- 1 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (56 opinii)
- 2 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (276 opinii)
- 3 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (215 opinii)
- 4 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (73 opinie)
- 5 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (304 opinie)
- 6 Budowa przejścia przy dworcu ruszy w lipcu (208 opinii)
Taśmy, które miały pogrążyć posłankę Lewicy, prokuratura uznała za niewiarygodne
Decyzją Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz umorzona została sprawa taśm, które miały obciążyć Beatę Maciejewską, byłą już posłankę Lewicy z Gdańska. Nagrania organom ścigania dostarczył były szef biura Maciejewskiej, oskarżając ją m.in. o mobbing i niepłacenie podatków. Prokuratura nie znalazła potwierdzenia tych zarzutów w faktach. A same taśmy uznała za niewiarygodne.
Maciejewska - jedna z bardziej aktywnych posłanek Lewicy - nie dostała wtedy miejsca na listach tego ugrupowania.
Szef biura poselskiego nagrał 36 godz. rozmów
Powodem miały być oskarżenia jej byłego kierownika biura poselskiego m.in. o mobbing, zawyżanie kilometrówki i unikanie płacenia podatków, a także o krytykowanie partyjnych kolegów czy nielegalne zatrudnianie.
Mężczyzna, pracując z posłanką, nagrał w sumie 36 godz. taśm z rozmowami, jakie prowadziła Maciejewska.
Lewica, po otrzymaniu nagrań, zawiesiła Beatę Maciejewską i skierowała sprawę do prokuratury. Sama posłanka od początku przekonywała natomiast, że wszelkie zarzuty związane z nagraniami są wymyślone na potrzeby rozgrywek o miejsce na liście gdańskiej Lewicy do Sejmu i że "ze spokojem w sercu" czeka na rozwiązanie sprawy. Z Lewicy odeszła.
![Beata Maciejewska wycofuje się ze startu w wyborach do Senatu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3525/150x100/3525709__c_105_37_1176_823__kr.webp)
Teraz, po roku, pojawił się finał sprawy - pomyślny dla Maciejewskiej. Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz postępowanie właśnie umorzyła. Taśmy zostały dokładnie przeanalizowane i zbadane, przesłuchano też wielu świadków - wśród nich współpracowników Maciejewskiej.
Prokuratura umorzyła sprawę, bo taśmy były całkowicie niewiarygodne
W uzasadnieniu decyzji o umorzeniu sprawy prokuratura stwierdza, że nie dopatrzyła się znamion czynu zabronionego zarówno w przypadku oskarżeń o mobbing, nielegalne zatrudnienie czy ws. zawyżania kilometrówki.
![Efekt Maty. Posłanka Lewicy chce legalizacji marihuany](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3099/150x100/3099984__c_54_89_889_642__kr.webp)
Prokuratura poinformowała też, że z analizy nagrań dostarczonych przez byłego dyrektora biura poselskiego wynika, że zostały one zmanipulowane. Nagrania pocięto na części, były tłumione i odszumiane, co sprawia, że są "całkowicie niewiarygodne".
"Nie wrócę do polityki, ale chcę oczyścić dobre imię"
- Wszelkie pomówienia byłego dyrektora mojego biura poselskiego, które uniemożliwiły mi start w wyborach do parlamentu w 2023 r., nie znalazły potwierdzenia w faktach. Po tym, co przeszłam, nie wrócę do polityki, ale bardzo zależy mi na oczyszczeniu dobrego imienia, zwłaszcza że "strzelała" do mnie cała Lewica, nie tylko pracownik, który nagrał te taśmy - mówi w rozmowie z Trójmiasto.pl Beata Maciejewska.
Prokuratury w Trójmieście - lista miejsc
I dodaje, że dla niej nie jest to jeszcze koniec sprawy.
- Na autora nagrań złożyłam zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 233 § 1 KK oraz 238 KK. - czyli fałszywego zawiadomienia o przestępstwie oraz składania fałszywych zeznań. Za to pierwsze przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch, za składanie fałszywych zeznań - do trzech lat. Uważam, że autor taśm wprowadził w błąd organy ścigania, informując o nieistniejących przestępstwach i manipulując materiałem dowodowym w postaci nagrań - mówi była posłanka.
Maciejewska założyła też mężczyźnie sprawę o zniesławienie, z prywatnego oskarżenia. Postępowanie się toczy.
Miejsca
Opinie (178) ponad 20 zablokowanych
-
2024-06-23 20:36
Lewica powinna zostać rozwiązana.
Konstytucja zakazuje totalitaryzmu, a więc lewica jako spadkobiercy komuny, powinna zostać zdelegalizowana a jej członkowie postawieni przed sądem za propagowanie utopijnych neo-marksistowskich postulatów.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.