- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
Tajemniczy odór w Gdańsku. Służby ustalają źródło
Letnica, Brzeźno, Nowy Port, Suchanino, a nawet Aniołki - mieszkańcy różnych dzielnic Gdańska od wczoraj skarżą się na gryzący "chemiczny" odór. Niektórzy porównują go do smrodu mazutu lub palonych opon. Sprawę bada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska My w sprawie skontaktowaliśmy się z Port Service, Siarkopolem i Zakładem Utylizacyjnym w Szadółkach. Przedstawiciele wymienionych zakładów zaprzeczyli, jakoby uciążliwości zapachowe związane były z prowadzonymi przez nie pracami.
Aktualizacja, godz. 15:29
- Sprawą zajmuje się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku. Służby miejskie (Straż Miejska, Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego oraz Wydział Środowiska) wspierają WIOŚ w znalezieniu źródła odoru. Dzisiaj wspólny patrol WIOŚ i Straży Miejskiej będzie sprawdzał miejsca, z których może wydobywać się uciążliwy zapach - mówi Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.
- W Letnicy kolejny dzień śmierdzi. Mazutem? Materiałami ropopochodnymi? W każdym razie tak, że zapach przenika przez zamknięte okna i powoduje ból zatok i głowy. Sprawa była wczoraj wieczorem zgłaszana m.in. do Straży Miejskiej w Gdańsku i Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (gdzie kierowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, jako jednostki właściwej do tego typu interwencji). Dziś znowu to samo, tylko że intensywniej. Dzwonię więc pod nr 58 778 60 00, a dyżurny (Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego) mówi mi, że żadnych zgłoszeń nie było, nie chce ze mną rozmawiać i rzuca słuchawką - napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Mystkowski, mieszkaniec Letnicy.
Siarkopol, Port Service i ZUT w Szadółkach: "to nie my"
W sprawie skontaktowaliśmy się z Zakładem Utylizacyjnym w Szadółkach. Olimpia Schneider, rzeczniczka obiektu, zaprzeczyła, jakoby w składowisku doszło do awarii lub przeładunku śmieci, które powodowałyby opisane przez naszych czytelników uciążliwości.
Śmierdzi na Letnicy (52 opinie)
Pytania skierowaliśmy także do Siarkopolu - mieszkańcy sugerowali bowiem, że uciążliwości mogą pochodzić z tego miejsca. Przez kilka godzin nie otrzymaliśmy jednak na nie odpowiedzi.
Aktualizacja, godz. 13:47
Już po publikacji artykułu otrzymaliśmy odpowiedzi również od Siarkopolu. Przedstawiciele przedsiębiorstwa podkreślają, że uciążliwości nie są związane z ich działalnością.
- Nasz zakład spełnia wszelkie wymagania środowiskowe związane z prowadzoną działalnością. Zakład poddawany jest regularnym kontrolom WIOŚ, po których nie są zgłaszane zastrzeżenia w tym zakresie. Pragnę nadmienić, że Siarkopol od lat realizuje przeładunki siarki, mazutu i olejów bazowych. W firmie nie było żadnych awarii w ostatnim czasie, a od lat nie było też żadnych skarg mieszkańców na działalność naszego zakładu. W 2019 roku była przeprowadzona inwestycja w tzw. pływający dach na zbiorniku z mazutem, która pozwoliła wyeliminować uciążliwe zapachy w Porcie Gdańskim. W związku z powyższym nie jest możliwe by ostatnio pojawiający się uciążliwy zapach pochodził z terenów Siarkopolu - informuje w przesłanym oświadczeniu Siarkopol.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Za mieszkanie wśród zieleni trzeba słono zapłacić
Również i przedstawiciele Port Service podkreślają, że zapachy nie pochodzą od nich. Zakład odwiedzili dziś kontrolerzy WIOŚ.
WIOŚ szuka źródła odoru. "Nasi ludzie są w terenie"
Sprawą tymczasem zajmuje się WIOŚ. Inspektorzy starają się namierzyć źródło odoru oraz jego przyczynę.
- Nasi inspektorzy od wczoraj są w terenie. Robią rozpoznanie, żeby umiejscowić źródło i sprawcę - mówi Beata Cieślik z WIOŚ.
Dodaje, że w sprawdzanej okolicy funkcjonuje "dużo zakładów przemysłowych".
- Dalsze kroki zostaną podjęte w zależności od ustaleń kontrolerów - podsumowuje.
Miejsca
Opinie (484) ponad 20 zablokowanych
-
2023-09-06 16:31
Przypomina smród podkładów kolejowych.
- 9 0
-
2023-09-06 16:35
taki zapach jak dzisiaj czuć co jakiś czas (2)
Parę tygodni temu podejrzewano jakieś pożary śmieci w obwodzie królewieckim.
- 9 1
-
2023-09-06 19:47
Taa (1)
Raczej szukajmy bliżej
- 4 0
-
2023-09-06 21:41
potencjalne źródła nie są enigmatyczne, tylko stale te same
Wystarczy sprawdzić w tych kilku zakładach. Smród nie jest w tym wcale najgorszy, a raczej to, czemu on towarzyszy...
- 3 0
-
2023-09-06 16:42
A teraz ja..
Ten smrod spowodwany jest...Sloncem. Polaczcie kropki. Powodzenia...
- 1 4
-
2023-09-06 16:43
Instytucje Państwa nie działają
Szkoda gadać. Państwo karton.
Nie wierzę, aby udało im się co kolwiek ustalić.
Na tacy dostali ode mnie firmę robiącą syf w centrum miasta przy przeładunku cementu. Cała okolica w pyle od lat. Nic nie zrobili. Wysłali pismo, z jakimś bełkotem o ustawach, że to niby teren PKP itd. Jakie to ma znaczenie. Syf jak był tak jest.- 15 4
-
2023-09-06 16:46
U mnie na Witominie jest cały czas czyste, morskie powietrze. Mam widok na całą zatokę i Morze Bałtyckie za mierzeją helską z ostatniego piętra Witawy.
- 5 1
-
2023-09-06 16:51
Oby znaleźli sprawcę smrodu i dali kilkaset tysięcy kary
- 6 0
-
2023-09-06 16:52
Rafineria
Czyżby Rafineria?
- 10 2
-
2023-09-06 16:56
znowu zmyślają
- 5 2
-
2023-09-06 17:01
A to nie śmierdzialo z Barniewic gnojowicą?? Dzis juz nie śmierdzi....
- 3 1
-
2023-09-06 17:03
Nawet na Chełmie capiło wczoraj wieczorem!
Myślałem, że to smrodzi sąsiad, który pucował auto. Niesłusznie chłopa posądzałem.
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.