• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Tiger" usłyszał zarzut pobicia

mb, pap
25 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Michalczewski twierdzi, że nie jest winny zajściu do jakiego doszło w lipcu 2008 roku w Sopocie. Michalczewski twierdzi, że nie jest winny zajściu do jakiego doszło w lipcu 2008 roku w Sopocie.

Znany i utytułowany bokser z Gdańska Dariusz Michalczewski usłyszał zarzut udziału w bójce. Sportowiec nie przyznaje się do winy. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.



Do pobicia doszło w lipcu 2008 roku przed jedną z restauracji na ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Dariusz Michalczewski nie przyznaje się do winy i przedstawia swoją wersję wydarzeń, z której wynika, że nie on był winny całemu zdarzeniu. Takie same zarzuty usłyszały jeszcze dwie inne osoby - Michał B. i Tomasz W.

Z relacji zastępcy prokuratora rejonowego w Sopocie Tomasza Landowskiego zajście miało charakter "męskiej bójki po alkoholu", w której "na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń".

Po tym zdarzeniu jeden z jego uczestników złożył zawiadomienie do prokuratury. Po zapoznaniu się z filmem nagranym przez świadka oraz po przesłuchaniu innych świadków, w tym wezwanych na miejsce policjantów prokuratura zdecydowała się postawić zarzuty całej trójce.

Michalczewski i dwóch pozostałych mężczyzn usłyszało je w ostatnich dniach grudnia ub. roku, jednak dopiero teraz informacja ta dotarła do mediów.

Adwokat Paweł Brożek reprezentujący Dariusza Michalczewskiego przyznał, że jego klient zgodził się na publikację wizerunku i podawanie pełnego imienia i nazwiska, gdyż nie ma nic do ukrycia.
mb, pap

Opinie (140) ponad 20 zablokowanych

  • Darek Zurück Hamburg Wartet

    wir lieben dich unser dem Tiger

    • 1 0

  • Wspaniały bokser , ale jeśli zachować się nie umie a ma do tego kasę to 20 tyś zł. dla bezdomnych niech wpłaci i po sprawie do następnego razu potem 40 tyś. zł. plus ewentualne pokrycie szkód i leczenia ofiary. A można mu jeszcze dać do odpracowania 30 godzin z dzieciakami gdzieś w szkółce bokserskiej , w jakimś małym miasteczku pod Gdańskiem.
    Takie sprawy sąd powinien załatwiać w 24 godziny.

    • 0 1

  • DARIUSZ TIGER NIE DAJ SIĘ GEKONOM I WAL SZMACIARZY PROSTO NA CYCE !

    ja co to ci pomożemy i to niedrogo :)

    • 1 0

  • daj mu jeszcze raz po ryju

    • 1 0

  • Sztuka się liczy.

    Każdy przeciwnik jest dobry aby podreperować statystykę Dodadkowo jak za silny ti kupą na niego mośc****nowie!!!

    • 0 0

  • ej (1)

    pracowałam w tym klubie w wakacje i akurat w tym momencie tam byłam. Koleś definitywnie zaczął się rzucać chcąc pokazać swoją wyższość! poszkodowany który wniósł oskarżenie na Policje nic nie zrobił w kierunku aby Michalczewski do niego przysapał.

    • 0 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • gieroj po drinku

    Gość musiał być dobrze po alkoholu, bo jaki idiota na trzeźwo skakałby do Michalczewskiego ?? ;)

    • 1 0

  • Popisówka (1)

    Kolega Dariusz M. hula całe życie niestety, a za chwilę nie będzie miał już za co ;-)
    Ostatnio jeden z deweloperów odmówił mu zakupu apartamentu w ekskluzywnym miejscu w Orłowie, po prostu nie chciano hulaki wśród porządnych, spokojnych i wymagających ludzi.

    pozdro dla normalnych

    • 0 1

    • Michalczewski mieszka w Orłowie :)

      • 0 0

  • taki odruch...heh

    nasz bokser jak w siebie,, wleje,, to wszystkich leje, nawet kobiecie nie odpuści...taki Koleś

    • 0 1

  • a ja go widziałam dziś o godz. 14 na lotnisku w Rębiechowie. Pewnie wziął nogi za pas i spierd.... :D

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane