• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Telefony bez słuchawek to zmora

Maciej
12 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (413)
- Trzy osoby i każda ze smrtfonem z włączonym głosem i bez słuchawek. To już przesada - pisze nasz czytelnik. - Trzy osoby i każda ze smrtfonem z włączonym głosem i bez słuchawek. To już przesada - pisze nasz czytelnik.

- Muzyka, rozmowy, seriale na Netflixie, a ostatnio także skecze kabaretów - niektórzy pasażerowie komunikacji zapominają o tym, że nie są sami i beztrosko, bez słuchawek, zajmują się swoim telefonem tak, że wszyscy muszą słuchać tego, co oni. Zacznijmy reagować, to działa - pisze Czytelnik Trojmiasto.pl, pan Maciej. Oto jego list:



Przeszkadzają ci osoby z głośnymi smartfonami w komunikacji?

Komunikacją publiczną jeżdżę od wielu lat i obserwuję, jak dużo się w niej od tego czasu zmieniło. Krótko mówiąc: jest znacznie lepiej. I nie chodzi tylko o wygodniejsze i bardziej punktualne pojazdy, ale też zachowanie pasażerów.

Kiedyś było po prostu gorzej. Hałas, chamstwo, agresja - może nie na porządku dziennym, ale nie było to nic niezwykłego. Dziś to wyjątkowe zachowania.

Mam jednak wrażenie, że w ostatnich miesiącach znowu pojawiła się głupia moda: używanie smartfona bez słuchawek. I to używanie do wszystkiego. Pomijam już beznadziejną modę, zwłaszcza wśród młodych, że każda rozmowa musi być prowadzona na głośnomówiącym. Gdy idą sobie ulicą, trzymając telefon przed brodą i cały czas o coś dopytują lub powtarzają, bo druga strona nie dosłyszała, to przynajmniej jest się z kogo pośmiać.

Trzech z telefonami bez słuchawek



Wszystko ma jednak swoje granice. A te w ostatnim czasie coraz częściej są przekraczane. Przede wszystkim przez osoby, które oglądają filmy i seriale na telefonach. Kiedyś była to domena młodych, którzy głośno słuchali wątpliwej jakości muzyki, katując nią pozostałych pasażerów. Teraz robią to dorośli - skecze z YouTube, seriale na Netfixie, śmieszne koty.

Miarka przebrała się, gdy spotkałem trzech takich asów na przestrzeni kilku metrów. Dwóch oglądało filmy, jeden skróty meczów z komentarzem. Wystarczyło zwrócić grzecznie uwagę, że chyba im słuchawki nie działają, by się opamiętali. Dwóch wyłączyło, jeden ściszył tak, że praktycznie tylko on słyszał.

Dlatego rada jest prosta: reagujmy, zwracajmy uwagę. Często ci ludzie po prostu nie rozumieją, że to zachowanie, które innym praktycznie zawsze przeszkadza.
Maciej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (413) ponad 20 zablokowanych

  • Mnie bardziej głowa boli jak małe dzieci dra mordy i głośno gadają g*wniarze

    • 11 1

  • Dlatego wolę postać 10 min w korku na Słowackiego i słuchać swojej muzyki w samochodzie niż jechać komunikacją z plebsem (2)

    • 6 6

    • Zawsze mozesz sluchac muzyki ze sluchawek

      Paniczu

      • 3 3

    • Plebsem nazywasz poróżujących komunikacją miejską.

      Żona i ja dojeżdżamy do pracy samochodami. Nasz syn dojeżdża na zajęcia w PG tramwajem. On jest plebsem?

      • 2 2

  • ...

    Ludzie ślęczący nad telefonami od rana do nocy nie widzą nic więcej poza czubkiem swojego nosa i końcem ekranu w telefonie , więc dlaczego mieliby się czymś takim przejmować? Ignorancja jest wszechobecna w każdym aspekcie niestety :-(

    • 7 0

  • Przesada

    Mam wrażenie ze tylko w Polsce ludzie robią z tego problem. Wszystko wszystkim przeszkadza i nic nie wypada. Wyłączcie się na chwile od wszystkiego i zajmijcie się sobą.

    • 0 18

  • Tacyśmy. (2)

    Chamy,brudasy,samoluby.
    I 87 % deklaruje , że są katolikami,
    Cud

    • 11 7

    • Czyli wszystko się zgadza. (1)

      • 3 1

      • Nic się nie zgadza,rozmawia głośno wysublimowana nowoczesna mniejszość, która się z niczym nie utożsamia, z katolicyzmem w żadnym wypadku,co najwyżej z makaronem, i durszlakiem na głowie. ,chamstwo jest zawsze głośne.

        • 0 1

  • Teraz problemem w komunikacji miejskiej są głośne smartfony. (2)

    W czasach PRL podobny problem był na plażach . Przychodzili nad morze plażowicze. Okopywali się w tzw. grajdołku.
    Ustawiali na kocu radio tranzystorowe. Głośność ustawiona na maksimum. Ci , którzy opalali się w pobliżu zamiast szumu fal musieli słuchać radia. Królował program "Lato z Radiem".

    • 6 0

    • "W czasach PRL" ? To dawno nie byłeś na plaży. (1)

      Ja byłam dzisiaj -połowa listopada - nie jakiś szczyt sezonu, a i tak słyszałam jakieś umpa umpa :/

      • 3 0

      • Byłem w to lato. Lubię popływać w zatoce.

        Radyjek tranzystorowych już nie ma. Ale są głośniki większej mocy. Leci muzyka, którą trudno nazwać muzyką.

        • 3 1

  • skecze kabaretow (1)

    idealne dla plebsu

    • 4 4

    • Masz rację. Kabarety to plebejska rozrywka.

      • 0 3

  • Smartfonem a nie smrtfonem.Redakcjo poprawcie prosze wpis pod zdjeciem

    • 0 1

  • X

    Pracuję w sklepie.byla ostatnio pewna znana pani artystka. Cały czas podczas obsługiwania gadała z narzeczonym, a na pokazywane towary kręciła głową na nie lub na tak. A ja dowiedziałam się co narzeczony zjadł,gdzie był, co robi. Taka kultura:(

    • 10 0

  • Wtedy włączam na głośniku zewnętrznym Heili... Heilo! Miny bezcenne

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane