• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Taśmy prawdy" o Amber Gold. Dokument Sylwestra Latkowskiego

szym
13 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
"Taśmy Amber Gold" - kadr ze zwiastuna filmu Sylwestra Latkowskiego. "Taśmy Amber Gold" - kadr ze zwiastuna filmu Sylwestra Latkowskiego.

Telewizja Polska wyemitowała w środę 13.01.2021 film "Taśmy Amber Gold. Układ Trójmiejski nie umiera nigdy" autorstwa dziennikarza Sylwestra Latkowskiego. Produkcja - jak zapowiadał autor - stanowi podsumowanie jego kilkuletniego dziennikarskiego śledztwa w sprawie afery finansowej.



Czy dobrze znasz fakty dotyczące afery Amber Gold?

- Od lat chciałem zrobić ten film. Pierwotnie planowałem serial o sprawie Amber Gold. Cieszę się jednak, że film w ogóle powstał. Pokazuje jak wygląda układ trójmiejski. Takich filmów nikt nie lubi. Niewygodne są dla każdej ze stron - zapowiadał autor filmu Sylwester Latkowski.
To nie pierwszy raz, kiedy Latkowski porusza temat afery Amber Gold. Po upadku spółki, wspólnie z Michałem Majewskim był autorem serii artykułów na temat trójmiejskiej piramidy finansowej. Dziennikarze złożyli także zeznania przed sejmową komisją śledczą (działała w latach 2016-2019), którą powołano w sprawie afery.

Zeznawali przed nią m.in. także lokalni prokuratorzy, policjanci, były prezydent Gdańska - Paweł Adamowicz, były premier Donald Tusk, jego syn i w końcu sam Marcin P.

"Taśmy Amber Gold" miały być podsumowaniem dziennikarskiego śledztwa Latkowskiego. Wybranie daty emisji nowego filmu Latkowskiego na 13 stycznia, czyli w rocznicę ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, wzbudziło jednak wiele krytycznych komentarzy. Czy faktycznie dziennikarz odkrył nieznane fakty dotyczące afery Amber Gold?

Znane trójmiejskie nazwiska w dokumencie Latkowskiego



Opisując aferę trójmiejskiej piramidy finansowej, Latkowski poświęcił dużo czasu transmitowanym przez telewizję zeznaniom składanym przez świadków na sejmowej komisji śledczej: m.in. przez teściową Marcina P. czy Sławomira Nowaka (byłego ministra transportu w rządzie D. Tuska). Autor filmu powtórzył swoje tezy dotyczące rzekomych powiązań Amber Gold z przedsiębiorcą Mariusem Olechem oraz Janem P. ps. Tygrys.

Latkowski o Olechu pisał już w sierpniu 2012 roku, kiedy pracował w tygodniku "Wprost". Wówczas, wraz z  Michałem Majewskim - opublikowali artykuł pt. "Taki (para)bank, jakie państwo", w którym opisali rzekome związki gdańskiego biznesmena, byłego właściciela agencji celnej, banku i firmy spedycyjnej, z Marcinem P. i jego firmą Amber Gold. Przedsiębiorca pozwał ich za oszczerstwo.

Wiele uwagi Latkowski poświęcił także niejasnym podziałom zadań między Centralnym Biurem Śledczym i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawie Amber Gold. W materiale pojawia się także wielu byłych oficerów służb, którzy zdają się przerzucać oskarżeniami w tej sprawie.

Latkowski przypomina także o współpracy Michała Tuska z OLT Express - fakty te również były znane opinii publicznej.

Ponad 100 publikacji na temat Amber Gold w Trojmiasto.pl



Trwający około dwóch godzin film, stanowił podsumowanie pracy dziennikarskiej Sylwestra Latkowskiego. Faktycznie jednak autor nie wysnuł w nim żadnych zarzutów w stosunku do konkretnych osób, podkreślając natomiast powszechnie powtarzaną tezę, że Marcin i Katarzyna P. nie mogli samodzielnie stworzyć Amber Gold.

Jak działała piramida finansowa Amber Gold



Przypomnijmy: Amber Gold było firmą prowadzoną przez Marcina P. oraz jego żonę Katarzynę. Spółka miała inwestować powierzone jej pieniądze w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 do 2012 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.

W 2010 r. działalnością firmy zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która stwierdziła, że spółka prowadzi działalność bankową bez stosownych zezwoleń. Skończyło się zawiadomieniem złożonym do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Gdańscy prokuratorzy odmówili jednak wszczęcia śledztwa.

KNF odwołała się od tej decyzji, a sąd nakazał prokuraturze ponowne przyjrzenie się sprawie. Tak też się stało, jednak i tym razem bez większych efektów, gdyż śledztwo umorzono. Od tej decyzji KNF również się odwołała, a sąd znowu przyznał jej rację.

Ostatecznie śledztwo trafiło najpierw do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zdecydowała się postawić zarzuty Marcinowi P., a później, decyzją Prokuratora Generalnego, do prokuratury z Łodzi, która to ostatecznie skierowała w tej sprawie do sądu akt oskarżenia.

Proces w sprawie Amber Gold prowadzono od marca 2016 r. i zakończył się on nieprawomocnym wyrokiem skazującym dla Marcina i Katarzyny P. - małżeństwo usłyszało wyrok 15 i 12,5 roku więzienia.
szym

Opinie (777) ponad 200 zablokowanych

  • O widzę że Trole się zleciały. Tak macie racje to Pan Marcin P to wszystko wymyślił, oszukał wszystkie służby Państwa, a że to było w Gdańsku i kręcili się przy tym Politycy i ich dzieci to zwykły przypadek.

    • 10 4

  • Haki na polityków

    W większości tego typu spraw głównym problemem są moim zdaniem haki na polityków, np. nagrania, zdjęcia, podpisane dokumenty, itd. Potem nawet jak taki Tusk, Kaczyński czy ktokolwiek inny mógłby coś powiedzieć to nie zrobi tego bo ktoś trzyma go za jaja. Tutaj są haki zapewne nie tylko na polityków z PO ale i z PiSu czy innych partii bo inaczej sprawa już by była dawno rozwiązana a organizatorzy Ambera siedzieliby w więzieniu. Tutaj nawet nie wiadomo co się stało z większością pieniędzy.

    • 6 3

  • Nastpna sm ujescisko

    • 9 2

  • do władzy i administracji w Polsce pchają się przede wszystkim mendy. Po łatwy pieniądz.

    Takie osoby są godne pogardy.

    • 6 0

  • Podział doskonały

    Podzili nas na PIS i PO . Wzajemnie napuszczają nas na siebie, Oni sobie krzywdy nie zrobią . Czas przejrzeć na oczy...

    • 7 2

  • Cień Alberta i Adolfa wisi nad miastem

    • 8 3

  • (3)

    Adamowicze mają sprawy w sądzie.
    Matka adamowiczowej ma sprawę
    I wdowa też

    • 19 7

    • Potolgiczna rodzina chyba?

      • 1 2

    • to przypadek haha jedno mi się w tym nie zgadza że sprawa się rozpoczęła jeszcze przed PISem

      • 1 0

    • I co to da jak sady ,,niezalezne"

      • 1 0

  • afera

    Oczywistym jest ,że komuniści , ubecy zdrajcy i ich potomkowie znajdą winnych po innej stronie . Oni dalej uważają ,że mordując , Polaków , służąc obcym działali " uczciwie " dla dobra swoich mocodawców.

    • 11 2

  • (2)

    Latkowaki to pisowski d*p.....liz. Za te kłamstwa i pomówienia kiedyś odpowie, tak jak spora grupa podłych ludzi z TVPIS!

    • 9 15

    • a teraz odstawiamy psychotropy i jeszcze raz oglądamy ...

      • 2 1

    • boli co? ma boleć

      • 3 1

  • (2)

    A deweloper z Żoliborza dalej bezkarny za to z tysiącem ochroniarzy. Pytanie, czego się boi?

    • 10 14

    • (1)

      Takich nieobliczalnych popaprańców jak ty. Nikogo innego się nie obawia.

      • 2 1

      • Wiesz to na pewno? Mówił Ci?

        Jesteście ze sobą blisko?

        • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane