• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Toaleta zaraz spadnie sąsiadom na głowę. "Mieszkanie tu to walka o przetrwanie"

Aleksandra Nietopiel
23 sierpnia 2024, godz. 20:00 
Opinie (120)
  • Kamienica przy ul. Ptasiej 4 na Oruni jest bardzo zaniedbana. Żyje się tam coraz trudniej.
  • W kamienicy przy ul. Ptasiej 4 zajętych jest 16 lokali.
  • Dykty w oknach maja niebawem zniknąć.

Powiedzene "dziura zabita dechami" w tym wypadku nabiera wymiaru dosłownego. W miejscu okien i drzwi zamontowano dykty, a wspólna toaleta przypomina śmietnik, który w każdej chwili może spaść na głowę sąsiadowi. Tak żyją mieszańcy gminnej kamienicy przy ul. Ptasiej 4Mapka na Oruni. I proszą o pomoc, zanim zdarzy się nieszczęście.



Budynek, w którym mieszkasz:

Nie jest tajemnicą, że mieszkanie w lokalach komunalnych i socjalnych nie należy do łatwych i przyjemnych. Zaniedbania z oby stron: właściciela nieruchomości i sąsiadów, którzy często nie dbają o komunalną własność skutkują tym, że warunki życia w wielu tego typu miejscach są szokujące.  

- Mieszkamy na Oruni, w starej, zniszczonej również zębem czasu kamienicy, która ponoć jest zabytkiem. Mieszkanie w niej zaczyna przypominać walkę o przetrwanie - tak swoją historię zaczyna pani Elżbieta, mieszkanka komunalnego budynku przy ul. Ptasiej w Gdańsku.
W kamienicy znajdują się 22 lokale, 16 z nich jest zamieszkanych, sześć stoi pustych.

  • Kamienica przy ul. Ptasiej 4 na Oruni. Jak pisze jedna z mieszkanek - "życie tutaj coraz bardziej przypomina walkę o przetrwanie".
  • Kamienica przy ul. Ptasiej 4 na Oruni. Jak pisze jedna z mieszkanek - "życie tutaj coraz bardziej przypomina walkę o przetrwanie".
  • Kamienica przy ul. Ptasiej 4 na Oruni. Jak pisze jedna z mieszkanek - "życie tutaj coraz bardziej przypomina walkę o przetrwanie".
  • Kamienica przy ul. Ptasiej 4 na Oruni. Jak pisze jedna z mieszkanek - "życie tutaj coraz bardziej przypomina walkę o przetrwanie".

Tu diabeł mówi dobranoc



Po 40 latach pracy kobieta musiała poświęcić się opiece nad niepełnosprawnym synem. Ale to nie to sprawia jej największa trudność lecz warunki, w jakich mieszka razem z nim.

Zaułek wstydu tuż przy szkole podstawowej Zaułek wstydu tuż przy szkole podstawowej
- Toalety na zewnątrz, do których wchodzą obcy ludzie nie są odpowiednio zabezpieczone. Na korytarzach często jest pijana i naćpana młodzież. Strach czasem wyjść z domu, ale najbardziej martwi nas toaleta sąsiadów, która zaraz zawali się sąsiadom na głowę - relacjonuje.
Toaleta na korytarzu, z której korzystają mieszkańcy nie jest zabezpieczona, dostęp ma do niej każdy. Toaleta na korytarzu, z której korzystają mieszkańcy nie jest zabezpieczona, dostęp ma do niej każdy.
Pani Elżbieta wskazuje ślady wilgoci i pleśni na ścianach. One wynikają ze złego stanu technicznego budynku. Ale swoje dokładają też lokatorzy, którzy nie troszczą się o publiczny budynek, w którym wynajmują mieszkania.

- Miło byłoby, gdyby ktoś wstawił szyby, zabezpieczył drzwi, zadbał, by wiatr nie hulał zimą, bo klatka jest nieogrzewana. Mam niepełnosprawnego syna, którego staram się usamodzielnić, ale w tej klatce jest to awykonalne. Prosimy o interwencję, żeby czasem nie wydarzyła się żadna tragedia - dodaje.

Strop ma być wzmocniony, będzie też domofon



Zły stan kamienicy jest znany właścicielowi, czyli Gdańskim Nieruchomościom. Ich przedstawiciele zapewniają, że w najbliższych czasie zabezpieczone zostanie rozsypująca się toaleta, o której mówi pani Elżbieta. Przekonują też, że budynek jest regularnie sprzątany.


- Gdańskie Nieruchomości przystąpiły do czynności związanych z zabezpieczeniem stropu w pomieszczeniu WC, w którym uległ on uszkodzeniu. W związku z wybiciem szyb w jednym z lokali, w najbliższych dniach planujemy zabezpieczyć otwory okienne. Sprzątanie klatek schodowych odbywa się według harmonogramu: mycie - w każdą środę, zamiatanie - w każdy piątek. Wszelkie nieprawidłowości związane z zanieczyszczeniem klatek, są na bieżąco zgłaszane do firmy sprzątającej. W celu poprawy poczucia bezpieczeństwa mieszkańców planujemy montaż instalacji domofonowej - przekazuje Barbara Weiss z Gdańskich Nieruchomości.
Domofon ma się tam pojawić w przyszłym roku.

Miejsca

Opinie (120) 7 zablokowanych

  • Wspólny kibel na korytarzu dla wszystkich lokatorów - jak w Kiepskich.

    Papier toaletowy kradno!

    • 3 0

  • Kiedy to sprywatyzujecie?

    Dzierżawa wieczysta prywatnej firmie. Ma wyremontować, dbać i wynajmować rynkowo z dopłatą od miasta.
    Proste! Macie masę rozlatujacych się budynków w świetnych lokalizacjach. Dlaczego to się marnuje?

    • 2 1

  • Druga Iwona Hartwich się znalazła! (2)

    Zamiast wycierać sobie buzie niepełnosprawnym synem, sama zadbaj o własne otoczenie.
    Przecież nikt obcy wam drzwi od klatki zimą nie otwiera, tylko wy sami tego nie pilnujecie.
    Syf w kiblu?
    Kto wam robi?
    Może ludzie z śródmieścia jadą specjalnie wam tego chlewu narobić?
    Zastanów się nim pójdziesz do mediów, męczenniczko.
    Przecież to Ty i Twoi sąsiedzi tam wspólnie zamieszkujecie, pilnujcie siebie na wzajem.
    Kto ma Was pilnować jeśli nie wy sami?
    Orzeczenie wszyscy macie, że trzeba nad Wami roztaczać opiekę?
    Może liczycie na to, że sam Ziemowit Borowczak Was zaszczyci swoją obecnością by rozwiązać osobiście Wasze problemy między sąsiedzkie?
    Nie liczyłbym na to.
    Ziemowit ma przyjemniejsze zajęcia niż użeranie się z roszczeniowymi męczennikami (spożywanie wróbli i krokodyli).
    Tak więc męczenniczko, możesz iść nawet do sejmu, może Tusk się nad Tobą zlituje.
    Pamiętaj tylko, postaraj się być wiarygodną, zabierz ze sobą syna i przykuj się łańcuchem do mównicy sejmowej.
    Powiedz Hołowni, żeby zabierał ze sobą trzy razy więcej kanapek do pracy, bo znając Tuska, trochę tam czasu spędzicie razem Szymusiem.

    • 1 6

    • (1)

      Tam nie ma możliwości zamknięcia drzwi bo nie ma zamka

      • 1 0

      • To jaki problem jest go zamontować?

        Sam przez lata mieszkałem w budynku komunalnym i korona mi z głowy nie spadła gdy samodzielnie robiłem naprawy.
        Wiem, że tego powinno się oczekiwać od Gdańskich Nieruchomości, jednak trzeba pamiętać też o tym, że oczekiwanie na to aż pojawi się ktoś by dokonać naprawy zwykle trwa, a naprawiając samemu od razu, dbam o miejsce zamieszkania, w tym również o bezpieczeństwo własne.
        Inna rzecz, to koszty.
        Człowiek często dopiero wtedy ma świadomość kosztów kiedy sam wykupi mieszkanie i widzi ile kosztuje wymiana zamka realizowana przez firmę na zlecenie, albo ile kosztuje wymiana żarówki.
        Wtedy zastanowisz się nad tym, czy nie prościej samemu kupić zamek, czy żarówkę i samemu zamontować lub wymienić.
        Na prawdę warto to przemyśleć.
        Nie oglądać się na innych i nie liczyć na ich działanie tylko od razu działać samemu.

        • 2 1

  • Bo fundusze poszły na rondo kobiet i parady pajacy

    • 4 0

  • Masakra (1)

    "Domofon ma się tam pojawić w przyszłym roku."- trzeba przetarg, czy co? XXIw, środek europy i jeden klop na kilka mieszkań. Pani Prezydent ze wstydu powinna się spalić.

    • 7 0

    • Kup benzynę i zapłki.

      Daj Oli w prezencie z instrukcją użycia... ;)
      Ona jest tak mądra, że jeszcze wzięłaby to na poważnie...
      Jej IQ z pewnością posiada wartość ujemną...
      Uśmieszki, serduszka, fame... i cała ta lukrowana, przesłodzona, malowana w kolorach tęczy propaganda... "jestem tolerancyjny, ale... ", "Gdańsk jest szczodry", "morze możliwości" i inne frazesy, puste slogany głoszonej propagandy. .

      • 0 0

  • A 15-letni cwaniak w Krakowie, nawet nie wiadomo, czy Polak, wyciągnął od ludzi 700 tys. zł bajką o "mieszkaniu przez 5 lat na

    ulicy". Podniesiono krzyki, wrzaski po Internetach. Że matka nie Polka, że prace ma tylko dorywcze. Czemu tylko tak, przemilczał. czy 500+ dostawał, a ostatnio 800+, też milczenie. Ale puścił farbę, że gdy matka miała tę "prace dorywcze", to w hostelu mieszkali.

    • 0 1

  • W takich warunkach powinni mieszkać

    lokatorzy po wyroku eksmisji.Jak wiemy,trzeba dać im lokal zastępczy.W Gdyni znam dużo osób,które mieszkają ,nie płacąc od lat,po eksmisji.Wierzę,że prezydent Kosiorek zrobi z tym porządek.Nie płacisz,jesteś zdrowy,zdolny do pracy- won.Dajcie mieszkania ludziom,którzy chcą i będą płacić.Najlepiej za remont,wtedy uszanują.Patole na bruk lub do takich miejsc ,jak na Ptasiej.

    • 2 1

  • WitamMiezkania komunalne to jest problem dla ludzi z przejściowymi problemami bezdomności.Pijaczki narkomani i byli więźniowie mają je bez łaski ,normali ludzie którzy pracują lokowani są z taką patola i jak ma być dobrze.Znam te sytuacje kiedy pracowałem jako wolentariusz.To jest dramat że Miasto lokuje ludzi którzy naprawdę potrzebują pomocy nie często z dziećmi z patologia .

    • 3 1

  • Rozwiązanie

    Sprzedać te piękne, choć zrujnowane kamienice i kupić za nie normalne mieszkania. Też komunalne.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane