- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
- W Socjaldemokracji Polskiej to ja zostałem wyznaczony na pierwsze miejsce, ale na reszcie naszej listy znalazły się osoby nowe, młode, dopiero wchodzące w politykę - powiedział "Głosowi" poseł SdPl prof. Jerzy Młynarczyk. - Naszą listę ogłosimy dopiero w środę, ale zapewniam panią, że ja jako jedyny odbiegam na niej wiekiem - i sądzę, że to jest słuszne. Polska jako nowicjusz w Unii Europejskiej powinna przygotować do Parlamentu Europejskiego różnych kandydatów: i doświadczonych, i młodych - ale też kompetentnych.
- Unia Wolności na czoło list wybrała osoby znane jako pewien znak rozpoznawczy, bo o naszym ugrupowaniu jako takim mało się ostatnio mówi. Uważamy, że w ten sposób powinniśmy zaznaczyć, że istniejemy - stwierdziła senator Olga Krzyżanowska z UW. - Jeżeli na czele list znalazłyby się nazwiska niekojarzone z konkretnym komitetem wyborczym, ludzie byliby zdezorientowani. I tak w Pomorskiem na czele listy znalazłam się ja, w Warszawie prof. Bronisław Geremek, w Małopolsce Janusz Onyszkiewicz. Ale tuż za mną na liście UW w Pomorskiem figuruje absolwent politologii UW i student socjologii Piotr Beniuszyn, mamy też studenta politologii Przemysława Dobruckiego. Poza mną, jedyną "znaną twarzą" jest chyba tylko jeszcze była senator i przewodnicząca rady miejskiej w Słupsku, prawnik Anna Bogucka-Skowrońska.
- Ja z tych "twarzy" jestem chyba najnowszą - uznał Robert Strąk (LPR). - Zgadzam się z panią, że powinno być tak, żeby liderem na liście był ktoś nowy, młody, dobrze wykształcony. Ale nasza centrala wyszła z założenia, że musi być to ktoś znany - bo tak robią inne ugrupowania. Niestety, wybrały ludzi, którzy już Polską rządzili i to w różnych konstelacjach politycznych, a nie poradzili sobie. To dla nas jednak wymarzeni kandydaci, bo np. p. Janusz Lewandowski z PO, który ponosi odpowiedzialność za złą prywatyzację, nie jest dla nas groźną konkurencją. Trudniejszy do kontrowania będzie prof. Jerzy Młynarczyk z SdPl, na Pomorzu groźniejszy byłyby też Brunon Synak - bo to Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie.
- Ja uważam, że dobrze się stało, że na czele list znalazły się osoby już znane w życiu publicznym - bo europarlament nie jest niejscem, gdzie dopiero należy się uczyć, ale gdzie trzeba już mieć i wykorzystywać zdobyte doświadczenie - powiedziała poseł SLD, Joanna Senyszyn. - Umieszczanie na pierwszym miejscu list osób znanych to przemyślana strategia, którą stosują wszystkie partie i która sprawdza się też w innych krajach.
Wybory europarlamentarzystów odbędą się 13 czerca. Polska ma do obsadzenia 54 miejsca. Z Pomorskiego, w zależności od frekwencji wyborców, do Parlamentu Europejskiego może wejść od 2 do 4 osób. Kadencja posłów europejskich potrwa 5 lat. Będą oni otrzymywali takie samo wynagrodzenie jak posłowie w Polsce - ok. 9 tys. zł brutto. Europosłowie otrzymają też środki na prowadzenie swoich biur: w Brukseli, w Strasburgu i w Polsce oraz zwrot za podróże samolotem na obrady.
Opinie (60)
-
2004-04-06 14:41
Bolo
bracie-witaj w szeregach :DD
- 0 0
-
2004-04-06 14:45
JAgula
Kończę i walę nach hausen
Biegi do Jewropy potrenować- 0 0
-
2004-04-06 14:52
LASKA
Senyszyn. to fajna laska
- 0 0
-
2004-04-06 14:53
Bolo
Strzelnic ci u nas dostatek. No np. Jaśkowa. Albo wal do U7 ale tam mniejszy kaliber mają. A wiadomo na tłustą świnię, eee tego tam...grubego zwierza chciałem rzec to niżej dziewiątaka nie podchodź.
- 0 0
-
2004-04-06 14:59
CZY
czy to prawda, że gallux jest bratankiem Senyszyn?
- 0 0
-
2004-04-06 15:02
Bolo
Z tym cukrem to nie jest tak.Jest dyrektywa ,że w karajach Unii Eropejskiej 1 kg cukru kosztuje 1 Euro. I czy Ci sie Bolo to podoba czy cukrowniom to niestety prawda bywa gorzka. Od 1 Maja płacimy unijna cenę za cukier. Przeliczysz po kursie euro. A ludzi jak to ludzie robia zapasy bo zdrożeje, pytanie tylko czy naprawde w polskich domach zużywa się tak wiele cukru.
Zatem Bolo dołacz do wkutego ;)- 0 0
-
2004-04-06 15:04
dociekliwy
Nie, to brat Prasolnika
- 0 0
-
2004-04-06 15:23
CUKIER.....
u mnie, gdzie mieszkam ( Unia Europejska ) 1 kg cukru kosztuje 50-60 centow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
.- 0 0
-
2004-04-06 16:19
CIEKAWE
Jak wyobrazasz sobie galluxa,proszę o krótkie opisy
- 0 0
-
2004-04-06 16:21
bo z tym cukrem to jedna wielka parodia
podobnie jak z naszymi politykami pchającymi się do Brukseli...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.