- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (318 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (886 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (92 opinie)
Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat
Zobacz, jak w latach 60. ub. wieku bawiły się gdańskie dzieci. Film autorstwa Juliana Jaskólskiego.
Wywrotki na nartach i wyścigi na rowerach - tak w PRL-u bawili się najmłodsi na jednym z gdańskich osiedli. Zarejestrował to Julian Jaskólski, który w 1963 stworzył film "Dzieci Osiedla". Po latach postanowił udostępnić go w Internecie.
Rywalizują dzieciaki w wieku od czterech do sześciu lat. Ścigają się na rowerach po Osiedlu Młodych w Gdańsku. Jest lato 1963 roku. Trwa olimpiada dla najmłodszych. Kilka miesięcy wcześniej dzieci próbowały swoich sił na sankach.
- Oliwskie wzgórza, wśród których wyrosło osiedle, to prawdziwy raj dla dzieci. Korzystając z obfitego śniegu, zebrały się tu, aby rywalizować o mistrzowskie laury na zimowej Spartakiadzie. Trwają konkurencje saneczkowe dla najmłodszych. Trasa wiedzie z górki na pazurki. Wprost w ramiona ojca - żartuje komentator.
Jest radość z zabawy i płacz po niespodziewanych upadkach. Na śniegu lądują zarówno mali saneczkarze, jak i narciarze. - Wypadki na torze nie należą do rzadkości. Na szczęście śnieg jest miękki - uspokaja komentator.
Operator kamery rejestruje kolejne wywrotki i udane przejazdy. Film zatytułowany jest "Dzieci Osiedla". Powstał, jak przyznaje jego twórca, z życiowego powodu: podczas starania się o mieszkanie, należało wykazać się w ramach prac społecznych. - Do nagrań używałem czeskiej kamery Admira na 16-milimetrową taśmę. Wzorem warsztatu operatorskiego była dla mnie Polska Kronika Filmowa - opowiada Julian Jaskólski, który niegdyś pracował jako kinooperator w Leningradzie, Bajce, Zniczu i w Bałtyku.
Również montaż filmu jest dziełem Juliana Jaskólskiego. Emeryt dobrze pamięta mrówczą pracę z taśmą, lupą i obiektywem od projektora. Do tworzenia "Dzieci Osiedla" zaprosił także Wiesława Lipińskiego. - Ukończył Politechnikę Gdańską i pracował w Centromorze, ale był też telewizyjnym lektorem. To jego dziełem jest komentarz - opowiada Jaskólski.
Premierowy pokaz odbył się na Osiedlu Młodych, którego początki sięgają lat 50. ubiegłego wieku. W 1957 r. powstała tu Spółdzielnia Mieszkaniowa, a w 1959 r. położono kamień węgielny pod budowę pierwszego budynku. Z czasem wznoszono kolejne bloki. - Projekcja filmu odbyła się właśnie na jednym z z nich. Cały plac był pełen mieszkańców - wspomina emerytowany kinooperator, który po latach postanowił pokazać swój film również w Internecie.
- To dla potomnych. Mam nadzieję, że wiele osób występujących w filmie rozpozna się - puentuje Jaskólski.
Miejsca
Opinie (139) 3 zablokowane
-
2014-06-03 16:18
szkoda, że nie ma już samolotu. Ze 3 lata temu chciałem powspominać dzieciństwo, podjechałem tam na rowerze i tylko betonowe podstawy zostały.
- 13 0
-
2014-06-03 17:08
zabawy na Starym Mieście
praktycznie na kazdym gdańskim osiedlu coś się działo. na Starym Mieście obok kościołów św.Brygidy i św. Katarzyny było boisko piłkarskie a zimą lodowisko teraz jest tu parking.Po przeciwnej stronie ulicy aleja akacjowa ,
inicjatorem tego wszystkiego był pan major Rosnowski. Boisko posiadało sztuczne oświetlenie. od poczatku lat siedemdziesiątych regularnie odbywały się tu turnieje piłkarskie. W druzynach grali - co dziś nie do pomyślenia - aktualni piłkarze pierwszych zespołów Lechii Gdańsk, Arki Gdynia, Bałtyku czy Gedanii obok nich występowali ludzie pracujący w róznych firmach , uczniowie i studenci. Niezyjacy już prof. Pietrzak wybitny ekonomista wtedy najmłodszy doktor ekonomii w Polsce, przyprowadzał na mecze koszykarzy pierwszoligowego GKS Wybrzeże.Jak by przytoczyć kto na tym boisku grał to dziś mało kto by uwierzył. Zdjęcia wykonywali pan Zb. Kosycarz i K.Wrzosek późniejszy trener siatkarek Gedanii, mecze sędziował ( za darmo ) pan Mieczysław Piotrowski. W [piłkę na Katarzynkach grali ludzie różnych profesji. I działo się nie dlatego , że ktoś kazał czy zmuszał wszystko wychdoziło od dołu. Aha ciekawostka bramki wykonano w Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte podobnie maszty oświetleniowe i zegar boiskowy. Bramki piłkarskie istnieją do dziś - obecvnie są na boisku szkoły przy ul. Karpiej w Gdańsku ( dawniej nr 51, pobecnie szkoła specjalna)- 17 0
-
2014-06-03 17:14
,,DZIECKO,,OSIEDLA...
Pozdrawiam Wszystkich co z nostalgią wspominają tamte czasy....i mojego Tate który skrupulatnie rejestrował te chwile na taśmie 8mm...
- 33 0
-
2014-06-03 18:32
Dzieci z tych osiedli są teraz bardzo dorośli,niektórzy wyjechali,niektórzy odeszli z tego padołu,a bloki i wieżowce nie zmieniły się prawie wcale,i jeszcze postoją 100 lat
- 14 0
-
2014-06-03 19:27
Tak czytam komenty o szarej rzeczywistości... (2)
i nóż się w kieszeni sam otwiera. No strasznie ona musiała być szara. Urodziłem się w latach 60 i mieszkałem na jednym z tych osiedli Młodych. Na jego terenie było 5 BEZPŁATNYCH przedszkoli, cztery kluby modelarskie, trzy prężne kluby osiedlowe organizujące rok w rok BEZPŁATNE półkolonie zimowe i letnie dla dzieciaków, prowadzące również ciekawe kluby dyskusyjne - filmowy, czytelnika, kolekcjonera, filatelisty. Były dwie duże biblioteki i czytelnie, regularnie spółdzielnia wylewała dwa duże lodowiska w zimie. Było mnóstwo fajnej zabawy i zajęć twórczych. Po pracy rodzice nie ganiali do drugiej pracy, rodzina miała czas dla siebie. A skończyliśmy w XXI wieku przy komputerze i konsoli... Sam ciągle jestem modelarzem, jak pokazuję swoje modele redukcyjne i RC kolegom, to się w głowę pukają, że niby nie mam na co pieniędzy wyrzucać. Sami kupują dzieciom kolejne gry, konsole i telefony i sprawa z bani... Zrozumcie, w nowoczesności społecznie się w tej chwili cofamy, zamiast iść do przodu. Powszechne chamstwo, brak szacunku dla drugiej osoby, brak szacunku dla cudzej własności - to znak DZISIEJSZYCH czasów, nie tamtych...
- 47 1
-
2014-06-03 20:10
też pamiętam jak U mnie na dzielnicy wydawali lodowisko. (1)
Tera to byś musiał zgłosić do urzędu jako organizator imprezy masowej, kasą fiskalna, zus, szczepienia i inne smary.. A NA KONIEC skarbowy wyliczylby ci potencjalny dochód...
- 9 0
-
2014-06-03 20:34
Nie zapominaj o BHP...
Bez kasku, ochraniaczy na kolana i łokcie, band ze słomy i certyfikatu bezpieczeństwa zakaz wstępu... Paranoja ogarnia Polskę jak pożar busz. Ściągamy najgorsze wzorce zachodnie... Tylko usiąść i płakać.
- 5 0
-
2014-06-03 20:03
ankieta
"Czy masz jakieś pamiątki z dzieciństwa?"
tak!!!!!!!!!!!!!!!! - blizny... ;)- 8 3
-
2014-06-03 20:04
przemoc na sankach haha (1)
Ja tu widzę dzieciaki, które siłą są sadzane i popychane z górki na sankach, raczej zawody dla rodziców, którzy używają swoje dzieci by wygrać z sąsiadem, najlepsza jest ta pani to ciągnie jak szmatę to dziecko coby psa na smyczy...
boskie to...widać owy zimny chów...- 1 20
-
2017-06-26 11:52
Lepiej teraz?Bezstresowe wychowanie czyli hodowla zestresowanych dewiantów i bandytów
- 1 0
-
2014-06-03 20:04
a pamiętacie samolot ? (3)
- 20 0
-
2014-06-03 21:13
i "baniaki" (1)
:)
- 3 0
-
2014-06-04 10:09
i wojny na proce
"blokarze" kontra "szafiacy"?
- 3 0
-
2016-09-01 14:46
i rajdy na strzelnice na niedźwiedniku , gdzie stał transporter poniemiecki
znalazłem tam 10 fenigów z hakenkreutzem
- 0 0
-
2014-06-03 20:05
Jeździłem do Babci w 8o- tych latach było super !
- 5 0
-
2014-06-03 21:20
coś sięnie zgadza
melodia z początku filmu to przebój Greczynki Angeli Zilii zaśpiewany na festiwalu w Sopocie w roku 1966 - więc z którego roku jest ten film?????
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.