- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (67 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (87 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (325 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (164 opinie)
Tragedia w Gdyni: Śmierć kobiety w ciąży
Ciężarna gdynianka zmarła na izbie przyjęć szpitala w Redłowie. Kilka godzin wcześniej została wypisana z oddziału patologii ciąży. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok, ale wszystko wskazuje na to, że nie były nią komplikacje związane z ciążą. Dlatego lekarze nie wykryli na czas zagrożenia...
- Jesteśmy przybici, cały czas zastanawiamy się, czy i gdzie popełniliśmy błąd - mówi Elżbieta Erecińska-Siwy, dyrektor szpitala w Gdyni Redłowie. - Taka sytuacja zdarzyła się w naszym szpitalu pierwszy raz. Przeżywamy tę śmierć bardzo, czekamy na wyniki sekcji zwłok.
O gdyńskiej tragedii napisała środowa "Polska Dziennik Bałtycki". 14 maja 33-letnią mieszkankę Gdyni w dziewiątym tygodniu ciąży do szpitala przywiozła karetka pogotowia. Kobieta od kilku dni skarżyła się na bóle brzucha i złe samopoczucie. W szpitalu skierowano ją na oddział patologii ciąży.
- Badało ją kilku lekarzy, konsultowali ze sobą diagnozę - dodaje Erecinska-Siwy. - Dostała odpowiednie leki i kroplówki. Przez trzy dni leżała na oddziale patologii ciąży pod opieką specjalistów, wykonano jej szereg badań. Żadne nie pokazały, że dzieje się coś niepokojącego. Z relacji lekarzy wiem, że kiedy kobieta poczuła się lepiej, dostała leki rozkurczowe i wypisano ją do domu.
Pacjentce wykonywano badania związane ze schorzeniami ginekologicznymi i nieprawidłowościami w przebiegu ciąży. Nie wykonano jej np. USG brzucha. Lekarze mówią, że kobietom w ciąży takich badań jak USG czy RTG wykonuje się możliwie najmniej.
Po wyjściu ze szpitala kobieta nadal źle się czuła. W domu opiekował się nią mąż, który widząc cierpienie żony po kilku godzinach zdecydował się wezwać karetkę. Kiedy przewieziono chorą na szpitalną izbę przyjęć, była już w stanie krytycznym. Tam mimo reanimacji zmarła. Dzień później mąż kobiety zawiadomił komisariat policji w Gdyni, także szpital poinformował o zgonie pacjentki gdyńską prokuraturę.
- Wszystko wskazuje na to, że pacjentka była badana tylko pod względem ginekologicznym - mówi Beata Gora, zastępca Prokuratora Rejonowego w Gdyni. - Relacje z jej pobytu w szpitalu różnią się trochę od wersji lekarzy. Z naszych informacji wynika, że czuła się źle cały czas, nawet gorzej niż przed przyjęciem. 20 maja wykonano sekcję zwłok. Wyniki będziemy znali w połowie czerwca.
Opinie (221) ponad 10 zablokowanych
-
2008-05-29 11:32
[*]
- 0 0
-
2008-05-29 11:33
..LEKARZ JEST Z POWOŁANIA!,,A NIE LICZYKRUPA!!!!
BIAŁA MAFIA W FARTUCHACH=SZALEJE!--GROZA!--tylko chcą podwyżek i łapówek!--SKANDAL!..oczywiście winna była pacjentka...bo była chora!..SZKODA CZŁOWIEKA I MALUCHA!..brrrrr
- 0 0
-
2008-05-29 11:34
Szpital w redłowie przeklęty to co sie tam dzieje jest przerażające
moja znajoma trafiła tam z chorym dzieckiem była 3 dni w skandalicznych warunkach poczym wypisano ją z chorym dzieckiem teraz na szczęście trafiła do szpitala w Gdańsku gdzie znajduje sie pod profesjonalną opieką Pare lat wcześniej przy porodzie lekarze dali ciała i dziecko urodziło się z niedotlenieniem mózgu widomo lekkie upośledzenie na całe życie tyle komentarza WNIOSEK ZAMKNĄĆ BUDE NA CZTERY SPUSTY ALBO WYMIENIĆ WSZYSTKICH LEKARZY I PERSONEL
- 0 0
-
2008-05-29 11:38
(1)
Lekarz nie jasnowidz.
- 0 0
-
2008-05-29 12:09
Oczywiscie, ze nie. Dlatego ma sprzet.
- 0 0
-
2008-05-29 11:38
Poziom wiedzy polskiego lekarza można przyrównać do wiedzy przeciętnej pielęgniarki za Oceanem. (3)
A problemów tego typu będzie coraz więcej. I nie wynika ta z zarobków.
- 0 0
-
2008-05-29 11:40
(2)
Właśnie za oceanem w przecietnych szpitalach poziom wcale nie jest taki nadzwyczajny. Tylko nam, biednym polaczkom tak się wydaje.
- 0 0
-
2008-05-29 13:59
polscy lekarze maja b duza wiedze tylko zniechecaja ich marne pieniazki,z powodu ich braku jedni wyjezdzaja za granice a drudzy (1)
sa za leniwi i tak pracuja z dnia na dzien czekajac emerytury.... ....wyjatkiem sa lekarze z powolania ale to rzadkosc w dzisiejszych czasach bo wszystko kreci sie wokol kasy i koneksji.Po co przysiagaja!!
- 0 0
-
2008-05-29 14:42
KIEDYŚ
lekarze składali przysięgę Hipokratesa a obecnie przysięgę hipokryzji. To, że większość z nich to niedouczone matoły, to po prostu fakt niepodważalny. A to,że kodeks lekarski zabrania podważać autorytetu innego lekarza (czyli wypowiadać się na temat ewentualnych błędów innego lekarza) wyjaśnia wszystko .Jednym słowem KLIKA i wszystko na ten temat.
- 0 0
-
2008-05-29 11:39
(1)
jeszcze o usg
w 6 tyg ciąży miałam robione usg w prywatnym gabinecie gdzie wykryto nieprawidłowości, dzęki temu badaniu i odpowiedniemu leczeniu mam teraz synka.
gdyby nie to badanie w 99% bym poroniła
a lekarz tutaj mówi że jest niebezpieczne - bzdura- 0 0
-
2008-05-29 11:46
pacjentka
A co mówi kolejny poradnik medyczny w internecie:
"To, ile razy będziesz poddawana badaniu USG zależy zwykle od Twojego stanu zdrowia i od tego, co zdecyduje lekarz. Najnowsze badania wykazały, że badanie USG wcale nie jest obojętne dla płodu. Dlatego, niektórzy lekarze uważają, że należy ograniczyć ten rodzaj badania do minimum. "
Oczywiście jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy na temat usg, dziwię się, że nie zrobiłas sobie tego badania sama.- 0 0
-
2008-05-29 11:40
służba zdrowia made in platforma obywatelska ! (1)
BRAWO ! NARUT WYBRAŁ !!!
- 0 0
-
2008-05-30 08:24
Ortografia synku.
Ty wsiunie naród a nie narut czytaj chociarz etykiety od piwa to się ortografi nauczysz.
- 0 0
-
2008-05-29 11:48
Wspolczuje z calego serca rodzinie tej Pani, jest to nieopisana tragedia. Natiomiast nie ma sie co oszukiwac, lekarze tez sa ludzmi, nie sa nieomylni, nie sa maszynami zaprogramowanymi z procesorem pentium w glowie. Ich praca jest niezywkle ciezka, wymaga nie lada glowy i logicznego myslenia a wciaz borykaja sie z problemiami kotre stawia przed nimi rzad (tj brak pieniedzy na niemal wszystko- chodzi o szczegolowe badania). Tragedia :(
- 0 0
-
2008-05-29 11:54
:/
Dali ciala!!!! I nic ich nie usprawiedliwia.... Mam nadzieje, ze... Z reszta nie wazne.
- 0 0
-
2008-05-29 11:55
TEN SZPITAL i JEGO PERSONEL TO KPINA (1)
Dlaczego kobiety wybierają Wejherowo? Boja się porodówki w Redłowie. Zero opieki jak nie zapłacisz. Od piguły po lekarzy. Wyobrażacie sobie żeby do kobiety po poronieniu nie przyszedł do łóżka nikt z personelu przez 12 godzin? Żeby zapomnieli o pacjentce przy obchodzie? Innej dziewczynie nie potrafiono znaleźć lekarza przez 20 min kiedy ta leżała i krwawiła przewieziona przez pogotowie. Proszę sobie wyobrazić że na wypis lekarza trzeba siedzieć pod jego drzwiami po 2-3 godziny aż łaskawca się zmusi. Ordynator i Dyrekcja doskonale o tym wiedzą a świrują że nie wiedzą co się tam dzieje. Mam nadzieje że ktoś z was odpowie za to przed sądem tylko szkoda życia młodej kobiety żeby ktoś się zajął PATOLOGIĄ TEGO SZPIATALA!
- 0 0
-
2008-05-29 15:05
ja była i polecam
Jestem zmuszona wstawic sie za Szpitalem w Redłowie. Byłam ,rodział i jestem bardzo zadowolona. Oddział połozniczy po remoncie, wszędzie czysto i przyjemnie. A jesli chodzi o pielęgniarki to przemiłe babeczki. Zaglądały do nas co chwila, raz jedna, raz druga, przychodziły pytać czy czegoś nam nie brakuje itd. Polecam gorąco
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.