- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (49 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (89 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (39 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (74 opinie)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (485 opinii)
- 6 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (307 opinii)
Tajemnica zamkniętych basenów, czyli gdzie - jeśli nie w morzu - popływać w wakacje
4 lipca 2010 (artykuł sprzed 14 lat)
Miłośnicy kąpieli, których odstręcza zimna woda Zatoki Gdańskiej, mogą mieć w wakacje problem ze znalezieniem otwartego basenu. W Trójmieście latem większość pływalni jest zamknięta.
Zacznijmy od Gdańska. Jedyne baseny otwarte podczas wakacji, to Beauty Derm Instytut SPA w Hotelu Orbis Posejdon i w Hotelu Novotel Marina. Na jedenaście pływalni w mieście, aż dziewięć zamkniętych jest do końca sierpnia z powodu "przerwy technicznej".
Co to takiego? Dla każdego coś innego. Na basenie START od 20 czerwca do końca sierpnia trwa remont. W Zespole Szkół Energetycznych basen jest sprzątany, zaś w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 wymieniają wodę, też do końca sierpnia.
Najdłużej zamknięty będzie basen przy XV Liceum Ogólnokształcącym, bo aż do 10 września. - Brakuje nam kadry do pilnowania basenu podczas wakacji. Wszyscy są teraz na urlopach - usłyszałam od portierki w XV LO. - Zresztą, nawet gdyby był otwarty, nie byłoby chętnych.
Czy rzeczywiście tak mało ludzi chce popływać latem? - Każdego dnia mamy pełno ludzi, w zależności oczywiście od pogody. Nasz basen jest czynny przez cały rok. Wodę wymieniamy w nocy - tłumaczy Radosław Karaczko z Beauty Derm SPA w Hotelu Novotel.
Zajrzyjmy do Gdyni. Tam sytuacja wygląda znacznie lepiej. Przerwy na konserwację są o wiele krótsze i nie wszystkie odbywają się w tym samym czasie. Przez całe wakacje będzie otwarty basen w Hotelu Gdynia, a pływalnia kryta przy Zespole Szkół nr 3 przez cały lipiec. Do 19 lipca można popływać na Akademii Morskiej, potem dopiero we wrześniu. Od 26 lipca ponownie czynna będzie pływalnia przy Zespole Szkół nr 10. Od 11 sierpnia do 12 września szykuje się przerwa techniczna w Centrum Sportowym u Jezuitów, zaś pływalnia Aqua przy Zespole Szkół nr 7 do końca sierpnia jest nieczynna.
W Sopocie do wyboru mamy dwa baseny - Aquapark i Centrum Sopot, które jest otwarte w lipcu. Do końca sierpnia zamknięty jest obiekt przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji - z powodu remontu.
Trójmiejscy wielbiciele pływania mają więc do wyboru tylko kilka basenów. Za godzinę pływania w większości z nich zapłacą powyżej 20 zł. Większość pływalni nie przygotowała zniżek wakacyjnych czy uczniowskich, oprócz basenu w Relaxcenter w Hotelu Gdynia, gdzie wprowadzono bilety za 6,50 dla młodzieży do lat 16 i rodzinne za 25 zł oraz Centrum Sportowego "U Jezuitów", gdzie w wybranych godzinach można wejść za 6 zł.
- Baseny, które są otwarte podczas lata, są zdecydowanie za drogie. 20 zł za godzinę to stanowczo za dużo, jeśli się pływa regularnie. Nawet w karnetach cena jednego wejścia niedużo różni się od pojedynczego biletu - mówi Kinga Irzyńska, studentka zarządzania na Uniwersytecie Gdańskim. - Na co dzień chodzę na basen na Witomino, gdzie wejście kosztuje 10 zł, ale podczas wakacji jest zamknięty - dodaje.
Szkoda, że na prawie 800 tys. mieszkańców Trójmiasta tylko cztery baseny są otwarte podczas całych wakacji. Przed wyruszeniem na jakikolwiek basen, warto się więc upewnić czy jest czynny. Może się bowiem okazać, że jednak trzeba będzie się przekonać do zimnego Bałtyku.