• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Telewizja Maryja

tom, JG
30 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Od soboty Telewizja Trwam ojca Tadeusza Rydzyka ma rozpocząć nadawanie programu. Żeby go móc oglądać, chętni będą musieli jednak zapłacić 440 zł. Do tej pory znalazło się już 200 tys. amatorów wizualnej emanacji Radia Maryja.

Na razie Trwam będzie nadawać programy ze studia w Toruniu oraz w Rembertowie. Planowane jest jednak otwarcie podobnych placówek, np. we Wrocławiu, gdzie mieści się siedziba Fundacji Lux Veritatis, właściciela telewizji. Program nie będzie kodowany, ale chwilowo ma być dostępny tylko satelitarnie i nie wiadomo kiedy znajdzie się w ofercie operatorów kablowych. Do jego oglądania potrzebny będzie odbiornik składający się z talerza, konwertera, dekodera cyfrowego i płyt do montażu. Koszt zestawu wynosi 440 zł brutto. Trwam dostępna będzie poza Polską w całej Europie, a także w Kanadzie i USA. O. Rydzyk wystosował apel do członków "rodziny Radia Maryja", by jak najszybciej zwracali się do lokalnych operatorów kablowych o udostępnienie w ofercie programu Trwam. Jak twierdzi ksiądz dyrektor Radia Maryja, niektórzy z nich robią bowiem trudności w tym względzie, "być może z racji ideologicznych".

Wszystko wskazuje na to, że Trwam nie będzie telewizją o wysokim poziomie profesjonalizmu. Produkcja programów nie będzie zbyt kosztowna dla nadawcy. W swoim apelu, dostępnym na internetowej stronie Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk zwraca się do swoich zwolenników następująco: "Prosimy Was, którym droga jest nauka Jezusa Chrystusa i droga jest Polska, a równocześnie tych, którzy potrafią dobrze posługiwać się kamerami, robić dobre reportaże z terenu np. zamieszkania własnego, robić filmy, programy np. na dobranoc dla dzieci, programy dla młodzieży, teledyski i inne - wszystko w zapisie cyfrowym. Prosimy o robienie tego i przekazywanie do naszej Telewizji Trwam" (styl i gramatyka oryginału - red.).

Telewizja może prawdopodobnie liczyć na tę część słuchaczy Radia Maryja, dla których zakup odbiornika satelitarnego nie będzie problemem. Czy Trwam zdoła jednak przyciągnąć kogoś jeszcze? Episkopat nie odnosi się do przedsięwzięcia entuzjastycznie. Prymas Józef Glemp powiedział w Radiu Zet, że nie traktowałby ewentualnego poświęcenia Telewizji Trwam (gdyby o. Rydzyk o to poprosił) inaczej niż poświęcenia mostu na prośbę prezydenta, ponieważ Trwam nie jest telewizją katolicką. "Głos" postanowił się zatem dowiedzieć, jaką popularnością będzie się cieszyć jej program wśród księży.

- Na pewno będę ją oglądał, bo w ogóle lubię różne rodzaje telewizji - powiedział ks. Witold Bock, sekretarz prasowy arcybiskupa gdańskiego. - Chciałbym mieć ten program w kablówce, ale na taki gest, żeby wydać 440 zł, się nie zdecyduję. Nie mam aż takiej ochoty.

Ks. Bock wyjaśnił też "Głosowi" kwestię, czy Telewizję Trwam można uznać za katolicką.

- To nie jest kwestia prywatnych sądów - podkreślił. - O tym decydują przepisy kanoniczne. Jeśli telewizja nie będzie posiadała tak zwanego asystenta kościelnego, nie będzie mogła zostać uznana za katolicką. Jej ocena będzie zależała tylko od wolnego wyboru widzów.

Ks. Stefan Duda, proboszcz parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Gdańsku, jest bardzo zadowolony, że powstaje telewizja katolicka.

- W treściach przekazywanych przez dostępne stacje telewizyjne brakuje mi kwestii związanych z wiarą - zauważył. - Telewizja Trwam ma szansę lukę tę wypełnić. Pozytywne jest również to, że w stacji tej prezentowane będą nie tylko stricte religijne audycje. Bo religia dotyczy przecież całego życia.

Ksiądz Duda ma nadzieję, że program nowej stacji telewizyjnej będzie dostępny u operatorów kablowych.

- Jeżeli jednak tak się nie stanie, to jestem w stanie wyłożyć 440 złotych na zakup zestawu do odbioru telewizji satelitarnej, dzięki któremu będę mógł oglądać program Trwam. Staram się słuchać Radia Maryja w każdej wolnej chwili i mam nadzieję, że nowa telewizja będzie miała podobny profil do radia ks. Rydzyka.

Księdzu Dudzie nie przeszkadza również to, że na antenie Radia Maryja prezentowane są poglądy sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem Episkopatu Polski.

- Są to sprawy bardzo kontrowersyjne - uznał.

Ks. Rafał Sawicz z gdańskiej parafii św. Franciszka z Asyżu będzie oglądał nową telewizję, jeżeli będzie ona dostępna w telewizji kablowej.

- W przeciwnym razie raczej nie zdecyduję się na zakup specjalnego zestawu do odbioru tej stacji. Uważam, że program tej telewizji powinien się składać z audycji o różnej tematyce, niekoniecznie religijnej.

- Muszę najpierw zobaczyć, co to jest - stwierdził ks. dr Jerzy Kownacki, wykładowca Gdańskiego Seminarium Duchownego w Oliwie. - Bo jeśli Telewizja Trwam będzie podobna do Radia Maryja, to nie będę jej oglądał. Na pewno nie kupię odbiornika. Czy jest to warte 440 zł - nie wiem, może dla kogoś.

- Nie mam zamiaru oglądać tej telewizji - uciął krótko bp Tadeusz Pieronek. - Nie mam ani aparatury, ani ochoty.
Głos Wybrzeżatom, JG

Opinie (368)

  • A Matrix tu ciągle jest. Nie udało się Wam osiołki hehehe

    • 0 0

  • co za niefart ;]

    • 0 0

  • Salex

    przesadzasz z tym obuchem
    no chyba ze ty taka mimoza jesteś...
    jeżeli zagladasz na ten portal to moze zauważyłeś że atmosfera zrobiła się ostatnio nieco napięta za sprawą takich różnych monotematycznych gości
    skoro wiesz że gallux to gallux to nie musisz się do niego zwracać po nazwisku tylko dlatego że je znasz - po prostu jest to brak wyczucia
    i czy to jest usprawiedliwienie ze pierwszy raz, szczególnie że wypowiedź twoja była obraźliwa dla pewnych osób
    tak, nie jednej ale paru
    i nie dlatego zebyśmy słuchały radia maryja ale między innymi dlatego że znamy galluxa a bardzo nie lubimy jak nam się obraża znajomych
    każdy z nas napisał kiedyś swój pierwszy post, ale po to żeby określić swój stosunek do treści artykułu a nie komuś dokopać
    kiedy się tak człowiek troszczy o własne odczucia warto żeby pomyślał także o odczuciach innych
    i myślę że mogę to powiedzieć także w imieniu baji - nie uważamy wcale żeby nasza reakcja była aż tak bardzo nieuprawniona i bardzo niegrzeczna

    • 0 0

  • Mama,

    nic dodać, nic ująć. Dzięki, że mnie wyręczyłaś, właśnie to samo chciałam napisać.

    • 0 0

  • czujemy bluesa?
    :)

    • 0 0

  • ten czerwiec jakis taki ze chyba bedzie trzeba pogadać...

    • 0 0

  • czuczuczu...jemy. A od salex zdecydowanie wolę salcewix, a jeszcze jak dobry, ozorkowy...mniam,mniam.

    • 0 0

  • a galux i tak musi odejść!:P

    • 0 0

  • ja już sam nie wiem kim jestem hłe hłe
    raz paskudnym kommuchem innym razem pedałem jeszcze innym POPLECZNIKIEM ojca Rydzyka
    a ja mam po prostu własne zdanie
    nieprawda, że moje opinie są wszędzie i o WSZYSTKIM
    nie lubie sportu w wybrzeżowym wydaniu, dyskusji o blaszakach czy na tematy religii
    jeżeli w tej ostatniej daje sie czasem ponieść to dlatego że CENIE SOBIE PRAWO DO SWOBODY WYZNANIA I WYPOWIEDZI
    dane mi było żyć w okresie gdzie "socjalistyczna demokracja" w socjalistyczny sposób również mi gwarantowała to hehehehehehe
    co do samej wiary jest ONA DAREM i to nie podlega dyskusji
    nie rozumiem jednego??
    czemu tak sie martwicie że rydzyk wycycka staruszków??
    przecież film o rydzyku i radiuMaryja to NIE "sensacja" i "prawda" ale stek OGÓLNKÓW
    jakaś gospodyni i członek zakonu tego samego co rydzyk
    takich "zazdrośników" można spotkać zawsze i wszędzie
    jak na razie NIC rydzykowi nie udowodniono
    WIĘC TRZYMAJMY SIĘ FAKTÓW
    faktem jest 220 tys abonentów na dzień dobry
    inne stacje KOMERCYJNE muszą sie liczyć, że TV Trwam będzie KONKURENCJĄ
    i bardzo dobrze

    • 0 0

  • eeee tam, zaraz konkurencją,

    w to Gallux nie wierzę. Tak jak nie jest żadną konkurencją Radio Maryja. Nie sądzę, by to był kierunek rozwojowy. Jeśli na dziś są chętni do słuchania/oglądania i finansowania tych stacji, to niech sobie będą. Jak ktoś tak bardzo grzeszy, że musi modlić się od rana do wieczora a w międzyczasie słuchać Radia Maryja i oglądać telewizję Trwam, to JEGO SPRAWA. W/g mnie te stacje prędzej czy później padną, ale może się mylę.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane