• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tłumy na Cutty Sark

TN
21 lipca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprzątanie po Cutty Sark
Przez ostatni weekend trudno było znaleźć choć skrawek wolnego miejsca w tłumie na skwerze Kościuszki i głównych ulicach Gdyni. W mieście zaroiło się od marynarzy i turystów, którzy przybyli na regaty Cutty Sark Tall Ships' Race 2003.

- Tegoroczne regaty nie ustanowiły rekordu jeśli chodzi o ilość uczestniczących w nich żaglowców, ale ich liczba i tak jest imponująca - mówi Peter Newell, dyrektor regat. - To specyficzna impreza, w której tak naprawdę wcale nie jest najważniejsze, kto wygra. To sprawa drugorzędna. Najważniejsze jest sprostanie wyzwaniu, nauczenie się pracy w zespole, pracy na morzu. Jest to tym bardziej istotne, że zgodnie z fundamentalną zasadą tych regat przynajmniej połowę załóg stanowią ludzie młodzi, między piętnastym a dwudziestym piątym rokiem życia. Wielu z nich wypłynęło w morze po raz pierwszy. To dla nich znakomita okazja, by się sprawdzić.

W gdyńskim porcie zacumowały dziewięćdziesiąt dwa żaglowce, w tym kilkanaście klasy "A", do której zaliczane są te największe na świecie (jak choćby ponad 120-metrowy rosyjski "Sedov" czy nasz "Dar Młodzieży"). Najwięcej statków - bo aż dwadzieścia - jest z Polski. Poza tym mamy gości z Niemiec, Belgii, Irlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Rosji, Danii, Włoch, Hiszpanii, a nawet dalekiego Meksyku.

- Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że w tym roku regaty ponownie mogą odbyć się w Gdyni - mówi Nigel Rowe, przewodniczący Sail Training Association. - To było pierwsze miasto w Europie Środkowowschodniej, w którym te regaty się odbywały.

Dla załóg, mieszkańców i turystów przygotowano mnóstwo atrakcji - koncerty, pokazy, kiermasz morski, zawody sportowe, Festiwal Piosenki Morskiej. Żaglowce można było nie tylko podziwiać z daleka, ale i zwiedzać. Ulicą Świętojańską przeszła barwna parada załóg. W całym mieście zaroiło się od marynarkich mundurów.

- Spodziewamy się około pół miliona gości, bo to nie tylko wielkie wydarzenie sportowe, ale i olbrzymia atrakcja dla turystów - powiedział Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Do tej imprezy przygotowania trwały od pięciu lat.

Jutro na Zatoce Gdańskiej odbędzie się start regat. Przedtem jednak statki pod pełnymi żaglami ok. godz. 14 przepłyną wzdłuż brzegów Gdyni - zaprezentują się w pełnej krasie. Warto to zobaczyć, zwłaszcza, że na następną taką okazję może trzeba będzie czekać całe lata.

Zobacz: zdjęcia żaglowców

Głos WybrzeżaTN

Zobacz także

Opinie (115)

  • alez oni nie ida na latwizne - w portach nie wykonuje sie manewrow pod zaglami odkad zaczeli zakladac statkom cos takiego jak silnik - miejsca jest niewiele a manewrwosc - szczegolnie kolosow - zadna. a w gdyni nie dbaja o rowerzystow.o!

    • 0 0

  • no więc właśnie
    nie lubię silników :(

    • 0 0

  • MAMA PRZERÓB SWÓJ SAMOCHÓD NA ŻAGLE

    I nie zawracaj .....y

    • 0 0

  • ja tez nie lubie ale wchodzenia do portu bez silnika sobie nie wyobrazam - tego juz od dziewietnastego wieku sie nie robi i nie ucza, a i wczesniej zazwyczaj wioslowano lub strandowano lub holowano. a moj tylek nienawidzi gdyni.o!

    • 0 0

  • 300 km do Gdyni

    Wstałem rano, pojechałem, zobaczyłem ... brak słów !!! Pozostaje pozazdrościć, mieszkańcom Gdyni władz miasta które potrafią przyciągnąć takie imprezy, a wraz z nimi tysiące turystów. Niestety Szczecin nie ma szczęścia do władz miasta, organizowane imprezy to generalnie ogólne pijaństwo i demolowanie miasta przez podpitych wyrostków. Jeszcze raz pozytywnie zazdroszczę !

    • 0 0

  • Brud, brud, brud...

    Brak koszy na śmieci, rozkładające się i śmierdzące śmieci wszędzie, dziury w betonie, nieoświetlona w nocy keja (przy Windrose), pominięcie Zawiszy Czarnego i Fryderyka Chopina - "gratuluję" Gdyni - do tego się przygotowywali 5 lat ???

    • 0 0

  • Oby wiecej takich wydarzen w 3miescie!!!!
    Gdybym byla czlonkiem zalogi ktoregos z jahtow czulabym sie troche jak malpka w zoo, ale oni wszyscy wygladali na zadowolonych, ze wzbudzaja podziw wsrod setek osob. A od jahtow rzeczywiscie trudno bylo oczy oderwac, wszystkie metalowe elementy blyszczaly z daleka - tak byly wypolerowane.
    Na nabrzezu powialo tez troche starymi czasami - zapaszek smazonej rybki spozywanej na papierowych tackach, przy metalowych stoliczkach, zastawionych sola w sloikach z podziurkowanymi pokrywkami ;-) Brakowalo tylko wody z zsokiem z saturatora.
    Troszke szwankowala komunikacja, ale przy odrobinie cierpliwosci mozna bylo znalezs miejsce na zaparkowanie samochodu.

    • 0 0

  • Zawisza Czarny przecież stoi
    ?

    • 0 0

  • Bylem i sie zawiodlem...

    Zaprosilem znajomych z Wroclawia (dokladnie z Olesnicy)
    I byle mi przykro. Statki piekne naprawde ale oni patrzyli na impreze jako calosc. Najpierw slynny pokaz laserow. Dostalem powiedziane ze w Olesnicy na dyskotece sa lepsze lasery i lepiej przygotowane. 2 rozczarowanie , znalezienie kosza na smieci graniczy z cudem. Dzien drugi. Wjazd na parking i pan nas ladnie powital Witami i zyczymy milego pobytu w Gdyni (mile to bylo :) ) i koniec milych akcentow. Pochodzilismy po statkach i mielismy ochote cos zjesc i tutaj wyszla wies Gdynia !!!. Kwadrans otwarty od 12:00 , Sphinx otwarty o 12:00 , ja normalnie nie wiedzialem co mam im powiedziec oni mowia ze w ich miasteczku mniejszym od Sopotu lokale sa na zmiane jedne od rana inne do nocy ale zawsze jest co zjesc. Ja rozumiem ze Gdynia spi , ale przy takiej imprezie to wstyd !!!. Pojechalismy do Sopotu i tam troche sie uspokoili , chodz droga z Gdyni do Sopotu to znow meka, Gdanszczanie leasingowcy jezdza jak imbecyle normalnie chamstwo w czystej postaci. Jak ja sie wczoraj wstydzilem ze mieszkam w 3city :(. W Sopocie na szczescie smacznie i tanio zjedlismy i zadowoleni wrocili do domu.
    Gdynio dlaczego jestes wsia ???. Mag czym Ty sie chwalisz jak miasteczko mniejssze od was w srodku Polski bez morza ma lepiej rozwiazana baze turystyczna to ja przepraszam.
    Smutne ze 3city ma tylko ambicje i nic wiecej :(

    • 0 0

  • Boże Codeboy

    Ty narzekasz, narzerkasz i narzekasz. Jak dokladnie poszukasz to znajdziesz. Pojedz no do Olesnicy i sprawdz czy tam jest lepiej niz w Gdyni? Wiecej nie powiem, bo jeszcze poryszylbym pewien bardzo tu delikatny temat.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane