- 1 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (268 opinii)
- 2 50 lat pracuje w jednym zakładzie (156 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (185 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (192 opinie)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (206 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Teren w Oliwie dla rowerzystów czy dla psów?
Budowa wybiegu dla psów w ramach projektu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego może oznaczać kres innej atrakcji, która powstała dzięki inicjatywie mieszkańców - toru do akrobacji rowerowych. Czy w Oliwie uda się pogodzić potrzeby miłośników jazdy na rowerze z oczekiwaniami właścicieli psów?
Hopy przy ul. Polanki - rowerzyści ćwiczą tu akrobacje
"Hopy", czyli górki do akrobacji rowerowych, istnieją na miejskiej działce u zbiegu Polanek i ul. Tetmajera w Oliwie ponad 10 lat . Spotykają się tu i trenują miłośnicy jazdy na bmx-ach, czyli rowerach do jazdy terenowej. To było pierwsze takie miejsce w Gdańsku, działało zanim jeszcze podobny atrakcje powstała w Brzeźnie czy na Kozaczej Górze. Trenowali tu mistrzowie Polski, w tym Piotr Kołodziej, współtwórca toru. Górki są na bieżąco odnawiane i wzmacniane. W utrzymaniu tego miejsca w dobrym stanie pomagają miejskie służby, które wycinają pojawiające się od czasu do czasu krzaki i chaszcze.
Akrobacje na hopkach przy ul. Polanki. Film z profilu Beniamina Zaremby na YouTube.
- Wydaje mi się, że szkoda byłoby zniszczyć wysiłek wielu osób, które przez tyle lat angażowały się w stworzenie tego miejsca. Robiły to za własne pieniądze, bez miejskich dotacji - przekonuje mieszkaniec Oliwy, Jakub Werdenowski. - Nie mam nic przeciwko psom, kocham zwierzęta, przez dziesięć lat pracowałem w gdańskim Zoo. Uważam jednak, że tworzenie wybiegu dla psów na terenie lasu jest niepotrzebne.
Wybieg dla psów i ochrona zabytku
Inaczej ocenia tę sytuację Tomasz Strug, radny dzielnicy Oliwa i pomysłodawca nowego zagospodarowania tego terenu. Jego zdaniem w dzielnicy brakuje miejsca, gdzie psy mogą hasać bez smyczy i kagańca.
- Do Parku Oliwskiego psów - i słusznie - wprowadzać nie wolno, z kolei w lesie mogą przebywać tylko na smyczy. Dlatego ten teren naprawdę jest potrzebny - przekonuje Tomasz Strug. - Nie mam nic przeciwko rowerzystom, ale jeśli kogoś widziałem na tych hopkach, to raczej miłośników tanich alkoholi niż miłośników akrobacji.
Wybieg dla czworonogów miałby powstać w ramach budżetu obywatelskiego (zobacz wszystkie projekty zgłoszone w tym roku) Miałby nawierzchnię pokrytą darnią, byłby wyposażony w psi tor przeszkód i urządzenia do psich sportów. Znalazłyby się tu także dystrybutory z woreczkami na psie odchody i kosze na śmieci.
Strug zastrzega, że nie chce, by cały ten teren przeznaczyć na potrzeby właścicieli psów.
- Wybieg dla psów byłby tylko jednym elementem zagospodarowania terenu "hopków". Kolejnym celem byłoby ocalenia zabytkowej muszli widokowej. Warto dodać, że jest ona ostatnim autentycznym elementem dawnego dworu Schopenhauerów, o ochronę którego warto zadbać. Poniżej proponujemy ustawienie urządzeń do parkouru oraz elementów siłowni zewnętrznej.
porównać
Realizacja tych pomysłów kosztowałaby ok. 539 tys. zł.
- To dokładnie tyle, ile przeznaczono na wszystkie działania w ramach budżetu obywatelskiego w Oliwie - zauważa Jakub Werdenowski, który jest za zachowaniem atrakcji dla rowerzystów.
Czy kompromis w Oliwie jest możliwy?
Może jednak uda się pogodzić potrzeby rowerzystów i miłośników psów? Tomasz Strug sugeruje, by podczas budowy wybiegu, przenieść ziemię, z której usypano "hopki" kilkaset metrów w głąb lasu, na teren dawnej żwirowni, który także należy do miasta .
- Rozmawiałem wstępnie na ten temat z Beniaminem Zarembą, który się opiekuje tym torem. Mamy jeszcze się spotkać, by to omówić. Koszt takich przenosin nie powinien być duży. Przedstawię tę propozycję miejskim radnym z komisji sportu.
Rowerzyści robią wielkie oczy na te propozycje.
- Na terenie żwirowni znajduje się miejski skład drewna, do którego nie ma praktycznie żadnego dojazdu, jedynie przez teren zakładu poprawczego. Dodatkowo jest on otoczony stromymi ścianami dawnego wyrobiska - ucina Jakub Werdenowski.
O przyszłości teremu przy ul. Polanki zdecydują jednak mieszkańcy Oliwy w głosowaniu nad budżetem obywatelskim. Głosowanie odbędzie się już wkrótce, w dniach 10-24 września.
Opinie (296) ponad 20 zablokowanych
-
2018-08-22 18:42
Najpierw nalezy wywalić z Oliwy tych oszustów cystersów (2)
oraz całą vatykańską mafię uzurpującą sobie prawo do parku oliwskiego.
- 9 9
-
2018-08-22 18:55
(1)
Park Oliwski jest cały własnościa miasta. A Cystersi byli tam , zanim ty byłeś. Nie słyszałem, żeby w Oliwie ktoś coś sobie uzurpował.
- 4 1
-
2018-08-22 20:12
To zle słyszałeś.
I poczytaj sobie o cystach vatykańskich. Wyłudzali całe majątki.
- 1 1
-
2018-08-22 19:02
Po co psy, po co rowery
biedronkę albo kolejnego LIDLA niech zbudują!
- 3 1
-
2018-08-22 19:04
prowokujecie durna dsykusje,
napuszczanie jednych na drugich. To Budzet Obywatelski wiec jak zglosujecie, tak bedziecie mieli, zgloscie inne projekty i po sprawie.
- 11 0
-
2018-08-22 19:10
Wszędzie te rowery i rowery! Wystarczy! (2)
Ile można?! Kiedy obowiązkowe OC dla rowerzystów będzie?
- 13 14
-
2018-08-22 22:05
pojutrze
o 15:03
- 2 0
-
2018-08-23 22:08
yyyy
wiecej niz jedno zwierze to...?
- 0 0
-
2018-08-22 19:27
Pewnie (1)
Zróbcie wybieg dla pimpusiów zidiociałych zgredów, a potem płaczcie że młodzież demoluje miasto zamiast robić coś konstruktywnego, np. skakać na rowerach.
- 10 4
-
2018-08-22 20:06
Nie od braku hopków dziczeje młodzież- przykład dają zdziczali rodzice, ciągle zajęci, ciągle zmęczeni,
ojciec wracający po nocy do domu z pracy, nie mający czasu na rozmowę i poznanie własnego dziecka,
brak zasad moralnych wpajanych dzieciom (przykładem),
brak wymagania czegokolwiek od dzieci,
brak wspólnych zabaw, wypraw rodzinnych np.na rowerach, do lasu, nad jezioro,
sadzanie 2-latków przy kompie, tablecie.- 3 0
-
2018-08-22 19:42
pieski moga pobiegac
sobie przez cały rok a rowerzysci jak zacznie sie brzydka pogoda nie bedą juz na rowerach jeżdzic ! takze uważam że dla naszych 4 noznych przyjaciół i ratowników coś powinniśmy zrobić
- 5 7
-
2018-08-22 19:48
Psy - do Wietnamu!
- 4 5
-
2018-08-22 19:48
Hu...z czworonogami (2)
Ja pierd...znowu siersciuchy gora. Jesli zabiora tam hopki to niech dadza teren na to gdzie indziej. Dziwia sie pozniej ze mlodziez dziczeje...
- 8 6
-
2018-08-22 19:56
Młodzież nie dziczeje od braku hopków, a od braku opieki rodzicielskiej
i od fatalnych filmów w necie i jeszcze gorszych gier w smartfonie.
Było nas 4-rech synów wychowywanych przez matkę (wdowę),
mieliśmy dwa psy, którymi się opiekowaliśmy i uczyliśmy się dzięki temu odpowiedzialności i pracowitości,
nie mieliśmy hopków, biegaliśmy po lesie z psami ( Strzyża i Brętowo),
mama interesowała się nami: co robimy, z kim się kolegujemy, pilnowała, byśmy się uczyli,
i tak nie zdziczeliśmy mimo braku hopków, wyszliśmy na ludzi.- 3 0
-
2018-08-23 10:00
dede
inna pisownia
- 0 0
-
2018-08-22 19:50
o co chodzi z tymi psami i psiarzami??? (1)
co chwile tylko pitolenie o pupilach i zasadach i terenach i szczekaniach...omg a im więcej krytykujących komentarzy, tym więcej artykułów na Trojmiasto.pl, widać , reagujecie negatywnie :)
- 1 3
-
2018-08-22 19:57
Artykułów o psach jest bardzo mało w porównaniu z artykułami o ludziach i sprawach ludzi- czytajcie ze zrozumieniem
- 0 2
-
2018-08-22 20:00
W dobie malejących zasobów terenów pod zabudowę mieszkaniową (2)
szkoda takiego terenu dla psów lub zdziecinniałych rowerzystów. Tam powinien zostać zbudowany ładny bloczek mieszkalny.
- 1 15
-
2018-08-22 20:07
Tylko nie to !!!!!!!!!!!!
p..s dziś żaden deweloper nie buduje "ładnych bloczków".
- 2 0
-
2018-08-22 21:29
Zgadzam sie a wramach ladnego terenu pan budyń powinien dostac lokum.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.