• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tragiczny poranek, dwie ofiary wypadków

js
31 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 12:09 (31 października 2007)
Jedna z rozbitych w Rusocinie ciężarówek Jedna z rozbitych w Rusocinie ciężarówek
Dwie osoby zginęły w porannych wypadkach na trójmiejskich drogach. Jedną ofiarę przyniosło zderzenie czterech TIR-ów na krajowej "jedynce" okolicach ronda w Rusocinie, drugą wypadek busa i samochodu osobowego na Węźle Matarnia.

Do pierwszego zdarzenia doszło kilka minut po godzinie piątej.

- Kierowca jednej z ciężarówek najprawdopodobniej zasnął lub zasłabł i uderzył w jadący przed nim samochód. - powiedział szef pomorskiej drogówki nadinsp. Janusz Staniszewski.

Siła zderzenia była tak duża, że popchnięte auto wjechało w dwa kolejne TIR-y.

Dokładne przyczyny zdarzenia ustala teraz policja. Wyjęty z wraku auta tachograf wskazywał, że pojazd poruszał się z prędkością 80 km/h. Ograniczenie prędkości w tym miejscu wynosi 50 km/h. Na drodze nie było śladów hamowania.

Sprawca wypadku zginął na miejscu. Pozostałym kierowcom nic się nie stało.

Kolejna tragedia wydarzyła się dwie godziny później na ul. Słowackiego przy zjeździe do Centrum Handlowego Matarnia. Zderzyły się tam jadący od strony lotniska volkswagen bus i skręcający do centrum handlowego chevrolet.

W wyniku doznanych obrażeń śmierć poniósł 22-letni pasażer chevroleta. Kierowca busa jest ranny.
js

Opinie (213) 2 zablokowane

  • Co tam kodeks drogowy.

    Zycie jest twarde.
    Pieszy i rowerzysta powinni znac prawa fizyki, szczegolnie te, odnoszace sie do masy, predkosci i dzwigni i w zwiazku z tym zbyt duzo nie fikac.
    Nie jest to moje osobiste zdanie, ale wrazenie jakie odnosze obserwujac ruch drogowy w Polsce.

    • 0 0

  • Lektura obowiązkowa dla czarnej Żmiji.. (1)

    http://www.kodeksdrogowy.pl/

    • 0 0

    • No i co konkretnie?
      Kodeks drogowy mam w małym paluszku.

      • 0 0

  • Czarna Żmija (1)

    Każy kierowca, rowerzysta i pieszy powinni mieć PORD w małym paluszku. W przeciwnym razie nie należy wyściubiać nosa z domu. W ogóle trzeba znać wszystkie przepisy. Ignorantia iuris nocet.

    • 0 0

    • To akurat prawda.

      Tzn pieszy powinien znać przepisy, które go dotyczą, rowerzysta tak samo.

      • 0 0

  • C/Z Widać... ;) (1)

    ledwo 4 lata prawko - i ty uwżasz się za super kierowcę napewno :)

    • 0 0

    • A skąd.

      Uważam się za kierowcę uczącego się.
      I uważam, że należy jeździć zgodnie z przepisami i te przepisy znać.
      Jakieś zastrzeżenia?

      • 0 0

  • Czarna Żmija (1)

    Problem w tym, że rowerzysta przestrzegając przepisów w 100% nie mógłby w ogóle po Gdyni jeździć, ale to winna budowniczych ścieżek rowerowych, które notabene zostały wytyczone niezgodnie z Rozporządzeniem Misnistra Transportu Wodnego i Gospodarki z 1999 r. dot. ścieżek rowerowych. Tak więc nikt nie przestrzega przepisów w 100%. Nawet władza.

    • 0 0

    • Jako rowerzysta jeżdżę raczej po bezdrożach, dlatego problem mnie nie dotyczy.
      Samochodem jeżdżę zgodnie z przepisami i nie wydaje mi się to szczególnie trudne - widzę natomiast, że bardzo wielu ludzi tych przepisów zwyczajnie nie zna.

      • 0 0

  • Obwodnica pelna potencjalnych mordercow

    Niestetyu jazda obwodnica (o kazdej porze) to zawsze spore ryzyko. Rozumiem ze niektorzy sie spiesza i chca zap... lewym pasem 160, ale jazda na bagazniku poprzedzajacego go samochodu to skandal, rzecz ktora powinna byc karalna. Taki kierowca to potecjalny morderca - ludzie opamietajcie sie, kazdy chce zyc!

    • 0 0

  • C/Z - To ucz się dalej, tak będzie najlepiej... (1)

    Wystarczy naprawdę.

    • 0 0

    • jakieś konkrety

      czy tak tylko ogólnie podskakujesz?
      Merytorycznie proszę albo wcale. Co konkretnie nie podoba ci się w tym co piszę?

      • 0 0

  • Czarna Żmija (1)

    Otóż istnieje paradoks. Jeżdżąc zgodnie z przepisami naraża się na większe niebezpieczeństwo wypadku, gdyż jedzie się główną ulicą, natomiast łamiąc przepisy jadąc chodnikiem jedzie się bezpieczniej. I gdzie tu logika?

    • 0 0

    • Może raczej - gdzie tu niemożność jeżdżenia?
      Można jechać ulicą, co najwyżej wrażeń będzie trochę więcej. Inna sprawa, że już widziałam tylu ludzi na rowerach, którzy nie przestrzegają absolutnie żadnych przepisów, że już chyba wolę żeby jeździli chodnikiem ;)

      • 0 0

  • Czarna Żmija (1)

    Ja piszę o normalnych rowerzystach. Choć sam jeżdżę jezdnią, to zdaję sobie sprawę, że wielu ludziom to nieodpowiada (mam na myśli internautów). Jest oczywiście wyjście. Ścieżki rowerowe poprowadzone zgodnie z przepisami i ze zdrowym rozsądkiem. Ale takiego czegoś nie ma.

    • 0 0

    • To chyba zależy gdzie jeździsz.
      Jeśli jest ścieżka, to masz obowiązek nią jechać - i wtedy nie dziw się że komuś się nie podoba, że jedziesz jezdnią. A że ścieżka jest kiepska? Cóż, taki lajf. Drogi też czasem są kiepskie, ale to nie znaczy, że wolno mi samochodem jechać chodnikiem.

      • 0 0

  • co za koszmar

    jak ci ludzie jezdza sama widzilam dzis jak reanimowali tego chlopaka przy centrum matarnia to jest straszne jak w jednej chwili walczy sie o zycie a za chwile juz jest po wszytskim to nie byl mily widok

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane