- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (413 opinii)
- 2 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (56 opinii)
- 3 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (73 opinie)
- 4 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (393 opinie)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (49 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (37 opinii)
To wcale nie jest bujanie w obłokach. Wraca pomysł kolejki linowej w Gdańsku
Marzenia szybują wysoko, niektóre latają kolejką linową. O takiej myśli Michał Dworakowski z inicjatywy Kocham Gdańsk i myśli całkiem serio. Kolejka miałaby połączyć Osową z Oliwą oraz Jelitkowem i jednocześnie odciążyć zakorkowane trasy. Natchnienie przyszło z Francji.
Dzisiaj motywacja do budowy kolejki to przede wszystkim poprawa komunikacji i zwiększenie dostępności.
![Kolejka linowa na Górę Gradową? Jest taki plan](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/1570/150x100/1570504__kr.webp)
- Proponujemy strategiczne spojrzenie na rozwiązanie problemu komunikacji w naszym mieście. Warto skorzystać z doświadczeń innych miast, które zdążyły już popełnić błędy i obecnie szukają innych rozwiązań komunikacyjnych. Od wieków ludzie spoglądali w niebo. I my spojrzeliśmy w górę, i podobnie jak we francuskiej Tuluzie czy w Paryżu, proponujemy rozwiązanie komunikacyjne w postaci kolei linowej - mówi Michał Dworakowski.
Nowoczesne rozwiązanie
Jak wskazuje pomysłodawca, dzisiejsza technologia pozwala na wybudowanie nowoczesnego połączenia linowego w całkiem osiągalnej cenie.
Kolej linowa w Tuluzie, której przykład podaje, powstała kilka lat temu na odcinku 3 km i kosztowała 82 mln euro. Koszt tej gdańskiej na odcinku 10 km (w linii prostej) byłby z pewnością większy, ale warto zwrócić uwagę, że najdroższa jest budowa stacji, a kolejka miałaby ich trzy - tak jak ta w Tuluzie - lub dwie przy krótszej trasie kończącej się w Oliwie - najlepiej przy pętli tramwajowej
Ponadto odpowiednio wysokie pylony (te w Tuluzie mają 40-70 m) pozwoliłyby na ich rzadsze rozmieszczenie i uniknięcie wycinki zieleni w przebiegu trasy kolejki.
- Kolejka w Tuluzie zrobiona jest w technologii trzech lin. Dwie liny pełnią rolę torów, po których jedzie wagonik, a trzecia lina ciągnie wagonik. Dzięki temu jest on stabilny w sytuacji silnego wiatru - dodaje mieszkaniec Osowej.
Jaka trasa, jaki koszt?
- Trasa biegłaby z Osowej PKM Kukawka, gdzie powstanie ogromny parking dla przyjezdnych spoza Gdańska, do Oliwy, gdzie na wysokości zoo powstałaby dolna stacja i dalej, aż do Jelitkowa z nadmorską stacją końcową. Jedna gondola mieści 34 osoby, można do niej wejść z rowerem lub wjechać wózkiem inwalidzkim - wyjaśnia Dworakowski.
Jak wskazuje mieszkaniec Osowej, cała kolejka transportuje podróżnych z wydajnością równą przegubowemu autobusowi miejskiemu jadącemu z częstotliwością co 10 minut. Co najważniejsze, nie stoi w korkach i kursuje punktualnie.
Utrzymanie kolejki według wyliczeń jest porównywalne do wydatków funkcjonującej komunikacji miejskiej. W Tuluzie umowa z operatorem opiewa na 39 mln euro i zawarto ją na 20 lat - co daje ok 2 mln euro wydatków rocznie.
Piękne widoki
Dodatkowym argumentem przemawiającym za powstaniem takiego rozwiązania są też widoki na lasy, wzgórza i zatokę.
- W Tuluzie zbudowano kolej linową nad terenami zielonymi, rzeką, bez szkody dla środowiska naturalnego, tworząc inspirujące i wygodne połączenie komunikacyjne. Jakże inaczej inspirująco, bez frustracji, dojeżdżałoby się do pracy, szkoły czy na plażę - przekonuje Michał Dworakowski.
Kolejka służyłaby przede wszystkim mieszkańcom, ale też byłaby atrakcją turystyczną.
Myślenie "warstwowe" w projektowaniu komunikacji
Zwolennicy budowania kolei linowych w miastach przekonują, że warto myśleć "warstwowo" o współczesnym planowaniu komunikacji. To nie tylko tramwaj czy autobus, to także metro czy kolej linowa.
Warto mieć świadomość jak ogromne to wyzwanie, rozciągnięte w czasie. Budowa kolei w Tuluzie od pomysłu do pierwszego pasażera zajęła dekadę.
W Polsce przykładem miejskiej kolei linowej, choć w mikroskali, jest "Polinka" we Wrocławiu, która kursuje nad Odrą między campusami Politechniki Wrocławskiej.
Kolejka uruchomiona została w 2013 r. jej zasięg nie jest duży, kursuje na trasie liczącej niespełna 400 m. Czas trwania przejazdu to niecałe 2 min.
Opinie (464) ponad 10 zablokowanych
-
2024-04-14 00:30
sztos
Pomysł w dechę, nic nie będzie tarasowało wagoników, ale nie sądzę aby A.D podchwyciła pomysł. Nie może być metra to niech będzie w powietrzu. a tak serio to należy poprawić skm , składy które jeżdzą po własnym torze nie mogą jeżdzić w wekeendy co 30 minut, to jest poracha, Katowice budują osobny tor dla kolejki bo liczą na komfort
- 0 0
-
2024-04-14 07:05
Tylko nie na Górę Gradową!
Krajobraz zabytkowych fortyfikacji już nadto został zaburzony. Na Gradową,to sens mają ruchome schody w tunelu przy dworcu pks
- 0 0
-
2024-04-14 07:54
Osowa jak Kasprowy
Dobra , a teraz zejdźmy na ziemię .
- 2 0
-
2024-04-14 07:55
To i samochody będzie ta kolejka wozić?!
- 0 0
-
2024-04-14 09:06
czy równolegle będzie biec ścieżka rowerowa? (1)
i kontrbuspas?
- 1 0
-
2024-04-14 11:03
Nie, ale będą progi zwalniające dla wagoników tej linowej fantasmagorii.
- 0 0
-
2024-04-14 09:22
Prawie brawo (1)
Jeśli to nie jest projekt dla mieszkańców Osowy, tylko dla turystów, to powinien uwzględnić Majaland i dworzec G.Osowa (początek) . Jeżeli jednak dla mieszkańców, to międzylądowanie powinno być przy Castoramie. Ja jednak bym postawił na kolej, która powinna połączyć Osowe z jednej strony z Oksywiem, a z drugiej z G.Śródmieście i dalej do Kowal po torach SKM. Pomysł super, ale wynik końcowy pewno będzie do ....
- 0 0
-
2024-04-14 11:00
Proponuję od razu połączyć Osowę z Nowym Jorkiem
Dlaczego jakieś półśrodki?
- 1 0
-
2024-04-14 12:44
Dobry pomysł ale...
PKMka już miała zmniejszyć korki. Niestety kierowcy niechętnie się przesiadają na kolejkę. Powodem jest to, że nie dba się o pasażerów tylko kasa się liczy. PKM w porannych godzinach i godzinach powrotu z pracy i szkół są mocno zatłoczone. Ale po co dawać większe składy i/lub częściej. Niech jeżdżą pościskani niczym do Auschwitz. Kasa ważniejsza niż człowiek. Najpierw doprowadzić jeden transport do godnej podróży a potem brać się za następne.
- 0 0
-
2024-04-14 14:35
Kolej
Jako atrakcję turystyczną można pomyśleć o kolejce z Brzezna do Orłowa
- 0 0
-
2024-04-14 15:05
XD
Wyobraźmy sobie że jestem typowym Polakiem, mam na imię Paweł. mam duży samochód kombi, wraz z żoną i 2 dzieci przyjechałem w wakacje, w sobotę do Gdańska do zoo i na plażę.
Po co mam płacić 4x10 zł za bilety na kolejke dla rodziny i zostawiać auto daleko skoro w Oliwie mam bezpłatny parking? Poza tym nawet płatny parking w Jelitkowie/Oliwie kosztuje 10 zł na dzień. Ta kolejka musiałaby być bezpłatna żeby to miało jakikolwiek sens + zakaz parkowania w Jelitkowie i Oliwie dla osób spoza Gdańska.- 0 0
-
2024-04-14 21:13
Mieszkaniec Osowy, a nie Osowej
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.