Miłosne igraszki to jeszcze nie gwałt. Przekonali się o tym sopoccy policjanci. Nocą ze środy na czwartek na policję w Sopocie zadzwoniła zaniepokojona hałasami w mieszkaniu piętro niżej kobieta. Jak powiedziała policjantom - słyszała dziwne, stłumione odgłosy.
M.W.
2005-01-07 11:16
Tym kolegą byłeś pewnie ty. Podaj jeszcze trochę szczegółów ze swojego życia erotycznego. Będzie wyborny materiał na zajęcia z psychopatologii...
2005-01-07 11:19
Miałam kiedys takich sasiadów za scianą.
Chlopak mlody bardzo sympatyczny, jego dziewczyna także miła babka. Jak zaczynali sie kochac to pol dzielnicy obudzili. Mnie osobiscie to rybka, niech sobie figluja do woli ale inni byli oburzeni. Pamietam ,że z dołu ktos stukał w kaloryfery, komus innemu sie małe dzieci obudziły. Pamietajcie ,że w bloku echo niesie i to nie jest tak do konca ,że wolnośc Tomku w swoim domku. Kto ma małe dzieci ten rozumie co to jest wstawanie o 2 w nocy jak Ci dziecko płacze.Z kolei na dole mielismy sasiada, ktory dla odmiany tak wrzeszczał na żone ,że u nas szklanki na suszarce podskakiwały ale zeby zaraz po policje dzwonic to przesada. Na szczęście teraz mieszkam w swoim domu i nie muszę wysłuchiwac awantur sąsiada itp.
2005-01-07 11:21
golem
kulaj beret pizglu:))
2005-01-07 11:23
a co Ty tak galluxa podrywasz?
2005-01-07 11:33
na konine chyba...
2005-01-07 11:44
kurna, do czego to doszło?? Żeby we własnym domu nie można było sobie pobzykać spokojnie??!! SKANDAL :)
PS. mojej sąsiadce, która też na nasz portal zaglądać lubi mówię odrazu, ze jak wpadnie na pomysł zawiadamiania policji z powodu moich krzyków to nie ręczę za siebie i przestanę klatkę zmywać :D
2005-01-07 12:00
szczerze mowiac dawno zaden artykul tak mnie nie poruszyl - wspolczuje namietnej parze bo nie dosc ze nakryli ich na łonie natury to nawet w domu nie moga sie wyszalec - moga przez to wpasc w stres i problemy seksulane, i nawet wyladowac je na glupiej sasiadce...ludzie sa tak krotkowzroczni...
2005-01-07 12:01
u nie sąsiadka klatkę zmywała
a kurcze, krótką sukienkę miała
więc jak się tak pochylała
to mi.....
eeee niedokónczę żeby nie obrazić moralności
2005-01-07 12:11
Niee, no nerwy ci puszczają,łomie;-) Ja już nie wnikam co to znaczy pizglu, ale pewnie są to słowa którymi okreslają ciebie ludzie z pracy lub pośredniaka:-)
NIe podrywam GaLóksa (nawet na konine). tfu. Nawet wyposzczony pedał pewnie zerzygałby się flirtując z tym typem.
Z drugiej strony jakoś lubie posty tego prostego, poczciwego chłopa...
2005-01-07 12:22
niekoniecznie;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
