• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tak zmieni się Żuraw. Dwuletni remont za 18 mln zł

Rafał Borowski
23 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Pierwsi zwiedzający powinni pojawić się w Żurawiu w kwietniu 2024 r. Pierwsi zwiedzający powinni pojawić się w Żurawiu w kwietniu 2024 r.

Lada dzień rozpocznie się remont ŻurawiaMapka przy Długim Pobrzeżu w Gdańsku, czyli najstarszego w Europie dźwigu portowego. W środę nastąpiło oficjalne przekazanie obiektu wykonawcy prac. Zgodnie z harmonogramem, inwestycja powinna potrwać dwa lata, a jej koszt wyniesie blisko 18 mln zł.



Czy byłe(a)ś kiedyś we wnętrzu Żurawia?

Remont jednego z najwspanialszych zabytków nad Motławą powinien rozpocząć się już w ubiegłym roku. Niestety, tak się nie stało. Rozstrzygnięcie przetargu na roboty budowlane zostało oprotestowane przez jednego z oferentów, który skierował sprawę do sądu.

W środowe przedpołudnie, przy spichlerzach na wyspie Ołowianka - gdzie znajduje się główna siedziba Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku - odbyła się konferencja prasowa, podczas której poinformowano o pomyślnym dla muzealników orzeczeniu sądu, dzięki któremu przekazano właśnie wykonawcy plac budowy.

Piesi będą mogli poruszać się Długim Pobrzeżem



Od lewej dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku Robert Domżał, przedstawiciel wykonawcy Jerzy Skorłutowski oraz zastępca dyrektora, dr Marcin Westphal. Od lewej dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku Robert Domżał, przedstawiciel wykonawcy Jerzy Skorłutowski oraz zastępca dyrektora, dr Marcin Westphal.
Wykonawcą remontu, pierwszym tak poważnym od czasów odbudowy Żurawia ze zniszczeń wojennych, jest Przedsiębiorstwo Budowlane Skorłutowski z Olsztyna. Dotychczasowa działalność spółki daje nadzieję, że remont zostanie wykonany na najwyższym poziomie. Jej pracownicy prowadzą równolegle prace przy innych zabytkowych obiektach: zamku biskupim w Lidzbarku Warmińskim, klasztorze sióstr św. Katarzyny w Braniewie i katedrze we Fromborku.

- Bardzo cieszę się z wygrania tego prestiżowego przetargu. Jesteśmy doświadczoną firmą, która działa na rynku od 36 lat. Będziemy się starać, żeby prace były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców Gdańska i turystów, ale oczywiście nie obejdzie się bez rusztowań zewnętrznych i zamknięcia przejścia bramnego. Kontenery pracownicze pojawią się od strony ul. Szerokiej. Co najważniejsze, przejście dla pieszych wzdłuż Długiego Pobrzeża zostanie zachowane, będzie nie węższe niż 2 m. Zaczniemy od robót ziemnych. Dopiero po kilku miesiącach, w trakcie których wykonamy izolację i wzmocnienie fundamentów, ustawimy rusztowania. Innymi słowy pojawią się one latem - tłumaczył Jerzy Skorłutowski, współwłaściciel spółki.
  • Wizualizacja nowej wystawy w Żurawiu - tawerna.
  • Wizualizacja nowej wystawy w Żurawiu - wnętrze mieszczańskie.
  • Wizualizacja nowego holu w Żurawiu.
  • Wizualizacja nowego holu w Żurawiu. Widok na schody.

Wymiana stropów i nowe instalacje



W zakresie prac, oprócz konserwacji murów, konstrukcji drewnianej oraz dachu, znalazła się również karkołomna wymiana żelbetowych stropów, wykonanych podczas powojennej odbudowy. W każdej z dwóch baszt Żurawia znajduje się po sześć stropów. Nowe również zostaną wykonane z żelbetu. Wyremontowany zabytek będzie wręcz "naszpikowany" różnego rodzaju instalacjami.

- Najważniejsze zmiany dotkną wnętrza budynku. Wymieniona zostanie instalacja elektryczna, elementy sanitarne i przede wszystkim system odpowiedzialny za ochronę i zabezpieczenie przeciwpożarowe obiektu. W tym celu zaprojektowaliśmy specjalny mechanizm zarządzania budynkiem. Zostanie również zainstalowana nowa iluminacja. Wszystkie szczegóły projektu zostały uzgodnione z konserwatorem zabytków - wylicza dr Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
  • Wizualizacja nowego sklepiku w Żurawiu. Widok na antresolę.
  • Wizualizacja nowego sklepiku w Żurawiu.
  • Wizualizacja nowej wystawy w Żurawiu - kantor kupca.
  • Wizualizacja nowej wystawy w Żurawiu - makiety.

Co zobaczymy na nowej wystawie stałej?



Po zakończeniu prac budowlanych we wnętrzu rozpocznie się montaż całkowicie nowej wystawy stałej. Jej tematyka obejmuje życie portowe Gdańska w okresie jego świetności oraz historię kontaktów handlowych gdańszczan z kupcami z innych miast Europy.

- Koncepcja nowej wystawy jest właściwie gotowa. Przygotowujemy się do ogłoszenia przetargu na jej produkcję i montaż. Przebudowa wszystkich kondygnacji we wnętrach obu baszt oraz części wyciągu drewnianego pozwoli na zmodyfikowanie dotychczasowej ścieżki zwiedzania i udostępnienie zwiedzającym nieużytkowanych dotąd przestrzeni - komentuje dr Marcin Westphal, zastępca dyrektora ds. merytorycznych.
Jeśli inwestycja nie ulegnie opóźnieniu, powinna potrwać dwa lata. Tym samym, pierwsi goście odremontowanego Żurawia powinni pojawić się w kwietniu 2024 r. Koszt inwestycji wynosi blisko 18 mln zł. Źródła tej kwoty przedstawiają się następująco: ok. 13 mln zł zostało przekazanych przez Islandię, Lichtenstein i Norwegię w ramach funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego, ok. 2 mln zł pochodzi ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, natomiast wkład własny Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku to ok. 3 mln zł.
Quiz Co wiesz o historii Trójmiasta? Sprawdź się Średni wynik 68%

Co wiesz o historii Trójmiasta? Sprawdź się

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (102) 2 zablokowane

  • moze alternatywa bylaby ciekawsza? no coz decyzja p. Dulkiewicz juz zapadla...bez konsultacji

    • 0 0

  • Zobaczymy jak ta doświadczona firma spali ten dach. (1)

    • 4 0

    • Mają duże szanse, firma znikąd, jakieś robótki po 2-3 miliony robili, a tutaj niespodzianka.
      35 lat doświadczenia, chyba w malowaniu obót wapnem na Warmii.

      • 2 0

  • Stropy wymieniać,

    a na jaki uj, po co, co z tymi stropami jest nie tak. Narusza statykę tego obiektu i wtedy będzie ambaras. Elektrykę wymieniać, a czym ten obiekt będzie naszpikowany, czy tam będą te rakiety Patriot, o co w tym całym zajściu chodzi?

    • 3 0

  • Ale co w tym Żurawiu było nie tak,

    że trzeba remontować, bo to nie zostało podane, tylko lapidarne, ze będzie się remontować, ale po co.

    • 5 7

  • A czy Islandia, Lichtenstein i Norwegia

    wiedzą na co wydadzą te 13 melonów. Czy to jest po prostu taka akcja, są pinondze trzeba je gdzieś upchnąć. O co tu chodzi, jak się nazywa ten europejski projekt, gdzie można przeczytać o szczegółach. Czy może już pisać do CBA, że tu się kroi jakiś przewał.

    • 4 0

  • A ile z tych pinendzy dostanie

    ten dyrektor i ten zastepca dyrektora?

    • 3 0

  • Czy z zewnątrz się zmieni wygląd?

    • 0 0

  • Tak malo 18 mil??

    W kredycie można jeszcze ze 2 rydwany patolni gdulczewskiej mahnac.
    Tymczasem drogi jak w bangladeszu nawet gorsze! Tak robi sie wały w GD

    • 0 0

  • No tak taki gliniany dzbanuszek z epoki to juz

    z 120 000,zl
    To stare to musi kosz$$ szsztować ;)

    • 0 0

  • A pamietam jak zielone żurawie

    Były kiedyś pieknie podświetlone!!!
    Ale Komuna nie chce źle jej sie ten POmnik kojarzy!
    Jak podswietla to znak ze wroci polskie Panstwo!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane