Według informacji hiszpańskiego serwisu elpais.com w wynajętym mieszkaniu w miejscowości Torrevieja niedaleko Alicante w Hiszpanii, odnaleziono zwłoki trzyoosobowej rodziny Nadolskich z Gdyni.
2016-01-02 23:03
taka osoba udzielała się społecznie... szkoda kobiety i dziecka...
2016-01-02 23:18
Na tvp info jest informacja że widzieli się z jego matką w wigilię. Tymczasem zgłoszenie o zaginięciu było 21 grudnia ( jest w sieci)
Jego matka mieszka w Hiszpanii
2016-01-02 23:21
Myślisz, że chciała to chronić i coś ukrywała?
2016-01-02 23:23
Nie mam pojęcia
Moi znajomi przekazywali informację o tym zaginięciu i dzisiaj byłam w szoku jak się dowiedziałam że to było zabójstwo dwóch osób przez trzecią
2016-01-02 23:58
Tak to jego matka znalazla ciala nie mama Ani po 2 nie widzieli sie na wigili ,bo na nia nie dotarli!
2016-01-03 00:26
Może jest jakieś przekłamanie w artykule z Hiszpanii.
Jego matka mieszka w Hiszpanii blisko miejsca gdzie oni wynajęli na kilka miesięcy mieszkanie. Mają razem spędzić wigilię, nawet się tego dnia widzą, może rano. Na wigilię nie docierają. Tylko że od 21 grudnia szuka ich Itaka. Co robi jego matka do 31 grudnia? Szuka ich? Dlaczego nie w wynajmowanym mieszkaniu?
2016-01-03 11:36
Itaka nie zaczęła ich szukać od 21, tylko później . Po prostu w opisie poszukiwanych było napisane, że zaginęli 21 grudnia. Samo zgłoszenie mogło być wykonane kilka dni później. Jeśli do Itaki zgłosiła się z tym jej rodzina w Polsce (co jest raczej logiczne), która ostatni kontakt z nimi miała 20 albo 21 grudnia, to taką informację mogli podać, a z jego matką w Hiszpanii mogli nie mieć kontaktu. Różnie to w rodzinach bywa. Tu nie ma żadnej niezgodności.
2016-01-03 11:39
Jesli ktoś zaginie, to chyba niesnaski odkłada się na bok i najpierw szuka informacji nawet u wroga jeśli mieszka obok zaginionych, a nie w Itace.
Poza tym dlaczego na żadnym profilu - ani jej ani jego nie było ani słowa z prośbą, żeby się odezwali, bo wszyscy ich szukają. To była jakaś bardzo dziwna sytuacjai bardzo dziwnie się skończyła.
2016-01-03 11:49
Były info! Profile ich i ich znajomych były zalane informacjami , ale najlepiej się wypowiadać jak sie g*wno wie!
2016-01-03 11:53
Ale z tym wrogiem trzeba mieć w ogóle kontakt, żeby u niego szukać informacji? Czy może dzwonić na zasadzie "Halo? Hiszpania? Czy mogę rozmawia z panią X?"
2016-01-03 12:05
OK, w sumie to może sporo wyjaśnić. Nie mam więcej pytań.
2016-01-03 12:33
Wyciągasz te wnioski na podstawie. .?
2016-01-03 13:26
ze siostra szukala ich przez itake - zaginiecie wg niej bylo 21 grudnia - natomiast matka twierdzi, ze nie widziala ich od 24. Wychodzi na to, ze matka i corka nie mialy ze soba kontaktu, co jest dziwne. Nic w tej historii nie trzyma się kupy, nie sadzisz?
2016-01-03 14:50
To matka Łukasza mieszka w Hiszpanii
2016-01-03 19:10
Tak twierdzi rodzina
2016-01-03 14:36
jego matkę trzeba dokładnie przesłuchać....
2016-01-03 01:13
A skąd wiesz, ze nie dotarli?
2016-01-03 09:08
Gdzieś tu w innych odpowiedziach napisała osoba z rodziny która twierdzi że na wigilię nie dotarli
Ale kto to wie jaka jest prawda
2016-01-03 00:49
2016-01-03 09:11
Jego matka która doskonale wiedziała co jej próbował zrobić jako 18 latek ( informacja w sieci) i nie wystraszyła się?
2016-01-03 12:24
Matka czy rozumiesz co sie do ciebie mowi !CIALA ODNALAZLA MATKA LUKASZA NIE ANI !!!!!!!!
2016-01-03 12:41
2016-01-03 21:53
Dlaczego, mieszkajac tak blisko, zdecydowala sie na wtargniecie do mieszkania dopiero po kilku dniach od zaginiecia? Skoro miala klucz do mieszkania, dlaczego nie sprawdzila, co dzieje sie w mieszkaniu, tylko dopiero po kilku dniach.
2016-01-03 13:09
Matka wiedziała, ze to syn, potrzebowała sie oswoić, dziwne to z ta jego matka
2016-01-03 14:38
może była w szoku, chciała chronić syna, moze chcieli zatrzeć ślady?
2016-01-05 11:39
To służby znalazły ciała, matka może tylko była dlatego ze musiał być świadek ze to nie włamanie. Bo tak sobie wejść do czyjegoś domu nie można nikomu, bo to włamanie. A sama matka może juz wxesniej tam była. Pukala i dzwoniła ale nikogo nie było...jej zdaniem. Potem zajrzeli bo może liczyli na jakieś ślady, wskazówki co może się z nimi dziać, a znaleźli ciała.
2016-01-03 21:53
wierzycie we wszystko co mówią media?
2016-01-02 23:49
zaprzecza sam sobie....
2016-01-03 00:10
2016-01-03 00:42
A moze on sam to napisał, a nie ona....
2016-01-03 00:55
Wyjechali tam w listopadzie
Wynajęli mieszkanie
Jego matka tam mieszka
A siostra?
2016-01-03 01:15
Jego siostra jest raczej w PL. Na FB pojawia się gdzieś jej komentarz do jego wypowiedzi, wskazywało by to na poprawne relacje rodzinne.
2016-01-03 09:12
Siostra ich poszukiwała na fb
2016-01-03 11:44
Skąd ten niepokój i poszukiwania w sytuacji gdy w Święta wszystko było OK? Skąd data zaginięcia 21-go skoro 24-go byli rzekomo widziani cali i zdrowi? Nie wyobrażam sobie, aby ktoś zgłaszał moje zaginięcie do Itaki tylko dlatego, że przez kilka dni nie miał ze mną kontaktu. No chyba, że ktoś miałby ku temu bardzo poważne powody albo nieczyste sumienie ;-/
2016-01-03 00:57
Widzę że udzieliło się na forum kilku znajomych i jakiś tam przyjaciół broniących Łukasza i twierdzących ze nikt nie ma prawa wypowiadać się i snuć jakieś domysły. Otóż drodzy przyjaciele Łukasza powiem tak: Jeśli okaże się ze to on zamordował rodzinę żyjąc w tym idealnym świecie Slotów, wiary, rodziny super przyjaciół i setki znajomych (przynajmniej fejbukowych) a na razie biorąc pod uwagę jego wcześniejsze problemy psychiczne wiele wskazuje ze tak....to cała moralna odpowiedzialność spada na WAS...tak tak... Wszyscy piszą że byli idealną rodziną...nikt nic nie widział nikt nic nie słyszał...to znaczy że albo nie mieli przyjaciół...nie wierzę w to ze ktokolwiek z Was nie był świadkiem sytuacji która by wskazywała na jakieś zaburzenia...depresje czy inne choroby psychiczne można dostrzec tylko trzeba chcieć...mówi się o tym wiele są kampanie w tv....i co....g*wno...ginie cała rodzina...nawet nie można winić za to Łukasza..straszne to wszystko. Żyjemy w świecie obłudy i kłamstwa
2016-01-03 01:11
Dlaczego łączycie idiotyczne zachowania ludzi z wiarą. Człowiek to człowiek. A serca i tak zna tak naprawdę Bog.
2016-01-03 01:21
Typowe tłumaczenie protestantów, a koniec końców powiecie, że najwidoczniej nie był wierzący.
2016-01-03 02:34
że tak się o nich wypowiadasz?
2016-01-03 08:49
A tobie zycze trochę pokory.
2016-01-03 10:29
Zacznij od siebie biedny człowieku, a potem zalecaj to innym
2016-01-03 13:56
Nie ty jeden widać coś o baptyzmie wiesz. Spokorniej biedny człowieku, zacznij od siebie.
2016-01-03 16:11
Gdyby wiedział to by nie pisał takich bredni, to raz po drugie pisał nie baptystach tylko o protestantach, czyli wrzucił do wora wszystkie denominacje, na tej podstawie sądzę że wie tyle ile mu wypluła wieczorem Wikipedia
2016-01-03 09:36
Sam kiedyś usłyszałem, że jestem niewierzący pomimo, że ich sztandarowym tekstem jest "tylko Bóg wie, co masz w sercu".
To samo, gdy byłem w związku z kimś z KK - pomimo, że nie znali tej osoby twierdzili, że na pewno jest niewierząca.
Od dawna nie mam z nimi kontaktu i w życiu nie powiem, że to źli ludzie, ale w swojej codziennej pracy z wiernymi stosują masę sprytnych zagrywek psychologicznych. Już teraz mocno się podzielili nad sprawą - część przeżywa, że byli super małżeństwem, a Łukasz super osobą, więc niemożliwe, że to on. Też go poznałem i ciężko mi w to uwierzyć, ale rzeczywiście nie takie czyny popełniali równie wierzący i oddani społeczeństwu ludzie. Kolejna część baptystów racjonalnie podchodzi do sprawy i dobrze wie, że taka hipoteza w śledztwie jest naturalna, a policja nie dzwoni do zboru i nie pyta "był dobry? tak? ooo to na pewno nie on... szukamy kogoś innego". a kolejna część - ta najroztropniejsza nie wypowiada się w ogóle, bo wiedzą, że mogą żałować określenia się. nadmienię tylko, że strona ich zboru nie działa od czwartkowego wieczoru, a na ich oficjalnym profilu ani słowa - pomimo, że byli bardzo aktywnymi, znanymi wszystkim członkami.
2016-01-03 10:07
Aha, czyli o to chodzi. Że zbór nie pochwalił Twojego związku z osobą spoza. Nie znam szczegółów twojej historii, ale w zborach protestanckich nie ma nagonki na takie pary, chyba że dzieje się coś niedobrego. Wszystko jest tu ugruntowane na piśmie świętym i jeśli byłeś w zborze to pewnie to wiesz. Nikt nic tu nie dodaje.
2016-01-03 10:14
to Twoja prawda.
2016-01-03 12:25
dzieje się coś niedobrego? czyli co wstąpili razem do Kościoła? ot zbrodnia?
2016-01-03 14:21
Może zamieszkali razem? W wierze chrześcijańskiej to grzech
2016-01-03 10:31
Jeszcze nic oficjalnie nie jest wyjaśnione, a Ty chcesz żeby zbór składał oficjalne wyjaśnienia?? Co z Tobą?
2016-01-03 10:40
Zbór nie musi składać oficjalnie żadnych wyjaśnień, bo nie jest stroną. Co z Tobą jeśli tak traktujesz powyższą wypowiedź?
Zbór po prostu oficjalnie nie pożegnał aktywnych członków. Zrobił to Slot, zrobiło to wielu znajomych, a zbór milczy. Czekając na co? Nikt nie wyrokował nad tym co się stało, po prostu kilka słów pożegnania.
2016-01-03 14:05
To są wewnętrzne sprawy zboru, internetowym trollom i poszukiwaczom sensacji nic do tego
2016-01-03 10:47
a zło to pies?
najwięcej ludzi w historii zginęło właśnie przez nienawiść religijna, a ta skądś się wzięła
2016-01-03 11:53
wszyscy fanatycy religijni i sekciarze bez wzgledu na wyznanie to psychopaci. Trzymajcie sie dalej za rece i spiewajcie na festiwalach miedzy wspolnymi modlitwami. To WY za to odpowiadacie.
2016-01-03 16:13
są znajomi wierni
2016-01-03 01:13
Niestety środowisko w którym żyli Ania z Łukaszem zupełnie nieświadomie (moim zdaniem) wspiera tego typu zaburzenia psychiczne. Niestety, życie w przekonaniu, że modlitwa i Bóg wszystko uleczy tym razem zakończyło się tragedią. Współczuję rodzinie, bo znałam Anię i Łukasza, ale nie miałam pojęcia, że on borykał się z chorobą. Wydaje mi się, że była to pewnego rodzaju tajemnica o której wiedzieli bliscy znajomi i rodzina.
2016-01-03 01:16
Nie każde środowisko chrześcijańskie uważa, ze modlitwa wszystko załatwi. Załatwi wiele , ale Bog dał tez rozum. Choroba to choroba i trzeba leczyć tak jak należy... U lekarza . Takie podejście protestanckie istnieje. Prosze nie wkładaj
U wszystkich chrześcijan do jednego worka .
2016-01-03 01:19
Nie miałam takiego zamiaru. Poznałam ten Zbór od środka, i w mojej opinii jest to środowisko niezdrowe.
2016-01-03 01:29
To podpisz sie imieniem i nazwiskiem albo przestań siać nieprawdę ..
2016-01-03 01:34
Wybacz, ale to jest moja opinia i mam do niej prawo. Tak jak każdy. A co do prawdy, to ona pewnie sama się obroni.
2016-01-03 01:53
Poznałem dobrze zbór zielonoświątkowców i tam tak samo w większości oddają się Bogu. Wierzą w to ze modlitwa może wyleczyć. I nawet publicznie się dziela z tym że zostali uzdrowieni. Tutaj mogła być właśnie taka sytuacja. Więc jeśli ktoś tam wierzył w to ze jego ciężką chorobę można wyleczyć modlitwą to ma odpowiedz. Niech to będzie przestroga dla wszystkich którzy wmawiają takie zabobonne dyrdymały. Zginęło 9 miesięczne dziecko i kobieta. To jest dramat
2016-01-03 01:32
2016-01-03 09:22
Nie jestem baptystą
Napisz chociaż 2-3 konkretne zdania
Żeby uchronić innych
2016-01-03 09:49
Proponuję wybrać się do nich na nabożeństwo. I samemu ocenić wg siebie jak jest.
2016-01-03 01:32
to opisz dlaczego wg Ciebie jest nie zdrowe? Co konkretnie?
2016-01-03 01:58
Wmawianie że można wyleczyć chorobę modlitwą. To jest właśnie przykład ze NIE MOŻNA I TO JEST NIEZDROWE
2016-01-03 02:42
Jeżeli chorej osobie lub z ciężkimi zaburzeniami tłumaczy sie, że "atakuje go szatan", a ratunkiem ma być biblia, modlitwa i siła grupy modlitewnej, to niestety, ale ani grupa nie jest zdrowa, ani człowiek na wyzdrowienie nie ma szans. Gdyż niestety jest to samonapędzająca się kula śnieżna.
2016-01-03 10:09
U baptystow mówią takie rzeczy? Chyba coś Ci się pomyliło...
2016-01-03 10:13
Chyba nie. I taka jest praktyka.
Rozwiązaniem na problemy życiowe jest biblia, modlitwa i grupki.
2016-01-03 10:40
Ale jego przyjaciele twierdzą że nie miał problemów życiowych.
Byli piękni, młodzi, szczęśliwi. Wzór małżeństwa.
Do tego bogaci
Dobrzy, kochający innych
Mający wielu przyjaciół
To po co modlitwa, grupy wsparcia na problemy życiowe jeśli miny tych problemów nie było?
2016-01-03 16:15
Czyli z całą odpowiedzialnością za swoje słowa możesz tu napisać że w zborze mu powiedzieli ze ma się nie leczyć tylko modlić i chodzić na grupy biblijne , tak?
2016-01-03 18:59
Przede wszystkim to on sam wygłaszał takie tezy.
2016-01-04 01:00
2016-01-04 14:23
Pierwsze słyszysz? A chodziłeś do niego na grupki biblijne? Rozmawiałeś z nim ?
2016-01-03 09:15
Czy w ogóle o tym nie wiedzieli?
2016-01-03 09:44
a czy mówienie komukolwiek czegoś takiego jest normalne?
2016-01-03 09:14
2016-01-03 11:58
Zgadzam się ze ten zbór to towarzystwo wzajemnej adoracji. Czują się lepsi od innych dzięki przynależności do tego kościoła. Do tego typu organizacji ciągną narcyzi
2016-01-03 01:22
Jestes ignorantem, a nie psychologiem jeśli uważasz, że przyjaciele Łukasza i Ani widzieli i nic nie robili, rzucać oskarżenia moralne w czasie największego bólu bliskich, wstyd !
2016-01-03 01:44
Ignorantami to są osoby które nic nie widziały i nic nie robiły. I to nie ma nic wspólnego tylko z tą sytuacją. Chodzi o ogół. O to że większość patrzy na świat tak aby było wygodnie.
2016-01-03 11:30
Ale że niby co mieli zrobić?
Spotkałem go kiedyś pod domem, mówił ze żona jest w ciąży, że mieli problemy z zajściem. Po chwili płynnie przeszedł do nawijania ze to dzięki Bogu, że się wiele ludzi modliło w tej intencji. Wtedy się zorientowałem że styki ma już dobrze popalone. Dla mnie każdy katol to z***. Fanatyzm w każdej postaci to tragedia. Proszę mi uwierzyć że poza tą bogojebną postawa nie było nic widać ze we łbie ma taki r*********.
2016-01-03 12:27
wybacz ale to nie był "katol" tylko baptysta wiem że pewnym ludziom to obojętne ale jednak...
2016-01-03 09:25
Że był chory psychicznie i chciał zabić matkę i siostrę? ( był tu link do artykułu z 1999 roku)
Że potem siedział w zakładzie zamkniętym?
2016-01-03 11:35
Dlatego takie dane w prasie powinny być pełne. Gdyby było napisane Nadolski a nie Łukasz N. to ktoś na pewno by wygooglował art z przed lat w którym by przeczytał że próbował poderznąć gardła matce i siostrze.
2016-01-04 02:20
Już został wygooglowany, ale usunęli nie wiem w sumie czemu.
2016-01-03 11:56
te odpaly religijne i sekciarska agitacja to chyba wystarczajace sygnaly do tego ze facet jest psychiczny! my sie odcielismy przy pierwszych oznakach bo nie bylismy bliskimi znajomymi. A gdzie byli przyjaciele i rodzina??? klaskali na kazaniach?
2016-01-03 02:36
ludzie i ich zachowania to dla ciebie słupki na statystycznych wykresach
2016-01-03 09:28
każda wiara ma na celu kontrolę jednostki
każda wiara jest dla umysłów niedociekliwych, 'słabych', rozdygotanych
bo na tym polega cała tajemnica wiary
2016-01-03 21:54
albo idź na kozetkę z kimś pogadać
2016-01-03 01:17
Tego bedzie coraz wiecej , w Polsce nie ma pracy solidurnsc zlikwidowala wszystjkie stocznie i zakady pracy
2016-01-03 08:43
Nie klep głupot pisowskich
2016-01-03 09:24
sorry ale czy na pewo ich to dotyczyło skoro wg tego co tu napisano żyli jak pączki z dotacji unijnych i spędzali zimę w Hiszpanii
2016-01-03 09:27
2016-01-03 11:04
Że "żyli jak pączki" z dotacji... tylko ze z nich korzystali. Jak wiele innych ludzi!!!nikomu nikt nie broni robić tego samego!
2016-01-03 01:44
to był ZORRO
2016-01-03 02:13
Przykre, że takie rzeczy na obczyźnie się dzieją. Dziwna sytuacja..
2016-01-03 08:36
Lepiej nic nie napisać niż tak napisać jak poprzednik:(((przykro i za granicą. ...tylko to masz w głowie i w sercu po przeczytaniu o tej niesamowitej tragedii???
2016-01-03 08:07
2016-01-03 18:57
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
