- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (291 opinii)
- 2 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (26 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (237 opinii)
- 4 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (178 opinii)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (119 opinii)
- 6 Ministerstwo dało pieniądze na Złotą Bramę (93 opinie)
Teren po piekarni Bochen został wystawiony na sprzedaż
31 lipca odbędzie się przetarg, w którym sprzedawany będzie blisko hektarowy teren po zlikwidowanej pod koniec roku gdyńskiej piekarni Bochen. Cenę wywoławczą ustalono na 2911 zł za m kw. Pięć lat temu miasto sprzedało swoją sąsiednią działkę za 366 zł za m kw.
Jego tradycja sięga lat 80. Budowa zakładu trwała cztery lata. Od 1982 r. produkcja odbywała się pod szyldem "Społem" w ramach powszechnej spółdzielni spożywców.
Po przemianach zakład działał pod marką "Bochen" jako spółdzielnia pracy.
Prezes "Bochna": Spółdzielnię zamknęły podwyżki cen gazu i energii
Piekarnia radziła sobie całkiem nieźle. Pieczywo było chętnie kupowane, nie tylko przez gdynian. Produkty firmy był sprzedawane w dziewięciu punktach na terenie miasta.
Tym większym zaskoczeniem była informacja, którą podaliśmy jako pierwsi, że piekarnia się zamyka.
Jak tłumaczył prezes firmy, trzy główne powody to wzrost kosztów gazu, energii oraz planowane podwyższenie płacy minimalnej.
- Mamy umowy do końca roku. Średnie miesięczne zużycie gazu dziś kosztuje nas średnio 48 tys. zł. Po nowym roku nastąpiłby siedmiokrotny wzrost ceny gazu. Energia kosztuje nas średnio 22 tys. zł. Po nowym roku trzeba by było zapłacić 4 albo 5 razy więcej. Do tego dochodzi wzrost najniższej krajowej pensji - opowiadał w październiku Henryk Bieliński, prezes spółdzielni pracy "Bochen".
Koniec gdyńskiej piekarni "Bochen". Powodem wzrost opłat za gaz i energię
Przyznawał, że teren niebawem zostanie wystawiony na sprzedaż. I tak się właśnie stało.
Folder sprzedażowy terenu po piekarni "Bochen"
Sprawa działki przy ul. Przemyskiej 34
I można byłoby zakończyć w tym miejscu informacje o sprzedaży terenu po "Bochnie", gdyby nie pewna ciekawostka. Chodzi o sprzedaż sąsiedniej, miejskiej działki przy ul. Przemyskiej 34, którą także opisywaliśmy.
Chronologia wydarzeń sprzedaży działki przy ul. Przemyskiej:
- W maju 2010 r. Rada Miasta Gdyni zezwoliła urzędnikom na sprzedaż działki przy ul. Przemyskiej 34. W 2011 r. roku miejscy urzędnicy zamówili ocenę potencjału inwestycyjnego tej nieruchomości.
- W 2013 r., na jej podstawie, Wydział Nieruchomości UM w Gdyni zawnioskował o zmianę przeznaczenia gruntu przy ul. Przemyskiej 34 z usługowego na mieszkaniowe.
- W styczniu 2014 r. radni zmienili studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gdyni, wskazując teren przy ul. Przemyskiej jako przeznaczony dla zabudowy wielorodzinnej.
- Miejscowy plan wciąż opisywał działkę przy Przemyskiej 34 jako przeznaczoną do zabudowy magazynami.
- 9 lutego 2018 r. działka została sprzedana. Za blisko 3-hektarowy teren jego nabywca, gdyńska firma Inter Marine, zapłacił 10,1 mln zł, czyli około 366 zł za m kw.
- 2,5 roku później - w lipcu 2020 r. - na licytacjach sprzedano sąsiednie działki przy ul. Przemyskiej 48 i 50. Ceny wywoławcze wynosiły ok. 988 i ok. 994 zł m. kw. Tu plan dopuszczał budowę mieszkań.
- 25 listopada 2020 r., na wniosek właściciela działki przy ul. Przemyskiej 34, radni przystąpili do zmiany planu miejscowego dla tego terenu. Miał on pozwolić na zabudowę mieszkaniową, do wysokości 18 m
- W sierpniu 2022 r. większością głosów radnych Samorządności nowy plan dla działki przy Przemyskiej 34 został uchwalony.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Kup używany rower. Warto
Kontrowersje na sesji Rady Miasta
Oburzenia taką kolejnością wydarzeń nie kryli opozycyjni radni i to zarówno z PO, jak i z PiS.
Wskazywali, że miejska działka powinna być sprzedana dopiero po zmianie planu miejscowego, bo wtedy miasto zarobiłoby na tym kilka, a nawet kilkanaście milionów więcej.
Władze miasta podczas sesji przekonywały, że nie można stosować takich prostych kryteriów, o których mówili radni opozycji.
- Proste porównanie, że grunt na cele usługowe jest więcej warty niż na cele mieszkaniowe jest z założenia błędne. Wszystko zależy od parametrów [planistycznych - dop. red.] i to one będą decydowały o dalszej wartości. Procedura planistyczna przebiegała z należytą starannością - twierdziła Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Mieszkania zamiast magazynów w Małym Kacku. Radni zmienili plan 4 lata po sprzedaży działki
Osiem razy wyższa cena niż ta, po której sprzedawało miasto
Uwagę na sprawę zwrócili ponownie społecznicy z Miasta Wspólnego po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż terenu po "Bochnie".
- Choć komisja rewizyjna Rady Miasta pod przewodnictwem radnego Sebastiana Jędrzejewskiego odrzuciła wnioski o ponowną wycenę byłej miejskiej działki, to mamy okazję do porównań, bo swój teren graniczący ze wspomnianą działką sprzedaje likwidator spółdzielni piekarniczej Bochen - podkreśla Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.
Okazuje się, że cenę wywoławczą ustalono na 2911 zł za m kw. Pięć lat temu za metr działki w bezpośrednim sąsiedztwie miastu trzeba było zapłacić jedynie 366 zł za m kw.
Społecznicy nie mają wątpliwości, że dziś przemysłowy teren na pewno pójdzie w ślady terenu dawnej żwirowni [przy Przemyskiej 34], który przez lata był w planie miejscowym obszarem pod magazyny, a później dzięki radnym w teren pod budownictwo mieszkaniowe. A wtedy jej wartość jeszcze dodatkowo wzrośnie. Podobnie jak działki przy ul. Przemyskiej 34.
Przetarg odbędzie się 31 lipca.
Popularne obiekty Trójmiasta
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie wybrane
-
2023-06-14 12:18
Przykre. (9)
Zamknęła się dobra piekarnia, wspierajaca ludzi czasem wykluczonych z rynku pracy. Zamyka się przez nieuzasadnione podwyżki, wykreowane dla potrzeb... Nie obywateli. Przerażające jest to z jaką łatwością, bez szelestnie, po cichu niszczy się rodzimych przedsiębiorców, niszczy się wieloletnie firmy... Niszczy się nasza gospodarkę...
- 188 18
-
2023-06-14 21:48
(1)
Akurat koszty by wzrosły. Teren chcieli sprzedać i tyle, a reszta to mydlenie oczu.
- 6 3
-
2023-06-15 08:49
co jeszcze Ci namydlili?
- 0 1
-
2023-06-14 17:31
tzn. państwo powinno dokładać (2)
do nierentowych interesów, czy jak?
- 4 10
-
2023-06-14 17:41
(1)
Panstwo powinno przede wszystkim nie przeszkadzac wszak zyje wlasnie z przedsiebiorcow. Zawyzone ceny ropy i gazu to wina wlasnie panstwa.
- 16 2
-
2023-06-15 09:07
rząd powinien słuzyć narodowi tak by mieli jak najlepiej a wówczas granty za to bez problemu dostaną - aktualnie rząd zrobił z nas swoich niewolników pracujących na ich widzimisie i fanaberie życiowe - napychaja kasą swoje kiesdzenie nie dbając o naród - wszystkoi odwrotnie - poseł to sługa narodu a nie naród sługą posła !
- 0 1
-
2023-06-14 12:32
liberalnie się to robi (3)
robi się to, bo można...
- 11 5
-
2023-06-14 17:35
fur deutschland (2)
prawda donald?! :(
- 5 23
-
2023-06-14 17:43
za Donalda kradli zegarki i jedli ośmiorniczki, budowali drogi i stadiony i wiele innych, aktualnie patologia żyje za + i dodatki, firmy padają jak muchy, a spółki skarbu państwa mają 500% więcej zatrudnionych za 1000% większą pensję sami pociotkowie kota z brudnego domu w Warszawie po rodzicach komunistach TFU
- 21 6
-
2023-06-14 17:41
Chyba ci sie artykuly pomylily. Wracaj na WP pisac peany na czesc Jaroslawa Zawsze Dziewicy.
- 19 6
-
2023-06-14 13:31
(3)
Koszty prowadzenia gastronomii są obecnie kolosalne. Podwyżki cen prądu i gazu po prostu zabijają biznesy i to tutaj trzeba szukać problemu, a nie w tych podłych biznesmenach.
Hala do wyburzenia to tylko obniża wartość, nie ma w tym nic zaskakującego przecież. Chyba lepiej to zaogospodarować niż zostawić syf i rudere, która szybko stanie się miejscem spędów lokalnej patologii i amatorów tanich trunków.- 46 24
-
2023-06-14 14:11
Tak żle z gastronomią a w miejsce upadłych firm powstaje 120% nowych (2)
- 6 7
-
2023-06-14 17:36
W miejsce upadłych powstaje 300% normy pisowskiej, pejsy Ci wystają
- 5 3
-
2023-06-14 14:33
Tak wam Danka Koreanka z TVPutin wmawia?
- 11 6
-
2023-06-14 13:40
(4)
bochen już od lat nie miał tej jakości co kiedyś. po co się użerać z kosztami i pracownikami. ja się nie dziwię że facet to sprzedał. i pieniądze w kieszeni i spokój w głowie. przecież logiczne ze z roku na rok grunty będą droższe więc nic dziwnego, że kiedyś było taniej.
po prostu właściciel piekarni jest gospodarny, ot co- 38 48
-
2023-06-14 17:55
Bochen miał jakość i to najlepszą.
- 11 3
-
2023-06-14 15:02
Potwierdzam (2)
Jakość bardzo słabą byla
- 8 9
-
2023-06-14 17:43
(1)
Tez potwierdzam, najlepsza jakosc to dmuchane "pieczywo" robione z mrozonek z bieronki, zabki i innych bieda dyskontow.
- 13 5
-
2023-06-15 06:59
Pieczywo z mrożonek
Albo słabo z logiką, albo w ogóle nie wiesz o czym piszesz :))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.