• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tonie w śmieciach, a mógłby cieszyć oko

Aleksandra Nietopiel
19 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (157)

Mamy wyremontowany budynek, w którym mieści się Central Hotel, mamy kompleks Forum Gdańsk, który nie każdemu w smak, ale jest. Jest też dworzec Gdańsk Główny oddany dwa tygodnie temu do użytku po czteroletnim remoncie. W ciągu sześciu lat zabudowa między Podwalem GrodzkimMapka, a OkopowąMapka przeszła dużą metamorfozę. Kontrastuje z nimi popadający w ruinę Bastion św. ElżbietyMapka. Jaka przyszłość czeka to miejsce?



Czy byłe(a)ś kiedyś w Bastionie św. Elżbiety

Koło bastionu przejeżdżam codziennie, jadąc do pracy. Z wielką nadzieją i niecierpliwością czekam na to, kiedy ta działka zostanie ucywilizowana. I nie chodzi o nie wiadomo jakie inwestycje, tylko o porządek.

Wydaje się, że niewielkim kosztem można temu miejscu nadać godny, jak na zabytek, wygląd. Poza tym prestiżowa lokalizacja zobowiązuje.

I tak - są to ruiny w znaczeniu fragmentu kiedyś większej całości, która bezpowrotnie zniknęła, ale też wyjątkowa XVI-wieczna pamiątka historyczna, zabytek po obwarowaniach chroniących miasto od strony zachodniej.

  • Szkoda tego miejsca.
  • Otoczenie bastionu to smutny widok, wszędzie walają się śmieci.
  • Otoczenie bastionu to smutny widok, wszędzie walają się śmieci.
  • Otoczenie bastionu to smutny widok, wszędzie walają się śmieci.
  • Otoczenie bastionu to smutny widok, wszędzie walają się śmieci.
  • Śmieci tuż przy altanie.
  • Wystarczy przystanąć przy ogrodzeniu i zajrzeć na podwórko i śmieci, porozrzucane wokół obiektu.

Dziura w płocie, śmieci w obejściu



To, co teraz dzieje się w bezpośrednim sąsiedztwie bastionu, jak i na jego terenie, tuż za dziurawym ogrodzeniem, to jest wielka rozpacz. Wszędzie walają się śmieci - butelki po alkoholu, stare ubrania, krzesła, a nawet fragmenty szyldów.

Przechodząc obok miałam pokusę wejścia na tę działkę przez dziurę w płocie od strony Wozowni, ale powstrzymał mnie dziwny odgłos, którym okazało się oddawanie moczu kawałek dalej przez jakiegoś mężczyznę i to w środku dnia. Dramat. I jeszcze te rusztowania od strony Wałów Jagiellońskich.

  • Trudno dostrzec fragmenty zabytkowego obiektu pod gąszczem rusztowania i płachty materiału.
  • Otoczenie bastionu to smutny widok, wszędzie walają się śmieci.
  • Bastion św. Elżbiety ok. 1890.
  • Wystarczy przystanąć przy ogrodzeniu i zajrzeć na podwórko i śmieci, porozrzucane wokół obiektu.
  • Zejście do podziemi wygląda dzisiaj tak.

W rękach prywatnych, oglądają wszyscy



Bastion jest w rękach prywatnych. Jeszcze kilka lat temu działał tam lokal gastronomiczny. Były też plany przebudowy tego miejsca. Pojawiły się studenckie projekty nowej aranżacji bastionu. Patrząc jednak wstecz na te propozycję, to być może i dobrze, że na projektach się skończyło. Lokal kilka lat temu przestał działać, a bastion najwyraźniej popadł w zapomnienie.

Ale żeby nie móc utrzymać tam porządku? Żeby nie egzekwować tego od właściciela terenu? W takiej lokalizacji? To wizerunkowy strzał w kolano dla rządzących miastem, dla konserwatora zabytków, dla właściciela.



W sąsiedztwie siedziby Rady Miasta



Dziwi to tym bardziej, że zaraz obok znajduje się siedziba Rady Miasta - słaba to wizytówka. Miejsce, które mogłoby być atrakcją, choćby do podziwiania z zewnątrz, marnieje i straszy.

To, co (o ironio) ratuje bastion teraz, to porastające wszędzie krzaki i zarośla zasłaniające walające się wszędzie śmieci. Wystarczy jednak na chwilę przystanąć w pobliżu, by przeżyć szok.



Sam bastion może doczeka się kiedyś przemyślanej realizacji inwestycyjnej - ja tymczasem czekam na przywrócenie tam porządku. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia sprzed sześciu lat. Różnica jest duża - mimo wiszącej reklamy i szpetnej dobudówki.

  • Zdjęcie bastionu od strony Wałów Jagiellońskich z 2015 r.
  • Namiot przy bastionie w 2015 r. W tle po prawej trwają prace nad przywróceniem świetności zabytkowego obiektu, w którym teraz działa Central Hotel.
  • Bastion od strony Wałów Jagiellońskich w 2023 r. Zniknęły bramki, nie ma latarenek. Jest za to rusztowanie na obiekcie  i są śmieci w całym obejściu.
  • Fragment bastionu w 2007 r. Widać jeszcze tabliczkę z nawą zabytku i jego datowaniem. Nie ma rusztowań i śmieci.


To miejsce zasługuje na lepszy los.

Miejsca

Opinie (157) ponad 20 zablokowanych

  • Natychmiast zarząd komisaryczny dość tej nieudolnej władzy samorządowej (1)

    • 8 7

    • A może raczej nowy konserwator wojewódzki nie z partyjnego nadania a wybrany spośród lokalsów?

      • 4 2

  • Nie mam pojęcia co to i gdzie

    • 0 9

  • Niestety taki widok to wiele z naszych zabytków

    Kompletnie nie dba się o zachowane zabytki, miasto nic sobie z tego nie robi bo to do nich nie należy. A jednak można byłoby wykupić to i doprowadzić do ładu. Ale podobnie jak z bastionem przy Urzędzie Wojewódzkim nie ma pomysłu i także syfu nikt nie sprząta. Mam wrażenie że u nas w ogóle nie dba się o porządek w mieście, wszędzie walają się śmieci i większość trawników to straszne chaszcze. Może by tak jakiegoś ogrodnika miejskiego zatrudnić a jak mamy to pogonić obecnego.
    Poza tym chciałbym wiedzieć czemu zabytkowych budynków nie przywraca się do ich stanu sprzed wojny skoro istnieją zachowane fotografie a wszystko upraszcza się i gubi charakter miejsca budynków? Jednak Wrocław lepiej jest zadbany i bardziej się przykładają do wszystkiego, a pamiętam jak za dzieciaka to było zapyziałe miasto, teraz Gdańsk zaczyna tak wyglądać.

    • 17 0

  • A co się dziwicie !!!

    Przecież tam pełno bezdomnych i pijaków,i ćpunów i narkomanów! Wszyscy tam śpiom ,chleje i sr*jo A co tam kto zabroni!
    Gdyby to było prywatne to właściciel by meneli lał pałą po grzbiecie to by se poszli do diabła,a tak szalet i ,,szadółki" 2 w 1!!! Może marszałek Strug tam posprząta po godzinach z wnukiem !!??

    • 8 0

  • sam się nie doprowadził do takiego stanu

    Łapać brudasów i śmieciarzy którzy wyrzucają śmieci, niech odpracowują pracując dla miasta, bo zakładam że pieniędzy na mandat nie mają, a jeżeli budynek popada w niełaskę powinien być zapis w umowie że miasto pomaga, dogadując

    • 7 0

  • Napiszcie jeszcze o Locie (1)

    Którego otoczenie wygląda jak odpust w zabitej dechami wiosce. Tandetna głosna łupanina zakłóca spokój w całej okolicy.
    Od śmierci Adamowicza Gdańsk stacza się w postępie geometrycznym.

    • 16 1

    • o tym ,,zabytku" ?

      • 1 1

  • Jaki prezydent taki warsztat!!!!

    • 10 1

  • oj tam, oj tam

    Były czasy świetności, a teraz odpowiednie służby powinny dopilnować uporządkowania.

    • 5 0

  • To własność prywatna, należy do pana Jana, co nie jest tajemnicą.

    Chciał zrobić fantastyczną rewitalizację tego miejsca, projekty można z łatwością odszukać w internecie. Ale oczywiście Miasto blokowało ze względów politycznych bo pan Jan nie jest z PO. I to jest prawdziwa historia tego miejsca.

    Marcin

    • 11 5

  • Pamiętam jak był tam Big Johny. Super muzyka, super dziewczyny. (1)

    Klimat jak niegdzie indziej. Poznałem tam swoją małżonkę. Wspomnienia.

    Stefan

    • 4 1

    • Big Johny to był sztos. Były 3 takie knajpy w Gdańsku.

      Zawsze najlepsza rozrywka.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane