- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (105 opinii)
Tak pijany, że nie umiał dmuchnąć w alkomat. Pięciu pijanych kierowców zatrzymanych
Pięciu pijanych kierowców zatrzymano w weekend w Gdańsku - w dwóch przypadkach pomogli świadkowie. Jeden z pijanych kierowców był też sprawcą kolizji. 61-latek był tak pijany, że nie potrafił nawet dmuchnąć w alkomat.
W nocy z piątku na sobotę, tym razem na ul. Rakoczego
Świadek wyrwał kluczyki pijanemu
W sobotę doszło z kolei do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. W zatrzymaniu kolejnego pijanego kierowcy pomogło ujęcie obywatelskie. Tuż po godzinie 16 na ul. Marynarki Polskiej
Wszystko działo się na parkingu przed sklepem. Kiedy świadek zobaczył kompletnie pijanego mężczyznę, który wsiada do alfy romeo i próbuje nią odjechać, podbiegł do samochodu i wyrwał kluczyki ze stacyjki, a następnie zadzwonił na policję.
- Funkcjonariusze drogówki zbadali stan trzeźwości 33-letniego kierującego. Wynik na urządzeniu pokazał, że mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że pijany kierowca nie ma uprawnień do kierowania. Mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Kolejny pijany kierowca wpadł w niedzielę rano na ul. Galaktycznej
Spowodował kolizję, nie potrafił dmuchnąć w alkomat
Dokładnie ten sam patrol kilka godzin później został skierowany na miejsce kolizji drogowej na ul. Abrahama
- Policjanci, którzy pojechali na miejsce kolizji, ustalili, że 61-letni mężczyzna kierujący audi A3 podczas cofania na parkingu uderzył tyłem pojazdu w witrynę sklepową, wybijając w niej szybę. Następnie, po wyjeździe z parkingu, kierowca ponownie zaczął cofać i uszkodził metalowy słupek. Na tę sytuację zareagowali przechodnie, którzy - czując od sprawcy kolizji alkohol - zabrali mu kluczyki - mówi Ciska.
W samochodzie sprawcy kolizji, tuż przy jego siedzeniu, leżała otwarta puszka z piwem. Sam kierowca wypić musiał jednak zdecydowanie więcej - był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Zabrano go do szpitala, gdzie pobrano mu krew do dalszych badań.
Opinie wybrane
-
2021-02-08 20:50
To co? Kiedy konfiskata pojazdu? (2)
A przynajmniej areszt auta na czas zatrzymania PJ? Bo wygląda na to, że wszystkie inne sposoby nie działają
- 11 3
-
2021-02-08 21:06
No a jak auto nie jest jego? (1)
Z wypożyczalni, na minuty, od kumpla, w leasingu gdzie bank jest właścicielem. A jeżeli auto np wozi niepłnosprawne dziecko i jest specjalnie do tego przystosowane za gruby chajc, ale stary się napruł i pojechał I co wtedy? Skonfiskujesz? Masz tyle wyłączeń że cały pomysł upada w przedbiegach. A w praktyce okaże się że nikomu nie można zabrać bo zawsze coś.
- 4 0
-
2021-02-09 01:43
Cały czas to też piszę, tłumaczę i nic... czemu ktoś niewinny ma cierpieć za niego:((
- 1 0
-
2021-02-08 23:08
I kolejne samochody powinny być rekwirowanie! Tylko utrata samochodu, nauczy czegoś Polaka! (2)
Ciekawe ile takich przypadków jest dzień w dzień, o których media nie informują?
- 8 3
-
2021-02-08 23:23
Zaraz od jakiegoś pajaca, dostaniesz kciuka w dół:-))) (1)
- 4 1
-
2021-02-09 00:46
Kiepski pomysł
Co państwo ma z tego mieć? Sprzedawać szroty na licytacji? Chyba, że z mocy ustawy automatycznie pod prasę, czy to stara fabia czy nowe maserati.
- 1 0
-
2021-02-08 21:01
Problem jest w tym, że wielu ludzi nigdy nie wsiądzie po kielichu, ale (1)
po flaszce nie widzą już problemu.
Tak działa wódka na człowieka i kiedyś było to okolicznością łagodzącą w sądzie.- 8 1
-
2021-02-09 01:00
Chyba za Bieruta
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.