• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Targi weselno-ślubne

MM
1 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Liczy się przede wszystkim sukienka. Zazwyczaj długa, do ziemi, czasami nawet z trenem. Niekoniecznie biała, coraz popularniejsze są beżowe, piaskowe, čcru czy w odcieniu cappuccino. To jeden z najważniejszych i najkosztowniejszych ślubnych "gadżetów". Tak przynajmniej wynikało z I Targów Weselno-Ślubnych, jakie odbyły się w gdańskim hotelu Holiday Inn.

- W Warszawie podobne targi odbywają się trzy, a nawet cztery razy do roku - mówi Joanna Jagiełło, właścicielka "Weselnika", informatora dla narzeczonych i organizatorka imprezy. - W Trójmieście to pierwsze tego typu przedsięwzięcie. Są tutaj przedstawiciele szeroko rozumianej branży weselnej, ale znajdziemy także firmy oferujące np. sukienki komunijne.

Na targach obecnych było 35 wystawców. Jednak królowały przede wszystkim sukienki ślubne. Białe, čcru, beżowe, cappuccino, ale też łososiowe lub ciemnozielone.

- W tym sezonie sukienki są lśniące - mówi Beata Błażejewicz z salonu "Agnes" z Gdyni. - Kiedyś na materiał naszywano perły i cekiny, teraz coraz częściej są to różnego rodzaju kryształki.

Propozycji było tysiące. Można było wybierać nie tylko w sukienkach prezentowanych w folderach reklamowych czy na manekinach, ale także zobaczyć jak prezentują się na modelkach. Zorganizowano specjalny pokaz mody.

- Powracają sukienki romantyczne, uszyte z delikatnych tkanin - mówi Wioletta Lis-Dyszer z salonu "Biała Dama" z Sierakowic. - Pojawia się coraz więcej motywów kwiatowych.

Wystawcy zapewniali, że spełniają każde życzenie narzeczonych. Czasami klientki przychodzą z własnym projektem kreacji lub z pomysłem uszycia np. fioletowej sukienki. Jednak za specjalne życzenia trzeba też specjalnie zapłacić. Najprostsze sukienki - "z wieszaka" kosztują od 1,5 do 2 tysięcy złotych. Za sprowadzenie wymarzonego modelu lub uszycie wyrafinowanej kreacji z nietypowego materiału trzeba wyłożyć nawet 4 tysiące. A i tak to tylko początek. Większość par pragnie uwiecznić uroczystość na fotografiach lub taśmie. Kilkanaście firm specjalizujących się w dokumentacji ślubnej prezentowało swoją ofertę. Zdjęcia w kościele, Urzędzie Stanu Cywilnego, na weselu i w plenerze. To ok. tysiąca złotych. Wszystko to jeszcze można oczywiście sfilmować. Jedną lub dwoma kamerami. W zależności od fantazji lub rozsądku. I zasobności portfela. Za wideofilmowanie trzeba bowiem zapłacić następne tysiąc złotych.

Oprócz tego na targach można było wybrać bukiet ślubny, dekorację sali czy oprawę muzyczną uroczystości.
Głos WybrzeżaMM

Opinie (33)

  • asiek:)))

    ale studiowac dalej bedziesz???
    czy juz skonczylas???

    • 0 0

  • Słabe

    Moim zdaniem te targi były słabe: za mało wystawców, za mały asortyment, małe pomieszczenie, zapach papierosów palonych na korytarzu, pokaz mody ślubnej widoczny tylko dla najlepiej przepychających się. Niemniej jednak samą inicjatywę oceniam bardzo dobrze, mam nadzieję, że w następnym roku wszystkie niedociągnięcia będą zniwelowane.

    • 0 0

  • inaf

    A juz nie moge patrzec na sukienki slubne i inne z tym zwiazane zabawki. Wlasnie zakonczylem 2tygodniowy rajd po sklepach 3miejskich - zwienczony sukcesem - suknia zostala kupiona - no more...:)

    • 0 0

  • u mnie targi mody slubnej odbywaja sie zawsze w styczniu i zakonczone sa wyborem najsypatyczniejszej pary zareczynowej:)

    • 0 0

  • ten portal to tragedia!

    przyklad? sprobuj wyslac niepochlebna opinie o najbardziej dresiarskim pubie w gdansku: irishu na korzennej! to tylko mala kropla w morzu nieobiektywizmu i punktatorstwa na www.trojmiasto.pl. ciekawe co sie stalo z opiniami o sphinxie? nie wiem jak wy tam zariabiacie, skoro coraz mniej ludzi wchodzi na ten wasz portal? panie k. co pan na to?
    a to forum to juz totalne dno!
    koleczko wzajemnej adoracji, gnebienie ludzi ktorzy maja cos do powiedzenia w temacie itp itd.
    kumaci juz olali, ja wszedlem tylko z przyzwyczajenia i... wszystko po staremu niestety.

    • 0 0

  • jak byś był taki kumaty jak nam tu sugerujesz to byś wiedział ze raz wystarczy
    nie musisz swojego narzekania wklejać wszędzie
    tym bardziej że nijak ma się to do któregokolwiek z artykułów

    • 0 0

  • Basiu, już skonczyłam :)))
    jeszcze tylko obrona mnie czeka!
    pozdroofki

    • 0 0

  • ja też tam byłem...

    Moim zdaniem organizatorzy targów odnieśli sukces i przetarli szlaki dla kolejnych tego typu targów, które z tego co mi wiadomo były pierwszymi w Trójmieście. Fakt, że może było trochę ciasno świadczy nie o złej organizacji, ale o dużej frekwencji. Dzięki temu, że sale nie były zbyt duże panowała kameralna i swojska atmosfera...
    Duże brawa i trzymajcie tak dalej...

    • 0 0

  • asiek:)))

    no nie, studia skonczylas:))), tak szybko zeszlo.
    Bron tej pracy dypl. nie daj sie:)))
    trzymam kciuki:)))

    • 0 0

  • do asiek

    Jeszcze jeden frajer kapituluje?!.Gratulacje za skuteczne usidlenie goscia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane