- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (127 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (460 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (181 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (187 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (120 opinii)
Trafił do aresztu przez własną głupotę
Popełnił błahe wykroczenie - przeszedł przez ulicę w niedozwolonym miejscu. Pech chciał, że stało się to na oczach strażników miejskich. Podczas legitymowania 55-latek zachowywał się tak nerwowo, że mundurowi postanowili nieco wnikliwiej sprawdzić jego tożsamość. Ich przeczucia okazały się słuszne. Mężczyzna był ścigany listem gończym.
- Wystarczy mi pierwszych dziesięć słów, pięć pierwszych gestów jakiegokolwiek koleżki i już wiem, że w jego psychice czai się strach - mówiła z dumą postać grana przez Pawła Deląga.
Niestety jego przenikliwość zawiodła go, gdy przyszło mu rozwiązać problem z właścicielami czarnego alfa romeo, które blokowało wjazd "do jego fury". Jak fatalnie skończyło się to spotkanie, można przekonać się, oglądając bezpłatnie cały film w serwisie Youtube.
Na szczęście przenikliwość nie zawiodła strażników miejskich, którzy patrolowali ulice na Przeróbce. Nie bez przyczyny warto wspomnieć, że w tej okolicy znajduje się zakład karny.
Na wysokości ul. Lenartwicza 24
- Podczas legitymowania 55-letni mężczyzna zachowywał się podejrzanie i był bardzo nerwowy. Mundurowi postanowili sprawdzić na policji, czy ich rozmówca nie ma na sumieniu innych przewinień. Podejrzenia strażników okazały się słuszne - relacjonuje Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Po wrzuceniu danych 55-latka do policyjnej bazy okazało się, że jest on... poszukiwany listem gończym. Uchylał się od odbycia kary 13 miesięcy więzienia, na którą został skazany za kierowanie gróźb karalnych. Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy pomogli wyraźnie niespokojnemu mężczyźnie zrealizować ciążący na nim obowiązek i odwieźli go do Aresztu Śledczego przy ul. Kurkowej 12
Jeśli to pierwszy wyrok 55-latka, to - jak na ironię - być może powróci w okolicę, w której pożegnał się z wolnością na najbliższy rok. Zlokalizowane przy ul. Siennickiej 23
Miejsca
Opinie (93) 7 zablokowanych
-
2020-11-13 13:40
świetny tytuł
- 0 0
-
2020-11-13 14:38
Dziwnie napisany artykuł (1)
Bardzo chaotycznie napisany artykuł, ciężko się go czyta.
- 0 1
-
2020-11-13 14:52
a czego pan się spodziewał, to nie pierwszy "kulawy" artykuł
czego można się spodziewać po "redaktorze" który z ledwością ukończył gimnazjum
- 0 0
-
2020-11-13 15:19
tam nie ma pasów
cała ulica z możliwością przejścia przez jezdnię chyba że coś się zmieniło
- 0 0
-
2020-11-13 16:38
Straż miejska...
a może nocna?,ale to już muszą być kozaki!!!,a nie tylko tacy od wypisywania mandatów...
- 0 0
-
2020-11-13 19:00
w statystykach grozny przestepca scigany listem gonczym
realnie dziadek alimenciarz
- 0 0
-
2020-11-13 22:33
No i dobrze widac kto pracuje. Oby wiecej takich ktorzy przykladaja sie do swojej pracy
- 0 0
-
2020-11-15 11:45
Za
ten artykuł pulicera mu dać
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.