Tomasz Rakowski został wybrany przez władze PiS na kandydata na prezydenta Gdańska. - Miasto potrzebuje gospodarza. Gdańsk potrzebuje zmiany - mówił podczas niedzielnej prezentacji Rakowski.
Tomasz Rakowski ma 42 lata, jest gdańszczaninem, przedsiębiorcą, a z wykształcenia - informatykiem. Od kilku lat jest pełnomocnikiem PiS na Pomorzu. Przez kilka miesięcy pełnił funkcję rzecznika prasowego
Muzeum II Wojny Światowej.
Szerzej zaprezentował się wyborcom w 2019 i 2023 roku podczas wyborów parlamentarnych. Jesienią, startował z 4. miejsca, ale do Sejmu ostatecznie się nie dostał. Zagłosowało na niego
2,6 tys. osób (więcej głosów uzyskał m.in.
Karol Rabenda,
Andrzej Jaworski czy
Tadeusz Cymański, którzy również nie dostali się do parlamentu).
Były radny PO wystartuje w wyborach na prezydenta Gdańska
- Gdańsk wymaga wizji tego, jak będzie wyglądał w najbliższych latach - mówił podczas prezentacji Tomasz Rakowski. - Ta wizja to powinno być coś więcej, niż tylko doraźne łatanie dróg. Wizja powinna przebiegać w myśl hasła z herbu Gdańska: nec temere nec timide, a więc bez strachu, ale z rozwagą. Dziś ja tej wizji nie widzę. Chcę podjąć to wyzwanie, by zaproponować swoją wizję mieszkańcom.
Debata z Dulkiewicz, rozmowy w 35 dzielnicach
Rakowski podkreślał, że w kampanii chce się zająć m.in. problemami pasażerów komunikacji miejskiej, kierowców, rodziców i pozostałych mieszkańców. Od bieżącej polityki chce się odciąć, a przynajmniej ograniczyć ją do minimum.
- Gdańsk potrzebuje gospodarza z prawdziwego zdarzenia, który będzie stawiał to miasto na pierwszym miejscu i będzie rozwiązywał realne problemy tego miasta. Przychodzę ze świata biznesu, w którym próbuje się rozwiązać problem, a nie szuka się wymówek, by go nie rozwiązywać.
Znamy jedynki na listach Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska
Zadeklarował też, jest gotów do debaty z prezydent
Aleksandrą Dulkiewicz oraz pozostałymi kandydatami z innych ugrupowań. Zdradził też, że w kampanii chce się spotkać z mieszkańcami wszystkich 35 dzielnic miasta.
- Chcę poznać oczekiwania mieszkańców i to, jakich decyzji spodziewaliby się w pierwszej kolejności od nowego prezydenta. Chcę usłyszeć ich głos - mówił Rakowski.Fotyga: Rakowski łączy romantyzm z pozytywizmem
Kandydata PiS poparli w niedzielę prominentni politycy tej partii. M.in.
Anna Fotyga czy
Kazimierz Smoliński.- Kandydaturę Tomasza Rakowskiego można porównać do powieści naszego noblisty Henryka Sienkiewicza "Rodzina Połanieckich", która jest naszym kodem kulturowym. To umiejętność łączenia polskiego romantyzmu, znajomości naszej tożsamości w głębokim osadzeniu tego, co nas buduje, co nas tworzy, z tym co nazywane jest pracą pozytywistyczną. Taki jest właśnie Tomasz Rakowski. To osoba, która potrafi znajdować pozytywne rozwiązania - mówiła Fotyga.
Kogo na prezydenta Gdańska wystawi Wspólna Droga? Cztery nazwiska w grze
Kazimierz Smoliński podkreślił z kolei, że Rakowski to gwarancja lepszego wykorzystania potencjału Gdańska, jako miasta portowego. Dodał też, że Rakowski jest przykładem polityka, który jest wciąż młody, ale już bardzo doświadczony.
- Od 2006 roku z sukcesami prowadzi swoją działalność na trudnym, informatycznym rynku. Widać, że potrafi zarządzać pieniędzmi, co w takim mieście jak Gdańsk, które od lat jest zarządzane przez środowisko centrowo-liberalne, jest istotne. Gdańsk może mieć przywódcę, który będzie potrafił wykorzystać potencjał ludzki, gospodarczy czy historyczny tego miasta.Listy kandydatów do rady miasta PiS ma ogłosić w ciągu najbliższych kilku dni.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.
Były radny PO wystartuje w wyborach na prezydenta Gdańska
Znamy jedynki na listach Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska
Kogo na prezydenta Gdańska wystawi Wspólna Droga? Cztery nazwiska w grze
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
