• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Topless nieobyczajny?

js, pap
27 czerwca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Kobiety, które opalają się topless zapłacą mandaty - taka plotka rozniosła się ostatnio na Pomorzu i na amatorki słonecznych kąpieli bez górnej części okrycia padł - nomen omen - blady strach. - To nieprawda - uspokaja jednak policja.

To, co na plażach włoskich, hiszpańskich czy bułgarskich jest standardem, u nas jakoś nie do końca może się przebić. Niemniej jednak da się zauważyć, że odważnych pań, które bez skrępowania prezentują swoje wdzięki, przybywa. To właśnie one miały stać się obiektem łapanki, którą policja miała rzekomo urządzić na pomorskich, w tym trójmiejskich plażach.

Czy opalanie się topless jest nieobyczajne?


- To nieprawda. Nigdy się tym nie zajmowaliśmy i nie mamy zamiaru. Nie mamy też takiego odgórnego nakazu - mówi rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku nadkomisarz Jan Kościuk.

Półnagie plażowiczki mogą mieć jednak inny kłopot. Funkcjonariusze muszą bowiem zareagować na nagie piersi, gdy zwróci się o to do nich inny plażowicz. Na przykład taki, któremu powiedzenie "nic co ludzkie nie jest mi obce" jest... obce i widoku odsłoniętych kształtów płci pięknej nie toleruje. Wówczas policjanci mogą odważnej pani wystawić mandat, a jeśli ten nie zostanie przyjęty, sprawa może trafić do sądu grodzkiego.

Publiczne pokazywanie piersi może być bowiem uznane za wybryk nieobyczajny, o którym mówi artykuł 140 kodeksu wykroczeń. Jego złamanie może nawet grozić aresztem.
js, pap

Opinie (183) ponad 20 zablokowanych

  • jak to jest

    Facet opala się z gołymi cyckami a kobita nie może.Murzynki chodzą z gołymi wielgachnymi cycami i nikomu to nie przeszkadza

    • 1 1

  • Na plaży patrzę się głównie w przyniesione przeze mnie książki i czasopisma, czasem w męża, czasem w niebo.
    Na ludzi się nie gapię, bo primo: przeważnie jestem obstawiona parawanem i staram się nie widzieć nikogo, secundo: staram się plażować w miejscach na tyle odległych, żeby cellulit na d... bliźniego był niemożliwy do wypatrzenia dla mnie, a na mojej - dla bliźnich ;) Poza tym jestem krótkowidzem i z tego powodu świat wydaje mi się zapewne piękniejszy, a ludzie mniej pomarszczeni, zwłaszcza z pewnej odległości ;)
    Nie lubię też wypoczywać w tłumie, więc fakt że rzadko plażuję na zatłoczonych plażach, a jeśli już, to od bliźnich odgradzam się szczelnie przy pomocy parawanów. Najczęściej bywam nad pewnym jeziorkiem w kaszubskim interiorze, gdzie najbliżsi bliźni są ewentualnie w sąsiedniej zatoczce, o ile w ogóle. Trójmiejskich plaż unikam z powodu brudu i tłoku, a na europejskich i tak wszędzie pełno zmarszczek, cellulitu i tłuszczu, więc nikt się nie przejmuje i chyba mało kogo to razi.

    • 0 0

  • "Trójmiejskich plaż unikam z powodu brudu i tłoku, a na europejskich i tak wszędzie pełno zmarszczek, cellulitu i tłuszczu"

    I gołych cycków, zapomniałam o cyckach. ;)

    • 0 0

  • a czy wolno zgłosić policji jak na plaży bedzie brzydki rozebrany gruby facet bez stanika ?

    • 0 0

  • Jeśli ma piersi w rozmiarze co najmniej B, to pewnie wolno ;)
    Znam faceta, który w pewnym momencie uznał, że musi sobie kupić samochód bo jak biegnie do autobusu, to mu się cycki trzęsą ;)

    • 0 0

  • Cycki

    W zasadzie to takie panie powinny się opalać na plażach dla naturystów i byłby spokój. Niby nikogo nagie piersi nie obchodzą, ale jednak to zdjęcie wzbudziło wiele emocji na tym forum, co by było jakby tak 30 takich pań leżało w koło tych komentujących na plażach ? Jest jeszcze jeden aspekt sprawy, ostatecznie na gołe penisy też nie trzeba się gapić. I spoko to wszystko jest ale na 'specjalnych' plażach. Cały bajer w pięknie kobiety to zamieniać 'przykryte' na 'odkryte', jeśli niedługo gołe piersi będą latały po ulicach to ... po prostu szkoda.

    • 0 0

  • XJ

    Jakby leżało tam 30 par gołych piersi, to przestałyby wzbudzać emocje i tyle.
    Na razie to zdjęcie stanika jest stuprocentowym sposobem na pozbycie się z okolicy sypiących piaskiem i grających w piłkę nad głową dzieciorów. Natychmiast pojawia się ich zgorszona mamusia lub babcia i odciąga je w drugi koniec plaży hehehehehehehe :D

    • 0 0

  • Kiedys gdy byłem piekny i b.młody idąc z koleżanką na jedną z plaż nudystów południowej Europy, znajoma mówi zajdziemy tam z boku to ci cos pokaże.
    Idziemy, idziemy a tam w zaroslach za drzewami górkami wyłonił sie obraz pastuchów i innych matołów którzy na widok pieknych ciał sie onanizowali, widok straszny.
    Kiedys bedac sam na podobnej takiej plaży podchodzi do mnie starsza niemka z biustem do pasa i z dwuznaczna propozycja zapłaty za "posmarowanie kremem", może bym sie i zgodził(społecznie), ale jak zobaczyłem jej pomaranczowa skorke w kroczu zrobiło mi sie na wymioty.

    • 0 0

  • Ha! Cz. Ż.

    Książek i czasopism nie czytam na plaży wolę jakąś mp3, nie lubię grajdołów i parawanów i ogólnie pieczenia się na kocu. Preferuję raczej wypoczynek w miarę aktywny. Popieram to co piszesz - zasadę jak najdalej od skupisk ludzkich, rozwrzeszczanej dzieciarni, podtatusiałków odbijających piłeczkę plażową wśród tłumu plażowiczów, rewii slipek i kostiumów, śmieci, zapaszków taniego żarcia i ogólnie "my tu wszyscy razem". Uwielbiam za to ciszę i spokój (w granicach zdrowego rozsądku) dlatego na plażach 3miasta bywam raczej nieczęsto chociaż ze znalezieniem jakiegoś fajnego zakątka są coraz większe problemy.

    • 0 0

  • Starszej pani i starszemu panu wypada mieć zmarszczki i mniej sprężyste ciało, bo to naturalne, ale ten fałd brzuszny u nastolatki nie jest naturalny, jest zaniedbaniem. Starsza pani/pan moga kuso ubrani/rozebrani opalać się w ogródku czy na wycieczce, bo tak jest im wygodniej, natomiast nastolatka na szpilkach czy w butach dla komandosów nie myśli o wygodzie, ona myśli o swoim pięknie, więc eksponowanie tego zwisającego brzucha jest ... mówiąc wprost, głupotą.
    Myślę że lepiej to rzucić ogólnie na forum niż zachwycać się - obłudnie - niegapieniem się na innych i swobodą. Do artykułu też "swobodnie" dołaczono fotkę akurat zgrabnej dziewczyny.
    Piszę o kreacjach na ulicy, z plaż trójmiejskich nie korzystam.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane