- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (81 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (297 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (62 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (69 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (128 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (110 opinii)
Tornado? Nie, to chuligani
Wiaty przystankowe w Nowym Porcie przy ul. Rybołowców, na pl. Wolności i przy Przychodni wyglądają jakby wpadło na nie tornado. Tymczasem to zwykli dzielnicowi chuligani, którzy nawet nie zaczekali do zmierzchu, by wyładować na nich swoją frustrację.
- Oto rezultat piątkowego świętowania zakończanie roku - napisał nasz czytelnik, Łukasz Hamadyk. - Przystanek przy Rybołowców jest w takim stanie, że w każdej chwili może spaść komuś na głowę. Przystanek przy ul. Wyzwolenia-Marynarki Polskiej wyglądał podobnie, ale wymieniono już w nim szybę. Najgorsze jest to, że zniszczeń dokonywano nie w nocy, a późnym wieczorem. Problem dewastacji wiat przystankowych nigdy nie był widoczny na taką skalę.
W Gdańsku wiat jest łącznie ok. 650. Większość dzierżawiona jest firmom, które odpowiedzialne są za ich utrzymanie i naprawy, w zamian uzyskując miejsce reklamowe.
- Około 100 z nich należy jednak do miasta. Miesięczne koszty ich naprawy pochłaniają blisko 15 tys. zł. z budżetu Gdańska - przyznaje Vassilios Prombonas, kierownik działu utrzymania infrastruktury tramwajowej i autobusowej w gdańskim ZDiZ. - Sprawdzimy, czy ta wiata należy do nas czy jest dzierżawiona. Sprawą się na pewno zajmiemy.
Miasto chce wydzierżawić wszystkie wiaty w przetargach i tym samym zdjąć ze swoich barków ciężar ich utrzymywania. To jednak nie rozwiąże problemu chuliganów.
- Problem w tym, że nigdy nie widziałem w tym rejonie patroli Straży Miejskiej, której praca w naszej dzielnicy opiera się na spisywaniu starszych osób handlujących pietruszką lub kilku starszych panów popijających wino w krzakach - mówi Łukasz Hamadyk.
To nie znaczy, że chuligani są tu tolerowani. - Nowy Port to hermetyczna dzielnica. Mieszkańcy często dochodzą sprawiedliwości na własną rękę. Ludzie tutaj są różni, ale honorowi i niszczenie wspólnego mienia poprzez prostacki wandalizm w dzielnicy nie spotyka się z aprobatą mieszkańców - dodaje.
Opinie (164) ponad 20 zablokowanych
-
2011-06-29 20:44
Ciekawe, k i e d y oraz i l e miasto wyegzekwowało należności od tzw."ochrony"?
Na wielu wiatach dumnie sterczą napisy 'juwentusa' etc.,ale czy choć złotówka wpłynęła od nich z tytułu odszkodowań za zniszczenia?
- 2 0
-
2011-06-29 21:20
monitoring raczej byłby tańszy...
- 0 0
-
2011-06-29 21:21
bardzo prosty sposób
wystarczy dać nagrodę za wskazanie sprawcy , a sprawca zapłaci za wszystko z naprawą włącznie ?
- 0 1
-
2011-06-29 21:56
nie tylko Nowy Port
takie sytuacje są nie tylko w porcie ,w centrum miasta to dopiero wstyd i jakoś nikt o tym nie pisze.
- 3 0
-
2011-06-29 23:35
Monitoring i kary
...w dziesiątkach tysięcy a nie dziesiątkach złoty.
- 0 1
-
2011-06-30 05:16
brudasy i niechluje
tak sie zachowują! przeszkadza im jak jest porządnie i ładnie! szczury są więcej warte od takich obrzydliwców.
- 0 1
-
2011-06-30 05:24
tm gdzie trzeba to nie ma nikogo
ryja ani pały nikt na nich nie podniesie a jak ja wczoraj wyrzucałem plastykowe butelki do kontenera na tworzywo sztuczne to facet sie darł że to nie moje podwórko.ręce opadają.
- 0 1
-
2011-07-01 10:33
właśnie się zajmuje
Jakbyście chcieli się dowidzieć, to po interwencji przystanek został naprawiony
- 1 0
-
2011-07-02 21:51
Przystanek naprawiony...
Ale potem znowu ten glupi k...s Górski będzie potrzebował się wyładować. Górski - pilnuj sie bo potem tobie w chacie okna polecą;]
- 1 1
-
2011-07-03 17:04
Przystanek.
Potrzebujemy więcej "hamadyków"
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.