• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Testują aplikację do zgłaszania fetoru z wysypiska. Nazywa się "olfactor"

Ewelina Oleksy
14 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (128)
Aplikacja Olfactor dostępna będzie na smartfonach. Aplikacja Olfactor dostępna będzie na smartfonach.

Olfactor. Pod tą tajemniczo i nieco zagranicznie brzmiącą nazwą kryje się... aplikacja do zgłaszania smrodu ze składowiska odpadów w Szadółkach. Właśnie trwają jej testy wśród pracowników Zakładu Utylizacyjnego. Jeśli wypadną pomyślnie, nowe narzędzie będzie ogólnodostępne dla mieszkańców.



Czy podoba ci się nazwa "olfactor" dla aplikacji do zgłaszania fetoru?

Stworzenie specjalnej aplikacji, za pomocą której będzie można zgłaszać smród z terenu gdańskiego składowiska śmieci, Zakład Utylizacyjny zapowiedział pół roku temu.

Sprawdziliśmy, czy to narzędzie jest już gotowe.

Okazuje się, że tak, choć na razie korzystają z niego nieliczni. Wybrano też dosyć nietypową nazwę - "Olfactor".



"Olfactor" - nazwa od urządzenia do badania zapachów



Gdyby ktoś zastanawiał się, co ona oznacza, wyjaśniamy: nazwa pochodzi od urządzenia - olfaktometru terenowego Nasal Ranger. To specjalne maszyny, wyglądem przypominające suszarkę lub megafon z nakładką na nos, służące do badania zapachów.

Zakład Utylizacyjny ma je na swoim wyposażeniu.

  • Tak wyglądają olfaktometry, od których pochodzi nazwa aplikacji do zgłaszania smrodu.
  • Tak wyglądają olfaktometry, od których pochodzi nazwa aplikacji do zgłaszania smrodu.

Trwa pilotaż aplikacji do zgłaszania smrodu



- Właśnie trwa pilotaż wśród pracowników zakładu. Aplikacja "Olfactor" będzie jednym z narzędzi przyjmowania przez nas zgłoszeń o uciążliwościach zapachowych. Za jej pomocą będzie można zgłaszać je, wskazując na konkretną lokalizację i przypisując uciążliwości konkretne natężenie - wskazuje Olimpia Schneider, rzeczniczka ZU w Gdańsku. - Aby korzystać z aplikacji konieczne jest założenie imiennego konta, a zgłoszenia zapisują się w oparciu o system GPS. Po zakończeniu pilotażu aplikacja zostanie udostępniona mieszkańcom, co pomoże jeszcze dokładniej prowadzić monitoring i zbierać dane dotyczące uciążliwości.


Pilotaż ma potrwać trzy miesiące. Jeśli wypadnie dobrze, aplikacja będzie ogólnodostępna. Jeśli nie - trafi do poprawienia. ZU bazuje na aplikacji, która działała już na terenie ZU kilka lat temu. Nie płacił więc za stworzenie nowej.

- Aplikacja "Olfactor" powstała przed kilkoma laty i była wykorzystywana na potrzeby wewnętrzne zakładu. Na potrzeby REDU zmodyfikowaliśmy aplikację i wykorzystamy ją teraz do zbierania danych dotyczących zapachów. Pilotaż zaplanowany jest na 3 miesiące i po analizie jego wyników będziemy podejmować decyzje dotyczące udostępnienia aplikacji mieszkańcom - mówi Schneider.

Rok programu antysmrodowego za ponad 3 mln zł



Zakład Utylizacyjny podsumował pierwszy rok działania programu REDU, którego celem jest ograniczenie brzydkich zapachów z wysypiska.

W ciągu ostatniego roku wydano na niego ponad 3 mln zł. W tym czasie m.in. zmodernizowano system odgazowania i gospodarkę wodno-ściekową, wdrożono codzienny monitoring odorowy, rozpoczęto proces zamknięcia jednej z kwater i wprowadzono zmiany organizacyjne (m.in. zatrudniono osobę odpowiedzialną za monitoring powietrza).

Naukowcy zbadali odory z wysypiska w Szadółkach Naukowcy zbadali odory z wysypiska w Szadółkach

Tzw. monitoring odorowy pozwolił na wytypowanie konkretnych miejsc i czynności w zakładzie, które generują najwięcej zapachów. Dzięki temu możliwe jest dostosowywanie prowadzonych na terenie zakładu prac i procesów pod kątem potencjalnej emisyjności i generowanych uciążliwości. Opierając się o te pomiary, zmieniono np. godziny przeprowadzania niektórych czynności (np. przerzucanie pryzm kompostu) oraz zmieniono lokalizację magazynu kompostu.

Zatrudniono specjalistę odpowiedzialnego za monitoring zapachowy. Jest on prowadzony codziennie. Zatrudniono specjalistę odpowiedzialnego za monitoring zapachowy. Jest on prowadzony codziennie.
- Za nami wiele zmian zarówno w zakresie technologicznym, jak i organizacyjnym. Dzięki bardzo rygorystycznie prowadzonemu monitoringowi możemy stwierdzić realne zmiany, np. zmniejszenie emisji w obrębie poszczególnych instalacji. Liczba dni, w których mieszkańcy zgłaszali uciążliwości, zmniejszyła się w stosunku do poprzedniego roku o 21 dni - mówi Grzegorz Orzeszko, prezes ZU. - Dzięki programowi REDU osiągnęliśmy stabilną pracę systemu odgazowania, optymalizację procesu kompostowania i poprawę monitoringu oddziaływania zakładu na otoczenie. Duże znaczenie mają też działania, których efekty będą widoczne w przyszłości. Nie zależy nam na doraźnych efektach, skupiamy się na działaniach, których efekty będą trwałe- dodaje.

Program będzie kontynuowany



Jak informują władze ZU, nadal prowadzony będzie stały monitoring zapachowy oraz codzienny monitoring warunków atmosferycznych, którego celem jest "otrzymanie dokładniejszego obrazu rozprzestrzeniania się zapachów". Utrzymany będzie także rejestr zgłoszeń, do czego wykorzystana będzie aplikacja "Olfactor".

Dzięki spalarni spadną opłaty za odbiór śmieci? Mało kto w to wierzy Dzięki spalarni spadną opłaty za odbiór śmieci? Mało kto w to wierzy

Udoskonalany będzie proces związany z przetwarzaniem odpadów bio, czyli tych najbardziej uciążliwych zapachowo.

- Duży nacisk położony będzie dalej na utrzymanie wysokiej sprawności technicznej poszczególnych systemów (np. system odgazowania) i redukcja prawdopodobieństwa awarii. Przed nami również wyzwanie dostosowania się do zmian prawnych oraz przygotowanie się do uruchomienia Portu Czystej Energii - wskazuje Schneider.
Do naszego Raportu z Trójmiasta regularnie trafiają skargi na smród z wysypiska w Szadółkach. Pracownicy ZU zapewniają, że zgłoszenia naszych czytelników także śledzą i biorą je pod uwagę w swoich pracach.

Miejsca

Opinie (128) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Władze Gdanska bohatersko walczą z problemem który sam stworzyły (2)

    • 46 2

    • Tylko to nie jest żadna walka

      • 13 0

    • W Gdańsku smierdzialo PO

      Smierdzi i bedzie smierdzieć

      • 3 1

  • All in fetor (2)

    Tak powinna się nazywać ta aplikacja.... A swoja drogą dlaczego miasto nie doda tej opcji do Mapy Porządku?

    • 22 1

    • "Ol" to skrót od "Ola", czyli od imienia miłościwie nam panującej pani prezydent (1)

      Uważam że to bardzo trafna nazwa na aplikację do zgłaszania fetoru z miejskiego wysypiska śmieci.

      • 7 0

      • Żadnej tam pani prezydent

        Co najwyżej prezydentki, bo feminatywny z właściwym sobie absurdem ośmieszają nazwy stanowisk, co akurat w tym przypadku pasuje jak ulał.

        • 5 0

  • (6)

    Kupiłam mieszkanie na Szadółkach ,smród jest straszny .Od kilku lat latem mamy pozamykane okna w mieszkaniu .
    Będę zapewne często korzystała z tej aplikacji .Gdy wracam do domu z biura ,mam nudności i wymioty od smrodu.

    • 24 15

    • Nie widziały gały gdzie mieszkanie kupowały? (2)

      Deweloper wręczył Ci flakon perfum na oględzinach, żebyś nie czuła?

      • 16 11

      • (1)

        Nie mieliśmy tyle pieniędzy ,więc kupiliśmy z mężem tańsze mieszkanie na Szadółkach .Pochodzę ze wsi po PGR-oskiej na Warmii ,byłam przyzwyczajona do zapachu obornika ,ale fetor z Szadółek jest gorszy .

        • 18 5

        • Za cenę mieszkania w Szadółkach

          Można mieć spory kwadrat pod Gdańskiem, lepszy dojazd i nie śmierdzi, no ale jak się chciało w Gdańsku mieszkać to teraz wąchaj moje śmieci.

          • 4 13

    • Sądzisz, że korzystanie z aplikacji zlikwiduje smród? Hehe.

      • 12 0

    • Niemozliwe

      Preciez tam sa lawendowe wzgorza.

      • 16 1

    • Nie karmić trolla.

      • 1 0

  • A jak (4)

    śmierdzą ludziska w tramwaju albo w kinie, to też można zgłaszać?!

    • 19 4

    • Uważam, (1)

      że smrodomierze powinny być zainstalowane np. w SKM. Śmierdzisz? Won z kolejki!

      • 6 0

      • I tak samo w sklepie

        Won z kolejki! Pan tu nie stal...

        • 6 0

    • No, co z tym smrodem

      i straszliwym zaduchem w centrach handlowych?

      • 3 0

    • Śmierdzą

      okrutnie Ci w dresach czyli emigranci zarobkowi zza wschodniej granicy.

      • 3 1

  • Aplikacja FALI.

    A co z aplikacja FALI? Miała działać od kwietnia. Coś wiadomo? Czy jak zwykle nie dotrzymali terminu. Już z 10ty raz. Ta spolka innobaltica kompromituje się seryjnie.

    • 32 0

  • Serio śmierdzi już kolejne 10 lat i robicie aplikacje żeby to zgłosić?

    • 49 1

  • Opinia wyróżniona

    zasadniczo to po co to? (9)

    to i tak zależy wszystko od wiatru

    • 94 0

    • dlaczego władze miasta dały deweloperom zgodę na budowę tysięcy bloków przy wysypisku? (5)

      • 14 4

      • Dlaczego rząd Kacpra Płażyńskiego dał deweloperom zgodę na budowę tysięcy bloków przy wysypisku? (1)

        • 1 15

        • przerwałeś terapię?

          • 3 0

      • a co ma miasto do tego? (1)

        wolny kraj. czesz się budować, chcesz kupować to w czym problem?
        poza tym problem smrodu dotyczy połowy miasta. chcesz połowę miasta wyłączyć z zabudowy?
        klepiesz farmazony

        • 3 6

        • wolny kraj to nie anarchia

          • 1 1

      • Nie tylko koło wysypiska

        czuć ten smród. Nieraz czuć go na Górnej Oruni, czasem w Śródmieściu. Wszystko zależy od kierunku wiatru.

        • 0 0

    • Ktos musiał zarobic. przeciez to oczywiste

      Jesli za zgloszeniami nie beda zwiazane odszkodowania albo kary to nic z tego nie wyniknie poza mapa smrodu ktora i tak jest zalezna od wiatru.

      • 1 2

    • Po to zeby zgromadzic dane uzytkownikow.

      A w zasadzie je wykraść.

      • 0 0

    • Bo teraz bez aplikacji nic się nie da.

      • 0 0

  • Ha ha ha hahahah (1)

    I co to zmieni? Pojedzie tam pracownik wysypiska i będzie odsmradzał? Odświeżacz powietrza rozpylał? Ale jaja.

    • 50 0

    • ale czy to ma coś zmienić?!

      No, nie żartuj!
      Tutaj chodzi o to, że ktoś miał zarobić. No i zarobił.
      Przykładowo stworzenie aplikacji kosztowało 10 tys. zł. natomiast miasto zapłaciło za nią 100 tys.
      No i ci ci mieli się podzielić, to się kasą rzetelnie podzielili :)
      Tak to się właśnie nasze pieniądze wydaje. Przykładem niech tutaj będzie choćby i ta słynna Fala.

      • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane