• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Taksówkarz zatrzymał pijanego kierowcę

Rafał Borowski
6 lipca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Po obywatelskim zatrzymaniu pijanym kierowcą zajęła się policja.
  • Pijany kierowca auta na minuty zniszczył pojazd podczas próby ucieczki.

Wsiadł kompletnie pijany za kierownicę auta na minuty, chwilę potem staranował barierki na Targu Drzewnym zobacz na mapie Gdańska. Będący świadkiem zdarzenia taksówkarz nie zastanawiał się długo i dokonał obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, po czym przekazał go w ręce policji. Alkomat wykazał u niego w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu.





Czy kiedykolwiek prowadziłe(a)ś auto po alkoholu?

Wśród osób, które powiadomiły nas o incydencie na Targu Drzewnym znalazł się również taksówkarz. Oto jego relacja.

- Wczesnym rankiem w sobotę zobaczyłem, że pijany mężczyzna wsiada do samochodu i rusza. Długo nie zastanawiając się, wsiadłem w swoją taksówkę i ruszyłem za nim w pościg. Zajechałem mu drogę na rondzie przy pomniku Sobieskiego. On jednak uciekł na chodnik i próbował jechać dalej, ale zniszczył sobie koła i nie dał rady - opisuje pan Paweł.
Jego relacja pokrywa się z informacjami, które uzyskaliśmy w tej sprawie od stróżów prawa. Nie ulega wątpliwości, że postawa pana Pawła pozwoliła zapobiec większej tragedii. Zatrzymany kierowca był kompletnie pijany.

- Ok. godz. 5 otrzymaliśmy zgłoszenie, że kierowca taksówki dokonał obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy tzw. auta współdzielonego. Został on zatrzymany przez policjantów, po czym przebadany alkomatem. Badanie wykazało ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Ujętym okazał się 32-letni mężczyzna - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Kierowcy pojazdów na minuty pod lupą policji


Obecnie 32-latek "dochodzi do siebie" w policyjnym areszcie. Gdy tylko wytrzeźwieje, usłyszy prawdopodobnie zarzuty z art. 178a § 1 Kodeksu karnego - jazda pod wpływem alkoholu - oraz z art. 86 Kodeksu wykroczeń - spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ponadto powinien spodziewać się roszczeń ze strony firmy, do której należy uszkodzony przez niego samochód.

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, 32-latek legitymuje się ukraińskim paszportem, ale również Kartą Polaka. Oznacza to, że jest obywatelem Ukrainy narodowości polskiej.

Miejsca

Opinie (217) ponad 20 zablokowanych

  • Te wary z botoksem są nie do przebicia żadnym zdarzeniem.

    • 3 1

  • Cierpiarz sie w końcu na coś przydał.

    Brawo.

    • 4 0

  • Gadałem z chłopem co pracuje razem z nami ale w innej firmie (2)

    Mówi że u nich zatrudnionych jest 26 osób z tego 20 Ukraińców z tego 18 tu na czarno hahahaha

    • 9 0

    • no i co w tym dziwnego?

      • 0 1

    • czyli o dzieło ?

      • 0 0

  • Ukraińców jest w PL kilka milionów, co widać, słychać i czuć na każdym kroku. GUS podał, ze wszystkich obcokrajowców spoza Unii, którzy płacą składki, jest ok 600 000. Wszystkich, tzn. również Bangladesz, Indiie, Nepal... Tak więc się pytam co robi jakieś 2 mln Ukraińców, skoro nie płacą składek na ZUS i nie są nigdzie zatrudnieni??!! Odpowiedz: pracują na czarno, obciążając nasz budżet oraz zaniżając place.

    • 13 1

  • Każdy kto jeździ po pijaku powinien odsiedzieć obowiązkowo miesiąc. Plus co tam sąd zasadzi. Może by dotarło!!!!!!

    • 1 3

  • W tych autach powinien byc alkomat z automatu po wejsciu dopiero wtedy jedziesz pomijajac to co odp....alaja ludzie w tych

    • 4 1

  • Dobrze,

    Brawa dla taryfiarza !

    • 6 0

  • ORMO działa

    • 1 2

  • 2 promile to faktycznie przesada

    Natomiast w normalnych krajach przy ilości promili poniżej 0.8 policjant z uśmiechem dziękuje za bezpieczną jazdę, do 1.2 promila można zarobić mandat (porównywalny z przekroczeniem prędkości o 20km/h), no a powyżej to już faktycznie prowadzenie auta to nie jest najmądrzejszy pomysł.

    Podobnie w USA gdzie można jeździć z dowolnie wysoką ilością alkoholu pod warunkiem że jesteś w stanie dowieść policjantowi że możesz prowadzić, czyli iść prosto po linii, dotknąć palcem nosa itp.

    U nas te 0.2 to jest patologia - nie można nawet piwa do obiadu wypić czy lampki wina.

    • 2 2

  • Ja też zatrzymałem pod Kaliszem,w środę w nocy,

    niestety, policji nie chciało się przyjechać,

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane