• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

To była największa awaria od 16 lat

Patryk Szczerba
24 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zmarł poparzony po awarii pracownik OPEC
Czwartkowe rozszczelnienie sieci ciepłowniczej było największą awarią od wielu lat. Wciąż trwa usuwanie jej skutków. Czwartkowe rozszczelnienie sieci ciepłowniczej było największą awarią od wielu lat. Wciąż trwa usuwanie jej skutków.

Poparzony podczas wycieku gorącej wody na styku ulic Janka Wiśniewskiego i Trasy Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni pracownik OPEC-u jest w stanie ciężkim, a ruch pojazdów w miejscu zdarzenia wciąż odbywa się z utrudnieniami - to bilans czwartkowego popołudnia. Przedstawiciele OPEC tłumaczą, że skali zdarzenia nie dało się przewidzieć.



W najbliższych godzinach ma zapaść decyzja, co do dalszych losów nawierzchni na Janka Wiśniewskiego. Zmotoryzowani na razie muszą się liczyć z utrudnieniami. W najbliższych godzinach ma zapaść decyzja, co do dalszych losów nawierzchni na Janka Wiśniewskiego. Zmotoryzowani na razie muszą się liczyć z utrudnieniami.

Ile dni w ciągu roku masz problem z ciepłą wodą?

Pierwsze zgłoszenie o rozszczelnieniu pojawiło się w czwartek o godz. 16.30. Wody sieciowej w magistrali zaczęło ubywać, co było widoczne na monitorach inżynierów kontrolujących stan sieci. To spowodowało natychmiastowe wyłączenie sieci, co skutkowało brakiem dopływu ciepłej wody praktycznie do wszystkich mieszkańców Gdyni i Rumi.

Na miejsce została wysłana ekipa serwisująca. Szybko okazało się, że zakres penetracji wody i skala zdarzenia jest dużo większa, niż początkowo oceniano. Podczas pierwszej próby dostania się do miejsca rozszczelnienia poszkodowany został jeden z pracowników, na którego osunął się grunt. Woda, przez którą doznał poparzeń, miała temperaturę 83 stopni Celsjusza. Ostatni raz w Gdyni podobne obrażenia u pracownika zanotowano 30 lat temu.

- Trafił do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń w Gryficach. Jego stan jest określany jako ciężki, ma poparzenia na 90 procentach swojego ciała. To młody pracownik, w wieku ok. 30 lat. Wszyscy liczymy na jego powrót do zdrowia, bo to jest dla nas teraz najważniejsze - zapewnia Janusz Różalski, prezes Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Gdyni.

Po usunięciu awarii, pracownicy zajmą się ustalaniem przyczyn wypadku pracownika. Za kilka dni mają też być znane czynniki, z powodu których doszło do wybuchu i w konsekwencji ubytku 3 tys. ton wody, co odpowiada 10 pełnowymiarowym basenom. Wstępne opinie sugerują, że do rozszczelnienia doszło na styku łączącym magistralę.

Niewykluczone, że błąd został popełniony 30 lat temu, kiedy montowano rurociąg. Pracownicy odrzucają wpływ czynników zewnętrznych, ale ostateczną odpowiedź mają przynieść dokładne oględziny.

- Dojdzie do nich, kiedy dotrzemy do miejsca rozszczelnienia. Na razie musimy usunąć muł i piasek, który zebrał się w tym miejscu. Według wstępnych ustaleń nastąpiło wyrwanie elementu, który jest tzw. "okienkiem" na rurociągu używanym przez spawaczy podczas montowania dużych średnic. Można je określić jako wybuch. Rurociąg o średnicy pół metra położony jest w bloku betonowym, który został przebity. Nie przewidzieliśmy, że siła będzie tak potężna - wyjaśnia Różalski dodając, że ostatni raz awaria o takiej skali miała miejsce w 1998 roku w pobliżu tegorocznej, bo w okolicach skrzyżowania Trasy Kwiatkowskiego z ul. Hutniczą zobacz na mapie Gdyni.

Na razie nie wiadomo, ile kosztować będzie naprawa ani kiedy zostanie naprawiona ul. Janka Wiśniewskiego. Obecnie ruch w okolicy odbywa się z utrudnieniami. Niewykluczone, że konieczne będzie ułożenie nowej nawierzchni. ZKM Gdynia informuje z kolei, że zmienione zostały do odwołania trasy linii autobusów kursujących w okolicy.

OPEC zapewnia, że ciepła woda do kaloryferów i kranów wszystkich mieszkańców dotrze najpóźniej w godzinach wieczornych.

- Na miejscu działały bez przerwy ekipy. Razem w szczytowym okresie zaangażowanych było w naprawę bezpośrednio lub pośrednio 80 osób. Najpóźniej ciepło trafi do dzielnic z "górnych tarasów", czyli Witomina, Chwarzna, Dąbrowy i Karwin - dodaje Piotr Surma, dyrektor eksploatacji.

Warto dodać, że odbiorcy mogą wnioskować o rekompensaty za niedostarczoną energię cieplną dla odbiorców, jeśli przerwa w dostawie ciepła trwa dłużej niż 24 godziny.

Miejsca

  • OPEC Gdynia, Opata Hackiego 14

Opinie (156) ponad 10 zablokowanych

  • Wiedziałem, że lepiej kupić mieszkanie w Gdańsku a nie na przedmieściu (1)

    • 14 19

    • Pisali w Dzienniku że w Gdyni nawet bezdomnych okradają...

      strach tam iść w lepszych butach.

      • 4 2

  • (1)

    Szkoda tego poparzonego gościa. Raczej marne szanse na przeżycie. Nie dostanie medalu ani paska w TV...

    • 18 2

    • Co ty pierdzielisz... Zwoje w mózgu się prostują? Koleś jest w stanie ciężkim, a nie krytycznym!!! Czytaj ze zrozumieniem

      • 2 10

  • czy poparzony pracownik dostanie odznaczenie od prezydenta? (1)

    chyba powinien zgodnie z art 1 kodeksu głupoty RP

    • 7 6

    • jakby był wybuchniętym dziennikarzem to by dostał medal

      a jakby był ładny to by jeszcze dostał uchwałę sejmu rok 2015 rokiem pracownika opecu.

      • 3 1

  • Stare wygi wysłały młodego kota na rozpoznanie bojem

    • 14 5

  • (2)

    Ludzie pomyślcie ma poparzenia 90% ciała chłopaki z opecu jak go wyciągneli to był nieprzytomny skóra z nóg odchodziła płatami ma poparzone drogi oddechowe szanse są nikłe TYLKO CUD CUD CUD

    • 29 0

    • (1)

      skąd wiesz, że był nieprzytomny? masz jakieś info? hmm... koleś jest w stanie ciężkim nie krytycznym.

      • 0 6

      • Nerki przestał pracować

        Info mam od męża który tam pracuje dzisiaj przestały mu nerki pracować

        • 1 0

  • odszkodowanie!!!!!

    Zdowia życzę poparzonemu człowiekowi.To teraz najważniejsze!Odszkodowanie jednak powinien dostać solidne a nie marne grosze i głodową być może rentę inwalidzką.

    • 9 0

  • Nadal zimno na Płycie Redłowskiej

    Na Płycie Redłowskiej nadal brak ciepła.

    • 10 5

  • Oj tam, oj tam, tam ... Grunt, ze zarzząd szczurodromu Kosakowo dzielnie trwa na posterunku i wciąż kasę bierze za ... NIC. Jeszcze 1 kadencja szczurów i będzie jak w Rumuni za Czalszesku: oni będą ucztowac, a dla reszty tez uczta, ale kulturalna w muzeum emigracji, filmowej szkole i wirtualnym lotnisku.

    • 3 4

  • fack... (3)

    w d*pie mam wasze przepraszam, dzieci mi sie przez to zimno rozchorowały

    • 5 16

    • nie przesadzaj niech zobaczą przez jedną chwilkę jak wyglądało normalne życie 30 lat temu

      w pupach to wam się poprzewracało. Wychowujecie rozpieszczone, rozbuchane kaleki życiowe roszczeniowo nastawione do życia, egoistyczne dziwolągi przesiadujące większość czasu przy komputerach. Niech zobaczą jak wygląda prawdziwe życie w migawce a nie wirtualne 9 żyć w gierce komputerowej.

      • 20 3

    • (1)

      Pewnie Twoja robota wytrwa wiek, a nawet więcej. O co Tobie chłopie chodzi? kup sobie kozę i w niej pal.

      • 3 5

      • Ojej, trochę zimna i dzieci już chore... Cała awaria nie zależała od właściciela rur. Zresztą co to jest, jeden z pracowników może stracić życie, aby takim osobnikom jak Pan miały ciepło w domku. Dzieciom przecież nie stanie się nic gorszego przez czas, w którym tego ciepła nie ma.

        • 13 2

  • Ile rur można by wymienić na nowe za te 100 000 000 zł na lotnisko w Kosakowie

    albo te 49 000 000 zł na muzeum emigracji?

    • 14 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane