ul. Za Murami (dwie)
  • 10. Skwer im. Księdza Henryka Jankowskiego (jedna)
  • 11. Skwer za Pocztą Polską przy ul. Krosna (dwie)
  • 12. Park im. Św. Barbary - na tyłach Kościoła Św. Barbary (pięć)

Czy sprzątasz po swoim psie?

Pomimo że miasto Gdańsk nie ustawia już specjalnych pojemników na psie odchody (powyższe są inicjatywą Rady Dzielnicy), to świadomość o tym, że trzeba sprzątać po swoim pupilu, rokrocznie rośnie, co zauważają strażnicy miejscy.

- Strażnicy dostrzegają, że z roku na rok coraz więcej właścicieli psów sprząta po swoich zwierzętach. Wciąż jednak duża grupa posiadaczy zwierząt zaniedbuje swoje obowiązki i niestety trzeba im o nich przypominać - mówi Wojciech Siółkowski z gdańskiej Straży Miejskiej.
Czytaj także: Twój pies może tu zaszaleć. Wybiegi dla psów w Trójmieście

Sopoccy strażnicy przekonują, że spory wpływ na to ma edukacja.

- Świadomość mieszkańców w zakresie sprzątania po swoim pupilu to efekt wieloletniej pracy. Tematyka obowiązków właścicieli zwierząt omawiana jest przy każdej okazji spotkań, czy też konsultacji z mieszkańcami. Jeszcze kilka lat temu był to główny temat poruszany przez mieszkańców, a obecnie zszedł już on na dalszy plan, co może świadczyć o jego niewielkiej uciążliwości - mówi Tomasz Dusza Komendant Straży Miejskiej w Sopocie.
Gdyńscy stróże prawa przekonują, że działać trzeba zarówno w zakresie edukacji, ale niemałe znaczenie ma również dyscyplinowanie właścicieli psów.

- W naszej ocenie mieszkańcy Gdyni częściej sprzątają po swoich psach względem lat ubiegłych. Wpływ na to ma z pewnością wzrost świadomości mieszkańców oraz działania prowadzone przez Straż Miejską polegające na uzupełnianiu torebek na odchody w dyspenserach oraz kontrole wzmagane szczególnie w okresie wiosenno-letnim na terenach rekreacyjnych, placach zabaw oraz zobowiązywanie właścicieli terenu do sprzątania odchodów i ustawiania tabliczek informujących właścicieli psów o ich obowiązkach, oraz sankcjach z tego wynikających - mówi mł. insp. Jarosław Kleina z gdyńskiej Straży Miejskiej.

Wieloletnie kampanie przynoszą efekt



W Gdańsku Straż Miejska stawia na edukowanie i informowanie najmłodszych.

- Od wielu lat w ofercie Referatu Profilaktyki jest też cieszący się dużym powodzeniem program "Postępowanie ze zwierzętami", przygotowany z myślą o przedszkolakach i uczniach szkół podstawowych. Podczas lekcji ze strażnikami dzieci dowiadują się między innymi, jakie obowiązki ciążą na właścicielu psa - mówi Wojciech Siółkowski.
W Gdyni natomiast działa miejski program "Pies w wielkim mieście". Na stronie internetowej miasta Gdynia znajdziemy m.in.: mapy dystrybutorów, hotele dla psów, hodowle, schroniska itd. Ponadto znajdzie się kilka publikacji m.in.: "Jak zadbać o psie łapy zimą" czy "Gdzie latem z czworonogiem".

Z kolei w Sopocie pod poniższymi adresami znajdziemy dystrybutory woreczków na psie odchody.

  • 1. ul. 1 Maja - przy schronisku
  • 2. ul. 1 Maja - na terenie schroniska
  • 3. ul. Sikorskiego - placyk na przeciw sklepu spożywczego
  • 4. ul. Kościuszki - plac przy Urzędzie Miasta
  • 5. ul. Łokietka
  • 6. ul. Polna
  • 7. ul. Piastów
  • 8. ul. Powst Warszawy - na końcu ulicy
  • 9. ul Obodrzyców
  • 10. ul. Obodrzyców - tymczasowo zdemontowany- remont ulicy,
  • 11. ul. Cieszyńskiego - 2 szt
  • 12. ul. Malczewskiego - za cmentarzem

Mandaty i pouczenia w roku 2016 i 2017.



Zgodnie z art. 145 Kodeksu wykroczeń: Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.

Zapytaliśmy strażników miejskich w Gdańsku, Gdyni i Sopocie ile takich wykroczeń zostało popełnionych w ciągu ostatnich dwóch lat.

Gdańsk 2016 r. - 23 pouczenia / 7 mandatów
2017 r. - 17 pouczeń/17 mandatów

Gdynia 2016 r. - 41 pouczeń/80 mandatów
2017 r. - 26 pouczeń / 21 mandatów

Sopot 2016 r. - 29 pouczeń/7 mandatów
2017 r. - 29 pouczeń/20 mandatów

- Podejmowanie interwencji wobec osób, które zostawiają nieczystości po psach, do łatwych nie należy. Aby nałożyć mandat, strażnik musi widzieć, że zostało popełnione wykroczenie - czyli, że pies załatwił potrzebę, a nieczystości nie zostały posprzątane. Tymczasem część właścicieli psów na widok mundurowych robi wszystko, choćby wbrew zwierzęciu, żeby w tym momencie nie miało ono szans na pozostawienie nieczystości - kończy Wojciech Siółkowski.

Miejsca

Opinie (649) ponad 20 zablokowanych

  • Matarnia to psiarze bez kultury

    Tabliczki są, a nasr*...ne podwójnie. Pojedyncze przypadki, kiedy ktoś sprząta, a jak zapada zmierzch, to nawet ci "kulturalni" też zostawiają kupy. Polak to generalnie... cha...m

    • 2 2

  • Psiarze nie wyróżniają się niczym szczególnym (2)

    tacy jesteśmy. Ale psie kupy stały się tematem dyżurnym podsycanym przez media i władze bo ludzie zaczynają sobie skakać do gardeł a o to władzy chodzi - dziel i rządź.
    Może dla równowagi podejmijcie też temat jedzienia i śmieci wyrzucanych przez okna w blokach,
    pobitych szkieł, petów wyrzucanych z jadących samochodów...
    No i niech wspomniana władza pochwali się swoją kulturą bo to ona daje największy przykład buractwa na każdym kroku. Ryba psuje się od głowy i przykład idzie z góry...

    Od razu dopowiem że swoje przemyślenia opieram na konkretnym przykładzie gminnego ośrodka sportowego gdzie po meczach lokalnej "elyty" gdzie słychać było bluzgi, petardy a po meczykach i treningach zostawały w krzakach góry śmieci. Kiedy zacząłem urzędników molestować by raczyli po sobie posprzątać to oczywiście tego nie zrobili ale tabliczki z zakazem wstępu z psami postawili. Tak zadbali o porządek. Śmieci walają się dalej.

    • 7 5

    • Dziękuję wszystkim, którzy sprzątają po swoich pupilach.

      Dziękuję wszystkim, którzy sprzątają po swoich pupilach. Może nie zniechęcą się tym, że są w mniejszości i opiniami pod tym artykułem. Nie sądzę też aby straż miejska wzięła się do pracy.
      Według mnie pet na ulicy jest mniejszym złem, niż nie posprzątana kupa

      • 1 3

    • wyrózniają się własnie szczególnie odchodami.

      • 2 2

  • Mam psa (2)

    Sprzątam po nim. Walcze z sasiadami bo oni nie sprzataja po swoich pupilach.
    Jak snieg stopnial powychodzily wszystkie kupu ze nie da sie przejsc. Policja, straz miejsska powinna kontrolowac wlascicieli psow na spacerach czy maja worki jak nie maja 500 zł mandatu. Wtedy sie naucza!!!! Niestety Polacy maja taka kulture a nie inna tylko wysokie mandaty naucza ludzi dbania o swoje otoczenie!!!!
    Pozniej beda plakac ze kraj jest represyjny....tylko tak Polskow nauczy sie kultury za pysk

    • 5 4

    • Biorę zawsze dwa worki, ale jak pies zrobi sporadycznie dwa razy kupę i już wyrzucę, to SM ma dać mi mandat?

      • 1 0

    • Dobrze że są też przyzwoici właściciele zwierząt.

      • 1 0

  • Jak ja mam sprzątać po swoim psie skoro on sam zaraz ucieka jak zrobi kupę bo tak daje czadu

    • 2 3

  • Trzeba zacząć promocję bardzo wysokich opłat za psy w miescie. Tak wysokich żeby zredukować liczbe psów o 99% (7)

    To jedyne rozwiązanie. Prosta opłata rzędu 2-3 tys i nie ma problemu psich kup. Za brak opłaty i chipa kara 10000 i spokój z psami raz na zawsze.

    • 9 10

    • i to jest rozwiązanie. Chcesz psa w mieście? Płać. Zapłacisz będziesz szanował i dbał (1)

      A nie w jednym bloku przeciętnie 15 psów co daje minimum 3 tony psiego g*wna rocznie.

      • 2 5

      • Zdjęcia robić, zalożyć konto na facebooku i wklejać jak walą na chodniki, zgłaszać do SM

        i mandaciki.
        Zaraz bedzie czyściutko.

        • 0 0

    • opłaty (3)

      trzeba też wprowadzic opłatę za bycie debilem, jednorazowo 5000 a jak nie zapłaci w terminie to 100 000.

      • 4 3

      • bycie debilem to jest równoznaczne z trzymaniem psa w mieście (2)

        • 2 4

        • (1)

          Zwłaszcza jak się nie ma dla niego czasu. Wyjście tylko na kupę, pozostała część dnia pies zamknięty w domu, czasami szczeka bo tęskni za pańcią. Faktycznie tylko większe opłaty za posiadanie psa.

          • 1 1

          • przecież to standard, taka psia spędza 23,5 godziny na dobę w 4 scianach

            Często w lazience

            • 0 1

    • dobry pomysł

      • 1 0

  • Sama mieszkam w Oliwie i na ulicy Drzymały powstał malutki park z ławeczki, znajdują się w nim z 4 śmietnik na psie odchody. Problemem w tym miejscu nie jest to że właściciele nie sprzątają a to że śmietniki nie są opróżnianie. Za przeproszeniem worki z gów.nem wypadaja że śmietnikow. Ani razu nie zostały one opóźnione od kiedy śmietniki te powstały.

    • 2 1

  • super! (1)

    cudownie! ale jak zapakuje kupe po moim psie w woreczek to co mam z nia zrobić? wrzucić do kosza na śmieci?

    • 0 3

    • Woreczek to już coś, nikt w to nie wdepnie

      • 2 1

  • gdynia orłowo

    nie sprztam bo brak od miesiaca torebek ,zeby nie denerwowac spacerowiczów kupkami chodze z kiljem golfowym i cwiecze uderzenia na kupkach,[pieknie leca

    • 0 4

  • Edukacja a nie hejt

    Niech hejtuje ten kto zawsze sprząta po pupilu i sobie. Kto nigdy nie oszukał przy segregacji śmieci i zawsze wrzuca ogryzek do mokrych, kto zawsze wyrzuca na dworzu papierki do śmietnika i jest idealny.! Popieram sprzątanie ogólnie także po psie.
    Zbieram w miejscach publicznych ale umówmy się na polanach czy w krzaczorach mniejsze zło według mnie. Każdy ma swoją moralność i hejt powoduje blokade i bunt. Lepiej edukować takich jak ja a.nie zaszczówać.

    • 5 0

  • gdańsk, między rajską a korzenną (centrum, kawałek przed dworcem, obok żabki)

    codziennie rano mijam Panią z yorkiem, piesek pod drzewkiem codziennie w tym samym miejscu załatwia swoje potrzeby . Raz zwróciłam uwagę że należałoby posprzątać, to Pani udawała że mnie nie ma..... brak kultury. masz psa, ogarnij po nim.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane