K.K.
2004-03-10 16:54
..kiedys bylismy na wycieczce z w Zakopanem, pamietam, ze Pani wychowawczyni rozdala nam kase, ktora zostala przez nas nadplacona - chyba ktos sie walnal w obliczeniach:). Bylo na leb po 100 tysiecy starych ZL czyli na kilka flaszek wystarczylo. Pani wychowawczyni myslala, ze tym manewrem zlapie nas na imprezce i bedzie miala szerokie pole do popisu...Nic z tego - niespodzianka!! A mianowicie Pani B. - wychowawczyni nazarla sie na Kropowkach w Coctail Barze jakis ciastek i cisnelo ja przez cala noc tak mocno, ze nie mogla wyjsc z pokoju i nas skontrolowac:)...No a my w najlepsze dawalismy ostro czadu z kolezankami i kolegami z klasy:):):)
Kto to pamieta niech sie wpisze hahaha
2004-03-10 17:18
Śmigło - co prawda osobiście się nie znaliśmy bo ani Ty ani nadobna Klementyna to nie moje klimaty, ale ja jakoś nie odbieram tak strasznie faktu, że wyrzucono Cię ze szkoły.
Może powiem za co: za wysypanie mąki w kiblu wtedy kiedy "biały proszek" nie kojarzył się jeszcze z wąglikiem tylko z problemem wchodzących narkotyków. Nie tylko za to - za parę innych numerów też.
Przyznaję, że sam nie cierpiałem metod pedagogicznych obecnej dyrektor (ksywa pomiędzy nauczycielami "Gwiazda") - ani tego, że potrafiła wprowadzić rozłam między nauczycielami, ale co do wyrzucenia Cię z Trójki, zgadzam się z nią w pełni :).
Cieszę się, że poznałeś dzięki temu normalnych nauczycieli - tacy w Trójce też byli, ale widocznie zbyt rzadko chodziłeś na zajęcia, żeby się o tym przekonać.
Cieszę się również, że ci normalni nauczyciele w innej szkole mieli okazję zdobyć dzięki Tobie doświadczenia w pracy z niedorozwiniętym, przejaranym marychą klownem.
Pozdrawiam
2004-03-10 17:22
Moim zdaniem na tego typu rankingi trzeba patrzec z pewnym przymruzeniem oka... No bo czy mozna jednoznacznie wskazac najlepsza szkole? Jakimi kryteriami sie wtedy kierowac? Dlatego wszystkie 'hierarchie' tak bardzo sie od siebie roznia i budza tyle kontrowersji.
P.S. V L.O. i tak rzadzi :D (zarcik)
2004-03-10 17:57
Brawo, dziekuje Ci za szczera wypowiedz.
Ciekawe tylko dlaczego sie nie podpiszesz, bo jezeli masz jakis problem i piszesz cos do mnie to - wypadaloby...
Dla Twojej informacji - nie zaluje niczego co zrobilem w tamtej szkole...Rozsypania maki i innych rzeczy.
No i prosze Cie nie porownuj mnie z Klementyna...
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze usmiechu:)
2004-03-10 19:49
JESTEM ABSOLWENTKA TOPOLOWKI. SMIAC MI SIE CHCE, ZE MOJA SZKOLA ZAJELA PIERWSZE MIEJSCE W RANKINGU. TO, ZE JEST TAM TAK WYSOKI POZIOM ZAWDZIECZAC MOZNA BOGATYM UCZNIOM, KTORZY W WIEKSZOSCI POBIERAJA KOREPETYCJE. W KLASACH MATURALNYCH MOZNA POLICZYC NA PALCACH JEDNEJ REKI OSOBY, KTORE NIE UCZESZCZAJA NAPRYWATNE LEKCJE.
2004-03-10 19:56
Topolowka rzadzi!!!!!!!!!Ja tam chodze wiec musi byc najlepsza
2004-03-10 20:38
Chodziło o III w Gdyni
2004-03-10 21:18
Dosyc juz o nauczycielach z topolowki. Bogusz, Chabik, Wielinska, Szumacher czy Szymendera windowali poziom, ale nie byli wredni czy niesprawiedliwi.
Lata 90 w topolowce to rzeczywiscie kabarety i wieczorki poetyckie, ale tez spotkania z politykami(pamietam Tuska) zjazd absolwentow, no i...historia Gowora, ktory potwierdzil, ze nie trzeba zostac absolwentem, zeby stac sie czastka niekonczacej sie opowiesci.
2004-03-10 21:46
Nie rozumiem o co chodzi w tym całym zamieszaniu z nieuwzględnieniem III L.O w Gdyni w rankingu.Był to chyba jedyny ranking w którym zapewne "znakomite" liceum się nie znalazło.Według mnie ranking był jak najbardziej obiektywny i sprawiedliwy.Przecież to nie uczniowie,nauczyciele czy pracownicy danej szkoły odpowiadali na pytania lecz uczelnie wyższe(de facto renomowane,a nie jak pisał pan Gallux jakieś bylejakie szkoły policealne).Topolówka jest świetną szkołą,przede wszystkim ze względu na swoją kadrę.W życiu nikt mnie tak nie zachęcił do nauki jak Pani Profesor Szatkowska,Pani Profesor Walczak.Poza tym tam jest świetny klimat,ludzie...Szczerze polecam to liceum bo naprawdę warto.Spędziłam w nim wspaniałe chwile do których zawsze bedę miło wracać.
Pozdrawiam wszystkich absolwentów !!!!!!!!!!!!!!
2004-03-10 22:23
co ty piszesz za bzdury!! skonczylam topolowke 2.5 roku temu i przypominam sobie ze na jedyne korepetycje na jakie ludzie chodzili to przygotowujace do egzaminu na architekture lub na niemiecki ( no coz w klasie z rozszerzonym angielskim, niemiecki nie jest na takim poziomie by dostac sie na sgh)... no i moze jeszce pare osob chodzilo na matme czy polak ( ale to dlatego ze nic nie robily przez 3 lata)... wiec nie pier*** glupot i nie wprowadzaj nikogo w blad
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
