• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tragiczny pożar w Gdyni Bernadowie

neo
30 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W akcji gaśniczej brało udział sześć zastępów straży pożarnej. W akcji gaśniczej brało udział sześć zastępów straży pożarnej.

63-letni mężczyzna zginął w pożarze domu jednorodzinnego przy ul. Wzgórze Bernadowo zobacz na mapie Gdyni.



O pożarze informowali nasi czytelnicy w porannym Raporcie z Trójmiasta.

Doszło do niego w piątkowy poranek, po godz. 7. Początkowo strażacy informowali o tym, że poszkodowana została jedna osoba - kobieta, którą przewieziono do szpitala.

Potem okazało się, że w domu był jeszcze 63 letni mężczyzna. Wydostać go próbował policjant, który później sam trafił do szpitala z powodu zatruciem dymem.

Niestety 63-latka nie udało się uratować.

Według strażaków najbardziej prawdopodobną przyczyną był zapłon piecyka elektrycznego, który ogrzewał garaż.
neo

Opinie (90) 9 zablokowanych

  • No cóż, tradedia ale przez brak wyobraźni. (4)

    Sam używam takich ogrzewaczy w garażu. Ale zawsze ustawiam je na litym betonie i uważam, aby przewód elektryczny nie dotykał żadnych łatwopalnych elementów. Ogrzewacz jest ustawiony co najmniej metr od regałów, półek itd. Nawet jak się sfajczy to nic się od niego nie zapali. Nie polecam olejowych, bo jak się olej zapali to tragedia murowana. A rodzinie naprawdę współczuję.

    • 21 1

    • to dobrze ze tak robisz (1)

      czytelnicy portalu odetchneli z ulgą

      • 3 11

      • Nie chodzi o to żeby się pochwalić.

        Tylko wskazać innym drogę aby było to bezpieczne

        • 11 0

    • Słuszna idea, ale podstawowa sprawa to popatrz raczej w górę niż w dół.

      To co się zapali od piecyka, to rzadko to na czym on stoi, a raczej to co jest nad nim - i w ogóle cokolwiek wysoko w ogrzewanym pomieszczeniu.

      Takie urządzenie gdy się zapali, zacznie najpierw spalać to z czego jest zbudowane (dlatego bezpieczniejsze są urządzenia w całości metalowe, bez części z tworzyw sztucznych) - płomienie i ciepło uniosą się w górę, gdzie ogrzewać będą rzeczy znajdujące się nad nim i w około, blisko sufitu.

      Kolejny temat z piecykami, to trzeba się zastanowić na co dmuchają gorącym powietrzem i coś się może przed nimi znaleźć - również spaść.

      Znajomy spalił chałupę, bo prawdopodobnie jego pies potknął się o kabel, pociągnął kabel i piecyk przekręcił się - zamiast na środek pomieszczenia zwrócił się bezpośrednio na jakieś papiery w pobliżu.

      • 5 0

    • Wy wszyscy piszecie bzdury znam tą rodzinę i wiem na 1000procnt że grzejnik był z górnej półki

      • 0 0

  • Pomoc (3)

    Czy rodzinie potrzebna jest pomoc? Jakaś zbiórka artykułów, pieniędzy, ubrań? Chętnie pomogę.

    • 20 1

    • kasa na odbudowę zalanego domu

      • 5 0

    • Najbogatsza dzielnia GDY (1)

      Na Bernadowie, zbiórka??proszę cię! :))))

      • 0 8

      • Nie sądze, że obecnie najbogatsza,

        kiedyś tak.

        • 7 0

  • Piszcie (1)

    Mężczyznę żyjącego jeszcze wyniósł policjant i podał drugiemu przez okno z KP Karwiny.Póżniej mężczyzna zmarł w karetce.Kobieta i jeden z policjantów są w szpitalu.Szkoda że człowiek nie przeżył i brawa dla policjanta.

    • 44 4

    • Prawdziwy bohater

      szacun

      • 16 0

  • Poprzednia opinia to prawda

    Szkoda mężczyzny ,że nie przeżył i szacunek dla ratujacych zwłaszcza policjanta.Przełożeni powinni to docenić i wskazać jako przykład.

    • 31 4

  • bzdury (1)

    Jestem ciekaw kto tak idiotyczne informacje podaje do mediów !!!! Byłem na tym zdarzeniu i po przyjeździe na miejsce ,dwóch mężczyzn w cywilu , a byli to jak później się okazało strażacy z KM Sopot i dwóch funkcjonariuszy policji wynieśli przed dom poszkodowanego mężczyznę, któremu od razu udzielano pomocy , kobiecie nic nie było, tylko ze względu , że przebywała w strefie zadymionej została zabrana do szpitala. A dach nad garażem ,przez który nikt nie wchodził !! został rozebrany bo się palił.

    • 18 0

    • Bardzo przepraszam ,facet ale z Ciebie glupi palant . Czyli nie pomogles ratować człowieka , tylko zajeles sie tym kto przyjechał i co robil ? Ale d*pek

      • 0 4

  • Podsumowanie.... (2)

    Ok 7 05 pierwsi na miejscu byli dwaj strażacy po cywilu jadący do pracy rowerami. Po kilku minutach na miejscu pojawili się ludzie z ekipy remontowej z naprzeciwka. To oni wbiegli jako pierwsi do domu. Za nimi strażacy. Po chwili przyjechało dwóch policjantów z Karwin. Pani poszkodowana prosiła o ratowanie męża i pieska. Ze względu na straszne zadymienie i brak możliwości odnalezienia męża poprosiliśmy o podanie gdzie może być mąż. Był w kuchni. Strażacy wyważyli okno. Po otwarciu dalej nie było nic widać. W końcu po trzeciej próbie udało mi się namierzyć nieprzytomnego mężczyznę. Było bardzo gorąco i strasznie gryzący dym. Jeden z policjantów bohatersko wszedł do środka i po kilku sekundach podał nam bezwładne ciało właściciela. Wynieśliśmy go na chodnik przed dom. Gdzie inna ekipa strażaków zaczęła reanimację. Niestety po ponad godzinie spędzonej w karetce policja powiedziała że pan nie żyje..... Pieska też nie udało się uratować.....
    Dach spalił się sam. Nikt nie wyciągał pana przez dach. Straszna tragedia.....
    Podziękowania dla strażaków i policjantów za pomoc w tej strasznej chwili......

    • 48 0

    • Dziekujemy!!

      Wystarczy!!!!

      • 7 0

    • Policjant..

      Dla Pana również wielkie słowa uznania i brawo za zaangażowanie w pomoc przy akcji ratowniczej oraz ewakuacji sąsiadów. Taka postawa obywatela jest godna naśladowania. Pozdrawiam Budowlańca ;)

      • 2 0

  • Szacunek dla policjanta

    To policjant wyciagnal mężczyzne z domu a nie strażacy

    • 21 2

  • Pytanie podstawowe a czujniki dymu mieli ? (5)

    I czy wy macie czujki dymu gazu tlenku węgla?? Na bank spora część z was ich nie ma ,a jak o tym mowie to Polacy tacy madrzy sa ze sie wkurzaja i hejtuja mnie ,a ja tylko chcce uratować im zycie ,co nie??

    • 7 3

    • tytuł

      prawda - czujniki dymu i gazu w dobie piecyków gazowych są bardzo ważne, kosztują około 100zł a potrafią uratować życie

      • 7 1

    • czytanie ze zrozumieniem (2)

      czytać ze zrozumieniem - to nie piecyk gazowy, tylko samozapłon piecyka elektrycznego.
      P.S. chyba nie jestem Polakiem, bo mam czujnik dymu, a mam piecyk gazowy. Na tym osiedlu nowobogackich na Bernadowie nie ma piecyków gazowych :))))) takie piecyki to tylko w starych domach i kamienicach...

      • 2 2

      • Wyjdz wyobraźnia dalej niz tzw czyt z.rozumieniem,ty mało rozumiesz z naszych wpisów.

        Czepialski polakówu,pytałem o czujnik dymu ,bo to dym zabił,użyj troche wyobraźni -gdyby ten człowiek miał w garażu zamontowany czujnik DYMU ,to co by sie stalo??no panie glupio-madry??co za ludzie ,masakara z tymi polakówami,myśli taki ze jest mądrzejszy od przepisów przeciw.pozar. np wyobraz sobie,ze na calym zachodzie Europy jest obowiązek posiadania czujnikow dymu w kazdym domu i to nie wazne ,czy bogaty czy biedny ,no po co cwaniaczku??co e ,wez pomysl zanim cos napiszesz.....

        • 0 2

      • polakówu *miało byc ,t9 przekrecila klawiatura ,ah te *Polacy

        • 0 0

    • Czujniki dymu...

      Z tego co wiem to czujniki były w tym domu.

      • 0 0

  • Pełen szacunek dla Policjanta.

    • 21 0

  • 63 lata :( wiek się nie zgadza :( bo myślałem, że szef :)

    • 0 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane