- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (207 opinii)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (151 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (316 opinii)
- 4 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (45 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (866 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (170 opinii)
- Zagrożeń dla przemysłu spirytusowego i dla mojej firmy nie widzę, wręcz przeciwnie, uważam, że integracja z Unią wpłynie korzystnie - mówi dyrektor Andrzej Szumski z firmy Wyborowa SA. - Przede wszystkim nastąpi redukcja cen importowych, a tym samym klient otrzyma szerszą i tańszą ofertę. Z drugiej strony polscy producenci stoją na najwyższym poziomie pod względem jakości, poczynając od surowców - spirytusu, do finalnego produktu - wódek, które są uznane na wszystkich alkoholowych rynkach świata. Otwarcie rynku europejskiego jest więc dla nas olbrzymią szansą.
Wysokość akcyzy nie jest wyznaczana przez Unię, zależy od rządu danego kraju. Unia wyznacza jedynie stawkę minimalną, która wynosi 550 euro za hektolitr. W Polsce akcyza kształtuje się na poziomie 1051 euro za hektolitr. W cenie stanowi ona około 80 proc., pozostała część - to koszty produkcji i zysk.
- Nie widzę żadnych zagrożeń dla mojego Polmosu, jesteśmy dobrze przygotowani - dodaje Henryk Wnorowski, dyrektor handlowy Polmosu Białystok SA. - Polskie normy produkcyjne są ostrzejsze niż przepisy unijne, więc dopasowanie nie stanowi problemu. Widzę nasze członkostwo w ten sposób, że rynki unijne staną się dla nas bliższe. Polski rynek już i tak jest otwarty dla zagranicznych alkoholi.
Podobną opinię wygłosił Bolesław Wisz, główny specjalista ds. eksportu Polmosu Łańcut. Uważa on, że większym problemem niż wstąpienie do Unii jest konkurencja między polmosami oraz przemyt alkoholu ze Wschodu.
Łańcucki Polmos wysyła alkohole na wszystkie kontynenty. Fabryka od 10 lat podnosi standardy jakości, ma wdrożony system zarządzania jakością 9001.
Opinie (13)
-
2003-05-26 00:25
Wspaniale
Będziemy łoic hektolitry wódeczki :)))
- 0 0
-
2003-05-26 08:21
A więc..
Wypijmy za to, że jest i będzie dobrze! :)))- 0 0
-
2003-05-26 08:58
mysle ze rynek zmieni sie kiedy alkohol zostanie komerycjnie wprowadzony do rynku paliwowego do zastosowan zamiast benzyny - potrwa to jeszcze troche czasu, lecz moze byc bardziej prawdopodobne niz samochody na wodor, ktore obecnie wchodza na rynek. sa dwie szkoly, ja bym postawil na alkohol ;-) tak zartem, to gdyby jak w latach 80tych zasysac przez rurke to i przyjemniejsze niz beznyna ;-) ...
- 0 0
-
2003-05-26 09:14
TO MA SENS...
... Trzeba (po komunistycznemu) "rozpić" społeczeństwo, to nie będzie się czepiało różnych przekrętów! A tak pięknie się zapowiadała "Ustawa o Wychowaniu w Trzeźwości..."
- 0 0
-
2003-05-26 09:32
janek wyp...pod swoja ulubioną budkę z piwskiem bucu
- 0 0
-
2003-05-26 10:10
Rozumiem że to miała być radosna wiadomość ;P
Czy też może argument, żeby przekonać pewną grupę społeczną za wejściem do UE? ;]- 0 0
-
2003-05-26 11:34
jasio janek czy jan
zawsze to ten sam CHAM- 0 0
-
2003-05-26 15:02
Wiadomosc
ta wiadomosc to chyba po to zeby zurow do urn poslac
- 0 0
-
2003-05-26 15:10
Pić, pić aż do rana nasza wódzia ukochana... ooo to już popołudnie!
- 0 0
-
2003-05-26 15:52
Samochody na Alkohol?!
Jeezu! Trzeba będzie bak zamykać lepiej niż sam samochód... przez noc niedopite ludziska wyżłopią przez rurkę!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.