- 1 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (182 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (104 opinie)
Terror w szkolnej ławce
We wtorek policja przesłuchała w obecności pedagoga szkolnego czterech chłopców zatrzymanych w tej sprawie. Mają od 13 do 16 lat. Wiadomo jednak, że jest ich więcej (6-7 osób). Grupa od początku roku działa w jednej z gdyńskich szkół, terroryzuje i dręczy dzieciaki. Na policję trafiło na razie jedno zgłoszenie, ale wiele wskazuje na to, że jest to wierzchołek góry lodowej.
Kiedy dotkliwie pobili 14-latka - sprawa trafiła na policję. Chłopiec wcześniej wielokrotnie uciekał przed swoimi dręczycielami, ale oni byli uparci. Wciąż wynajdywali nowe, bzdurne preteksty by go uderzyć. M.in. proponowali mu, by bił się z jednym z ich grupy. To była propozycja nie do odrzucenia, ponieważ alternatywą była groźba: jeżeli nie będzie chciał się bić z jednym, to pobije go cała grupa. Późniejsza ofiara doszła do wniosku, że nie można wciąż uciekać. 14-latek zgodził się bić, ale zgodnie z "umową" - z jednym z nich. W czasie "honorowej" bójki jeden na jednego, do "zabawy" dołączyła reszta grupy. Kopali chłopaka po głowie i twarzy, nawet wtedy, kiedy już leżał na ziemi.
Kiedy wrócił do domu, matka natychmiast zgłosiła na policję, że jej syn został pobity. Rzecz miała miejsce poza szkołą, przy jednym z osiedlowych bloków, ale nad jej synem pastwiła się grupa wyrostków z tej samej co on szkoły. Część napastników już zatrzymano. Nie potrafili wytłumaczyć dlaczego się znęcali. Policja nie informuje w jakiej szkole uczniowie byli terroryzowani, żeby chronić ofiary, a sprawa została w odpowiedni sposób przeprowadzona i znalazła finał w sądzie.
Wiadomo, że pokrzywdzonych może być więcej, ale boją się zeznawać. Nic dziwnego - szkolni macho grozili im, że tych, którzy ich wydadzą... załatwią. Policja będzie przesłuchiwać dalsze osoby podejrzane w tej sprawie.
- Gdyby byli dorośli, za pobicie groziłoby im do 3 lat więzienia - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej policji. - Ponieważ są nieletni sprawę przekażemy do sądu rodzinnego i dla nieletnich w Gdyni. Sąd zadecyduje o ich dalszym losie.
Opinie (268)
-
2003-09-11 09:03
Ja tam póki co chodzę z córką na strzelnicę do U7 i zaznajamiam ją jak ładnie rozebrać i złożyć P38. Na pierwszą komunię kupię jej ładną siódemkę...
- 0 0
-
2003-09-11 09:05
bo teraz jest bezkarność
a dzieci widzą bezradność dorosłych i nie widzą sensu mówić im o takich patologiach bo nie wierza że to coś zmieni- 0 0
-
2003-09-11 09:06
U7??
to chyba bedzie coś jak L-4??- 0 0
-
2003-09-11 09:07
parę lat temu zażartowałam sobie że "niedługo to człowiek będzie sie bać przechodząc obok podstawówki, ze go uczniowie obiją"
przerażające, że bardzo się nie myliłam...
teraz jestem przerażona jak sobie pomyślę że moje przyszłe dzieci miałyby się wychowywać w takim środowisku... brrr chyba się nie zdecyduję- 0 0
-
2003-09-11 09:10
Moby Dick
U mojej córki w szkole był drań, wychowawca reagował , wzywał matkę, matka histeryczka , znerwicowana ,nic nie pomoglo, dzieciak kiedys pobił dotkliwie inne dziecko.
Nauczyciel zareagował- wezwał polcję.To bylo w szkole podstawowej.
Skoro rodzic nie daje rady to może policja oswieci dzieciaka i matulę.- 0 0
-
2003-09-11 09:11
DZIECI POWINNY MÓWIĆ O WSZYSTKICH PROBLEMACH!
MATKO- 0 0
-
2003-09-11 09:13
Hmmm, to zaczyna sie już w przedszkolu
W przedszkolnej grupie mojego dziecka jest chłopiec, który bije wszystkie dzieci i ogólnie jest agresywny, a z tego co widzę ani rodzice ani wychowawczynie nie są w stanie sobie z tym poradzić.
Dziecko rośnie w poczuciu bezkarności i cichym przyzwoleniu na takie zachowania... Co będzie w szkole??- 0 0
-
2003-09-11 09:14
mamo
lepiej schowac głowe w piasek , by za bardzo sie nie wychylać, nie moj dzieciak , nie moj problem prawda.
Wiesz jak sie to nazywa:ZNIECZULICA LUDZKA.
Obchodzi mnie tylko moj kram a cała reszta niech sie wytłucze wzajemnie.
Gratuluję egozizmu.- 0 0
-
2003-09-11 09:14
i jak to robią to połowa sukcesu
potem tylko nalezy znaleźć wyjście z sytuacji bo jak bedziemy tylko rozkładać ręce i wzdychać to po pewnym czasie dziecko przestanie do nas przychodzicć z problemami- 0 0
-
2003-09-11 09:15
żabko niebieska
ty się puknij najpierw w głowę zanim cos napiszesz
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.